Bardzo dziękujemy jeszcze raz Wam wszystkim za spotkanie na Drawsku.
Każdy z nas poświęcił swój wolny czas i wiele innych rzeczy aby spotkać się w tym gronie.
Było przemiło i jesteśmy zaszczyceni Waszym towarzystwem.
Żadna relacja nie odda tego co się przeżyło i zostanie na zawsze
.
.
Marek zrobił mega niespodziankę przybywając na białym koniu
.
Zajęliśmy całą posiadłość i gwarne życie w stadzie stało się normą
.
Inni mieli pomysły na mobilne bary z ogródkiem i grillem.
.
Fantastyczna pogoda przez cały długi weekend i jak widać potem też.
.
Zaczynamy standardowo krótką trasą do Zatoki Szymanów i ujścia rzeki Drawy
.
Zatoka zaskakuje obfitością formy i treści
.
Nic nie straciła ze swojego uroku.
.
Widać wszędzie że wegetacja roślin się szybko rozwija
.
Piękna rzeka Drawa zaprasza
.
Rzeka ma 186 km długości. Na przepłynięcie Drawy od jeziora Drawsko do ujścia potrzeba minimum 7 dni.
.
Większość spływów rozpoczyna się w Czaplinku lub Starym Drawsku na jeziorze Drawsko.
.
Perii wykrywa nowe zapachy, może pamięta je z poprzednich razów ?
.
Witek z Kontrą gotowy do dłuższego rejsu.
.
Sobotnia 20 kilometrowa trasa pojazdów z kosmicznym napędem z Altanki do północnych krańców Zatoki Kluczewskiej
.
Wyspa kormoranów ma coraz mniej drzew.
.
Kurs na Stare Drawsko do sklepu i kościoła Wszystkich Świętych
.
Szybki Słodowy na zastępczą smycz dla pieseła, wzbudzała uśmiech przechodniów, dodam że z powodu zmiennej długości okazała się bardzo praktyczna.
.
Wszystko będzie nam odpuszczone.
.
Można też sprawdzić jak działają kremy.
.
Nie przyjmujemy zaproszenia do następnego baru, zauważyli nas w ostatniej chwili i wszyscy wstali z miejsc jakby zobaczyli najazd obcych.
.
No sprawdziliśmy, samo się nie napełnia a i większego prądu ładowania też nie ma.
.
Płyniemy bez kompasu i mapy, znam tą wodę jak swój dom
.
Satelita pokazuje 5-6 km/h , tworzymy falę na brzegu
.
Na wodzie cisza, znikają żagle albo idą na silnikach.
.
Tu jest cudnie potrzebuję takich widoków raz na jakiś czas.
.
Dopływamy do plaży kluczewskiej, była to nasza lokalizacja rezerwowa.
.
Wracamy również na pełnej prędkości i akumulatory są cały czas pełne, natura jest łaskawa.
.
W niedzielę zabieramy Kubę na pokład, jest pod wrażeniem i ma mnóstwo pytań.
.
Pies zawiera szybkie znajomości jeśli jest coś do zjedzenia
.
Docieramy do Bielawy i czekamy na Piotra i Marzenę.
.
Stały bywalec wyspy opowiada ciekawe historie, chłonę każde zdanie.
.
Jesteśmy w komplecie może uda się coś zobaczyć.
.
Krótka wycieczka po Bielawie
.
Osobliwości fauny i flory na wyspie.
.
Wracamy do bazy, super przedpołudnie.
.
Okazuje się że na pokładzie Andromedy mamy dobrego rapera, robi to na nas wrażenie, będziemy dopytywać o postępy
.
.
Dziękujemy Wam wszystkim za spotkanie
. 
). 
okraszane różnorodną wiedzą obecnych i mocno "ujmującymi" trunkami - winko Andromedowej załogi jest baaaaaardzo mniam 
.
.
