Spływ Żebrówką, Krztynią i Pilicą. 16.09.20121.

Ostatnio byłem... albo: kiedyś byłem...
grzeszko
Posty: 25
Rejestracja: 20 gru 2020, 19:43
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
moja flota: Kajaki pneumatyczne
Dziękował(a):: 9 razy
Podziekowano: 12 razy

Spływ Żebrówką, Krztynią i Pilicą. 16.09.20121.

Post autor: grzeszko »

Spływ Żebrówką, Krztynią i Pilicą. 16.09.20121.
Bonowice - Łysaków, ok. 22 km, czas 4 h 45 min. Kajak Dagger Freefall.
Wodowanie pod mostem DK 78. Najpierw 600 metrów Żebrówką gdzie spływam żeremie (tam truchło bobra) i za chwilę zwałka i bardzo płytko. Jest bardzo malowniczo, płytkawo i widać piaszczyste dno. Dopływam do Krztyni. Przy stawach hodowlanych usypany kamienny próg. Potem wyczytałem, że kiedyś było tu bystrze. Przenoska, ale uwaga, dość głęboko i utrudnione wyjście z wody. Przenoszę lewym, może lepiej było prawym. Na Krztyni mamy jeszcze stary młyn i tam też przenosiłem, ale do spłynięcia prawą stroną. Po wpłynięciu na Pilicę robi się trochę nudnawo. Mijam się ze stadem łabędzi ( 2 stare i z 5 młodych) które płyną pod prąd. Stare podpływają na metr ode mnie i syczą jak diabli. Pilica płynie tu otwartym terenem i dobrze, że nie ma słońca. Przed młynem doganiam jakiś komercyjny spływ. Oni przenoszą, to ja też. Po lewej mamy podest i przepust do kanału ulgi. Po przenosce oceniam, że do spłynięcia lewą stroną. Komercyjni kończą w Przyłęku, a ja płynę dalej. W korycie leżą drzewa, ale nie tak, żeby utrudniały pływanie. Pilica fajnie kręci i jest trochę ciekawiej. Po dopłynięciu do Łysakowa, można zasiąść na tronie. Brakło trochę zwałek, szkoda też, że już nie ma tego bystrza. Po Pilicy płynąłem drugi raz, poprzednio był to odcinek Łany Małe - Szczekociny.
#spływkrztynią #spływPilicą #spływżebrówką #dagger #daggerfreefall #spływszczekociny
Więcej zdjęć tutaj. https://www.facebook.com/kajaktojestto/ ... 6119553177
Załączniki
krztynia21a.jpg
Awatar użytkownika
STARYKOŃ
Posty: 60
Rejestracja: 01 lut 2021, 15:29
Lokalizacja: Poznań
moja flota: Igla 2
CRUISER 393S DROPSTITCH KAYAK
Dziękował(a):: 74 razy
Podziekowano: 28 razy

Re: Spływ Żebrówką, Krztynią i Pilicą. 16.09.20121.

Post autor: STARYKOŃ »

Dzięki za relację pilicę mam na oku ale jakoś jeszcze nie w planach .Jeśli brakuję ci zwałek polecam odcinek Brdy gdzieś tak od Folbryka do Garbatego mostu przy niskim stanie wody
A jak powszechnie wiadomo, piękny krajobraz znakomicie podnosi walory smakowe spożywanego w plenerze jabola.
Wampir z M-3
Andrzej Pilipiuk
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1088
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 409 razy
Podziekowano: 439 razy

Re: Spływ Żebrówką, Krztynią i Pilicą. 16.09.20121.

Post autor: Włodek »

STARYKOŃ pisze: 25 wrz 2021, 12:59 .. Jeśli brakuję ci zwałek polecam odcinek Brdy gdzieś tak od Folbryka do Garbatego mostu przy niskim stanie wody
Chyba szczególnie masz na myśli Rezerwat Przytoń. (fotka z sieci)
Brda_Studencka_23_Przyton.JPG
Ten rezerwatowy zwałkowy odcinek ma kilkaset metrów (nie przekracza 1km).
Trochę podcina się końcówki aby jednak dało się jakoś przepłynąć.

@grzeszko ma pod bokiem Sztołę a tam dobrych kilka km zwałek bez cięć. :)
Tam nawet przenoski są po zwałkach - lądowych. :D
0013.jpg
Awatar użytkownika
jack
Posty: 107
Rejestracja: 17 gru 2020, 20:58
Lokalizacja: Zawiercie
moja flota: Twist1/2, Palava
Dziękował(a):: 58 razy
Podziekowano: 43 razy

Re: Spływ Żebrówką, Krztynią i Pilicą. 16.09.20121.

Post autor: jack »

'Grzeszko' tak dalej być nie może, bo pływamy po tych samych rzeczkach, a jeszcze nie było okazji się spotkać. Pozdro z biwaku na Pilicy za Łysakowem: Jack&Łysy.
grzeszko
Posty: 25
Rejestracja: 20 gru 2020, 19:43
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
moja flota: Kajaki pneumatyczne
Dziękował(a):: 9 razy
Podziekowano: 12 razy

Re: Spływ Żebrówką, Krztynią i Pilicą. 16.09.20121.

Post autor: grzeszko »

@STARYKOŃ Folbryk to ode mnie ponad 500 km. Znajdę ciekawe rzeki znacznie bliżej. Choćby górna Warta, którą jeszcze nie pływałem, a jest w planie. Z tymi zwałkami to bym nie przesadzał. Jak jest kilka/naście to jest dobrze, ale bez przesady. @jack no jakoś się kiedyś będzie trzeba spiknąć. @Włodek, straszą, że Sztoła może wysychać jak kopalnia wyłączy pompy. W Boże Ciało ją zrobiłem.
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1088
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 409 razy
Podziekowano: 439 razy

Re: Spływ Żebrówką, Krztynią i Pilicą. 16.09.20121.

Post autor: Włodek »

grzeszko pisze: 25 wrz 2021, 23:53 .. straszą, że Sztoła może wysychać jak kopalnia wyłączy pompy ..
Rzekę wspominam aby pomóc wykorzystać niedługi już czas istnienia jej atrakcji.
Pierwszy jej odcinek odkrył dla mnie @peterka, drugi .. ciekawość i chęć przygody.

Sorry że zaśmiecamy Ci wątek.
ODPOWIEDZ