nawodzie.fun

Ja jednak odpuszczam. Poczekam na lepszą pogodę. Bywa i tak.

Trochę daleko dojazd dla mnie samego to wyprawa prawie na koniec świata. W tym terminie akurat mam wolne.Trudno będzie musiała wystarczyć Drwęca trochę bliżej , odcinek od Samborowa do Brodnicy może być ciekawie podobno w tym tygodniu nadchodzi epoka lodowcowa Szkoda, szkoda. Epoka lodowcowa, cóż, ...

Ustaliliśmy, że spotykamy się w piątek wieczorem w Suchawie i tam biwakujemy - prognozy pogody nie są zbyt korzystne, a tam jest wiata, więc w razie deszczu można się schować pod dachem. W sobotę rano przerzucamy się na start spływu, czyli Kołacze (koło mostu). Dalsza część spływu, czyli niedziela -...

Sobota, niedziela, zapewne spotkamy się w piątek wieczorem, poprawiam datę (pisałam bez okularów, sorry, sorry).

Nie ustaliliśmy jeszcze szczegółów, ale wrzucam już teraz moją propozycję spływu: Data 21-22 kwietnia Rzeka: Włodawka plus w niedzielę coś jeszcze. Póki co uczestnicy to ja, Włodek, Łysy, czyli w bojach sprawdzony team, jednakże wrzucam na forum, aby inni mieli szansę dołączyć do spływu. Szczegóły w...

Witaj Januszu, niedługo zaczyna się sezon, w wątku Wybieram się będą się pojawiać ogłoszenia, może uda Wam się dołączyć do któregoś ze spływów.

I ciągle myślę o Biebrzy, zwłaszcza początek maja - na Narwii w tym okresie obserwowaliśmy ptaki, sądzę że tu też można by było w tym okresie popływać. Ja nigdy nie byłam.

Lubaczówka, owszem, płynęłam:

https://panirybka.blogspot.com/2016/05/ ... a.html?m=0

Chciałabym popływać rzeką Orzyc.
Dunajec, jak najbardziej.

Podziwiam maestrię nacięć.

Może trudno w to uwierzyć, ale często wspominam Bukową. Dała nam popalić, fakt. Ale była niezwykle dzika i malownicza. Naliczyłam też wtedy circa about 10 gatunków mrówek. Cholernie zajmujące zajęcie. Włodku, o Litwie nie zapominam. Liczę na to, że uda się w tym roku. Pływałam niewiele, ale wszystki...