Strona 1 z 1

Rudawa 19.08.2021

: 20 sie 2021, 17:47
autor: Ra$
Ta relacja będzie z trochę nietypowej rzeki, ale zobaczcie sami:
  • długość spływu 8km
  • odległość od miejsca zamieszkania 0km

Tak, Rudawa to najbliższa rzeka jaka przepływa przez Kraków niedaleko mojego domu. Pomysł spłynięcia zrodził się dość dawno, ale nie wiedziałem czy jest to realne, bo rzeka obfituje w naturalne prożki. W końcu po wielokrotnych spacerach nad rzeką i zastanawianiach się namówiłem kolegę Łysego (dał się chętnie!).
Poziom wody był OK, bo niedawno padało, poza tym liczyliśmy się praktycznie ze wszystkim :)
Trudno relację z mikro-wyprawy napisać tak żeby trzymała w napięciu, ale informacje mogą kogoś zainteresować (na pewno Krakowian).
Więc zaczynamy:
1_start.JPG

O tej porze roku miejsce startu (i nie tylko) wygląda jak na miejskie warunki całkiem ładnie (przypominam, że formalnie ani na krok nie opuściliśmy granic miasta). Na dowód tego mapa z trasą:
https://en.mapy.cz/s/buvakenelo
Udało się wsiąść do jednostek pływających bez kąpieli. Pierwszy plus. A jednostki są dwie: safari i kanadyjka:
2_wsiadanie.JPG
3_kanada.JPG
Pierwsze zaskoczenie to głębokość wody: w wielu miejscach pagaj nie wystarczał (nie sądziłem że jest tak głęboko).
Drugie zaskoczenie pozytywne: progi są naprawdę spływalne i niemal nie szoruje się po kamieniach (oczywiście zależy jak się uda).
4_progi.JPG
Trzecie zaskoczenie: rzeka z poziomu wody nie jest zupełnie nudna (bo z brzegu to na całej długości równe wały po których biegają ludzie, jeżdżą na rowerze, spacerują)
5_ladnie.JPG
cdn...

Re: Rudawa 19.08.2021

: 20 sie 2021, 17:53
autor: Ra$
Są nawet zwałki:
6_zwalki.JPG
A o bystrzach mówiłem?
7_bystrza.JPG
Tyle razy chodziłem tym mostkiem, pierwszy raz przepływam pod spodem..
8_mostek.JPG
Koniec oczywiście na Wiśle, najpierw ujście:
9_ujscie.JPG
A potem miejsce docelowe zalane zachodzącym słońcem (przypominam, że jesteśmy w mieście!)
10_wisla.jpg
Podsumowując: Krakowianie! Dlaczego nie pływamy Rudawą? Ja w każdym razie będę - został odcinek nawet chyba dzikszy i ładniejszy z Zabierzowa do miejsca gdzie startowaliśmy, ale tu już będą przenoski.

P.S. Woda z tej rzeki jest brana do wodociągów, ale oczywiście filtrowana... Generalnie woda nie śmierdziała, ale z brzegu czasem, właściwie raz.. To taki minus, ale co zrobić.

Re: Rudawa 19.08.2021

: 20 sie 2021, 20:04
autor: Łysy
Na początku jeszcze raz dzięki za towarzystwo i namówienie na spróbowanie sił na Rudawie. Wcześniej faktycznie kilka razy z poziomu wałów przyglądałem się rzece pod kątem ewentualnego spłynięcia. Jednak ilość kamiennych progów skutecznie mnie do tego zniechęcała. Okazuje się, że przy odpowiednim poziomie wody nie stanowi to większego problemu. A sama rzeka z poziomu wody prezentuje się zdecydowanie lepiej niż z brzegu. Na tak krótkim odcinku napotykamy zwałki, bystrza i niezliczoną ilość progów, które jednak przy wyższym stanie nie stanowią problemu. Całość udało się pokonać bez wysiadania na brzeg co było pozytywnym zaskoczeniem. Nie wiem jakim cudem obyło się również bez kabiny, choć raz było blisko :roll:

Re: Rudawa 19.08.2021

: 25 sie 2021, 19:53
autor: maciej66
Jakaś przerwa na obiadek była ?

Re: Rudawa 19.08.2021

: 26 sie 2021, 23:55
autor: Ra$
No... nie. 1h40min jakoś wytrzymaliśmy na wodzie. Ale na kawę to w sumie by się dało skoczyć, bo znam kawiarnię blisko rzeki.

Re: Rudawa 19.08.2021

: 01 wrz 2021, 22:00
autor: philozoph
Nie powiem. Miasta od strony wody zazwyczaj są piękniejsze. Kiedyś namiętnie eksplorowałem podobne szlaki. Szacun Panowie.

Re: Rudawa 19.08.2021

: 01 wrz 2021, 23:17
autor: Ra$
Dla mnie tym większe zaskoczenie, że od dziecka znam te miejsca od strony lądu. I kompletnie inaczej to wygląda.

Re: Rudawa 19.08.2021

: 02 wrz 2021, 10:50
autor: Włodek
philozoph pisze: 01 wrz 2021, 22:00 Nie powiem. Miasta od strony wody zazwyczaj są piękniejsze. ..
Ra$ pisze: 01 wrz 2021, 23:17 Dla mnie tym większe zaskoczenie, że od dziecka znam te miejsca od strony lądu. I kompletnie inaczej to wygląda.
Dzięki perspektywie "kajakowej" doświadczmy innej rzeczywistości, dostrzegamy niespodziewane, doceniamy niedoceniane.

Re: Rudawa 19.08.2021

: 02 wrz 2021, 21:10
autor: philozoph

Włodek pisze: Dzięki perspektywie "kajakowej" doświadczmy innej rzeczywistości, dostrzegamy niespodziewane, doceniamy niedoceniane.
Święte słowa. Dlatego uwielbiam wodniackie eksploracje.