nawodzie.fun

Bardzo słusznie. U nas, w Klubie Karpackim, była zasada, że na dłuższy wyjazd (gdzieś dalej) jeździli ludzie uprzednio uczestniczący w kilku wycieczkach zapoznawczych. A takowe organizowano w weekendy w PL lub SK. Była to doskonała okazja, żeby zweryfikować swoje oczekiwania z realiami. I odsiew by...

Podczas wypadu na Litwę łącznie przejechałem 1000 km. Przed spływem targały mną pogodowe emocje. Trzy tygodnie do spływu jest pogoda. Dwa tygodnie do spływu, nawet nie robię przeglądu sprzętu, wygląda na to, że zostaję w domu. Tydzień do spływu, pogoda się klaruje, pełna gotowość, a właściwie sprawd...

Paweł dzięki za relację i wyborne towarzystwo.
Z wypadku na Hańczę skręciłem krótki film. Ciężko było coś zmontować, bo sporo drzew jeszcze nagich, a słońce tego dnia
świeciło prosto w twarz.
Zapraszam:
https://www.youtube.com/watch?v=6x_Bvdh ... EDKAJAKARZ

Włodku, dziękuję za wzięcie na siebie trudów napisania relacji. W paru momentach wywołałeś u mnie uśmiech na twarzy. Paweł z przyjemnością przeczytałem i twój fragment relacji. Oczywiście tylko dlatego nie wiedziałem o tej wyprawie, że Wy wiedzieliście że akurat nie mogę się wybrać, prawda? Cześć. T...

Panowie fajnie, że mieliście okazję popływać po Maryśce.
7 km przez las to sama przyjemność
W zasadzie mieliście jeszcze inną możliwość - 5.00 rano ale wtedy nie byłoby spaceru.

Zdarza mi się i na rowerze pojeździć, choć ostatnio jakoś rzadziej. Ja wiem, że wtrącenie ciut po bandzie, ale zacząłem trzeci rok rowerem elektrycznym. Mój ma akumulator 48V20Ah co relatywnie naprawdę przekłada się na turystyczny zasięg na wspomaganiu około 70-90km. Dzięki, że podzieliłeś się swoi...

Różny jest przekrój widowni oglądającej i komentującej moje amatorskie produkcje pod filmami na YouTube. Mimo wszystko największą satysfakcję zawsze sprawiają mi komentarze osób, które same doświadczają kontaktu z wodą. My wiemy, że pływanie to nie tylko piękne krajobrazy, ale też nierzadko zmaganie...

Włodek pisze: ↑11 mar 2024, 21:57 Płynę sam jako ostatni, robię zdjęcia, jest cicho, jest leniwie, dobrze mi z tym.

Urzekły mnie te słowa. Idealnie oddają charakter mojego ostatniego spływu.
Tekst ukradłem.
Gdybyś miał coś przeciw, daj znać

Zdaję sobie sprawę, że ze znajomymi może nawet przyjaciółmi pływa się w celu dobrej zabawy, zacieśniania więzów, ale mimo wszystko najbardziej przypadło mi do gustu właśnie to zdanie. Płynę sam jako ostatni, robię zdjęcia, jest cicho, jest leniwie, dobrze mi z tym. Mnie Lechu zachęcał mniejszą ilośc...

Nie wiem, jak z praktycznością pod względem wielkości otworów wlotowych pod dany gatunek ptaków, ale poza tym gratuluję
oryginalności i kunsztu. Piękna robota.