Zalew Szczeciński kwiecień 2021
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 29 gru 2020, 08:01
- moja flota: Solar, Safari, Helios 1
- Dziękował(a):: 28 razy
- Podziekowano: 69 razy
Zalew Szczeciński kwiecień 2021
Przychodzi taki czas raz do roku, że przemierzam zalew, najchętniej z pomocą żagla i wiatru o odpowiedniej sile. Różnie bywało, czasem nawet 10 m/s wiatru. Optymalnie jest pomiędzy 7-8 m/s. Tak było i tym razem. Zacząłem spod domu w sobotę wieczór. Dopłynąwszy do jednej z nieodległych wysp zanocowałem.
Noc była chłodna, bezchmurna i jasna od zbliżającej się pełni. Poranek przywitał zapowiedzią narastającego wiatru, więc zapach przygody czuć było z oddali. Kiedy wypłynąłem na szerokie wody zalewu, obrałem kurs na dopiero co powstającą wyspę z urobku przy pogłębianiu toru wodnego. To jeden z tych nowych lądów w naszym kraju, której nie wiele stóp dotykało. Moje miały być kolejnymi. Już z oddali kusił ten ląd ciekawym brzegiem. Wyspa ma około 1250m średnicy i jest wypełniana urobkiem od zewnątrz do środka. Kiedy dotknąłem jej brzegu pojawiło się to niezwykłe uczucie, które...- philozoph
- Posty: 192
- Rejestracja: 20 gru 2020, 21:16
- Lokalizacja: Zielona Góra
- moja flota: Pro Line Kanu 430
- Dziękował(a):: 1 razy
- Podziekowano: 66 razy
- Kontakt:
Re: Zalew Szczeciński kwiecień 2021
Przeczucie mówi że już niebawem Zalew i mną zahuśta. Jutro tylko tęsknym wzrokiem od lądu zatoczę
BTW: mała popijawa wchodzi w rachubę
BTW: mała popijawa wchodzi w rachubę
Kiedy w chłodnej morskiej wodzie moczę dłonie,
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
- miandas
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:31
- Lokalizacja: wlkp
- moja flota: old town camden 120, gumotex solar, gumotex twist 2.1
- Dziękował(a):: 99 razy
- Podziekowano: 314 razy
- Kontakt:
Re: Zalew Szczeciński kwiecień 2021
Pięknie ale otwarte (nawet takie tylko trochę otwarte) wody nie są raczej dla mnie.
To nie na moją psychikę.
Tym bardziej zazdroszczę i podziwiam.
Klimaty są niesamowite
To nie na moją psychikę.
Tym bardziej zazdroszczę i podziwiam.
Klimaty są niesamowite
droga zawsze nagradza
- Strażowy
- Posty: 1000
- Rejestracja: 17 gru 2020, 16:30
- moja flota: Gumotex x 2 : "Solar" & " Safari " 😁 💪
- Dziękował(a):: 573 razy
- Podziekowano: 169 razy
Re: Zalew Szczeciński kwiecień 2021
Darek, prądu zabrakło że tak urwałeś opowieść ? ......nieeeee, Ty zawsze masz zabezpieczenie prądowe przy sobie , znaczy się , budujesz nastrój
" Przygoda warta jest każdego trudu ..." - Arystoteles
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 29 gru 2020, 08:01
- moja flota: Solar, Safari, Helios 1
- Dziękował(a):: 28 razy
- Podziekowano: 69 razy
Re: Zalew Szczeciński kwiecień 2021
...zapewne towarzyszy odkrywcom nieznanych miejsc czy lądów.
Na wyspie przez okrągły rok w dzień i w nocy bez ustanku pracują ludzie. Widzę nie raz z okna domu, jak w blasku potężnych reflektorów wre praca, a terminy gonią przyczajone w mroku . Choć to ode mnie ponad 12 km wodno-błotnej odległości, to prawie naocznie dostrzegam postępy budowy. Co innego z okna, a zupełnie co innego być na miejscu. Kiedy już stawiam ostrożnie stopę na tym księżycowym dla mnie gruncie, badawczo oceniam formę i strukturę. Staram się przewidzieć mogące zaskoczyć mnie niebezpieczeństwo. Przywołuję algorytm poznawczy zapisany w neuronach i odkrywczo stwierdzam, że to przecież zwykły piach. Wdrapuję się ochoczo na czworakach jak dziecko, na skarpę i oto oczom moim otwiera się widok przedziwny. Zamknięty pierścień o szerokości ok. 80m z łagodnie opadającym zboczem w stronę środka wyspy. Tam wprawdzie jeszcze wciąż jest woda, ale dno opada już bardzo łagodnie i wydaje się, że można by brodzić w niej stopami. Pustynny to na razie krajobraz i minie wiele miesięcy, a może lat, zanim dotrą tu nasiona przyniesione wraz z ptasimi odchodami. Z zachwytem spoglądam w stronę skąd przypłynąłem, by dostrzec znajomy zarys wzgórz moreny czołowej WPN. Ponosi mnie fantazja i ruszam na spotkanie z pracownikami, którzy kilka set metrów dalej tworzą to dzieło. Z wygody dystans pokonuję kajakiem poza obrysem wyspy. Ponownie wychodzę na ląd i oczom moim ukazuje się cała prawda o zastosowanej technologii budowy tego pierścienia. A wygląda to tak, że z metrowej średnicy rury wylewa się stale pod dużym ciśnieniem potężny potok błota - urobku, który wydobywany jest z dna kilka km dalej na torze wodnym. Rura bieży po dnie zalewu, by na jej obu końcach unosić się na platformach pływających. Na wyspie w tej brei stale taplają się spychacze i formują ten swoisty piaszczysty atol. Nagle jeden z pracowników w białym kasku (niechybnie kierownik) dostrzega moje uwielbienie dla tej mozolnej roboty i...- Ra$
- Posty: 916
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
- Dziękował(a):: 430 razy
- Podziekowano: 168 razy
Re: Zalew Szczeciński kwiecień 2021
Stawiam na zakończenie typu:
"... i drze się na mnie wniebogłosy, że tu nie można przebywać i w ogóle skąd się tu wziąłem i co sobie wyobrażam"
A Wy?
"... i drze się na mnie wniebogłosy, że tu nie można przebywać i w ogóle skąd się tu wziąłem i co sobie wyobrażam"
A Wy?
- jack
- Posty: 108
- Rejestracja: 17 gru 2020, 20:58
- Lokalizacja: Zawiercie
- moja flota: Twist1/2, Palava
- Dziękował(a):: 58 razy
- Podziekowano: 43 razy
Re: Zalew Szczeciński kwiecień 2021
'Derku Uzała' ależ podoba mi się Twoja narracja, lubię takie pisanie. A swoją drogą dla kogoś z południa kajakowanie po Zalewie Szczecińskim to lekka egzotyka. . Ode mnie pewnie bliżej nad Balaton