Strona 2 z 2

Re: Pliszka, 4-6.02.2022, Kosobudki-Sądów, 44km

: 16 lut 2022, 21:55
autor: TED
Fajne pływanie na charakterze jest moc.
1:1 przydałaby się dogrywka :lol:
Dobra lektura, dzięki.

Re: Pliszka, 4-6.02.2022, Kosobudki-Sądów, 44km

: 17 lut 2022, 14:25
autor: Strażowy
TED pisze: 16 lut 2022, 21:55 ...
1:1 przydałaby się dogrywka :lol:
...
czy ja wiem 🤔, zasadniczo remis mi wystarczy ...a nawet przegrana 😆

Re: Pliszka, 4-6.02.2022, Kosobudki-Sądów, 44km

: 18 lut 2022, 22:45
autor: TED
Swoją drogą jak widzę, że wasza Wielkopolska ekipa umawia się konkretnie na pływanie to już wiem, że ja pływał w tym terminie nie będę.
Murowane zje..nie pogody :lol: .

Re: Pliszka, 4-6.02.2022, Kosobudki-Sądów, 44km

: 19 lut 2022, 00:22
autor: Strażowy
TED pisze: 18 lut 2022, 22:45 Swoją drogą jak widzę, że wasza Wielkopolska ekipa umawia się konkretnie na pływanie to już wiem, że ja pływał w tym terminie nie będę.
Murowane zje..nie pogody :lol: .
ojtam ojtam , ekipa raczej nigdy nie pływa w komplecie niestety, .....życie czy coś 😜, a co do pogodynki , hmmm, czasem uda się ją trochę ugłaskać naszym uporem i determinacją 😆

Re: Pliszka, 4-6.02.2022, Kosobudki-Sądów, 44km

: 19 lut 2022, 14:26
autor: TED
Szczęścia do pogody wam czasami brakuje, ale już to, że pływacie w takich warunkach wzbudza uznanie.

Re: Pliszka, 4-6.02.2022, Kosobudki-Sądów, 44km

: 19 lut 2022, 21:17
autor: Strażowy
TED pisze: 19 lut 2022, 14:26 ...ale już to, że pływacie w takich warunkach wzbudza uznanie.
wiesz co, myślę że podobnie jak inni , pływam wtedy kiedy uda się wykręcić wolny czas od codziennych obowiazków, nawet jeśli pogodynka nie jest bdb próbujemy "ładować akumulatory" , nie sądzę żeby trudne warunki i mierzenie się z nim było samo w sobie czynnikiem sprawczym w tych naszych wycieczkach ...choć pewnie "przesuwanie granicy" powoduje lekkie gilganie własnego "ja" 😉...dodatkowy aspekt to zwyczajnie, wyższy stan wody w chłodnych miesiącach co daje większe możliwości na niektórych ciekach względem lata