Glynu pisze: ↑10 maja 2022, 19:09
Jaskółka
Mi po tym spływie nieśmiało zakolatal prospector z tej samej stajni...
Oj, jest piękny, na pewno! (prospector). Ja wciąż natomiast szukam czegoś zwinnego na pojedyncze wypady. Jaskółka jest OK, ale może jest coś jeszcze lepszego? Kto wie...
Glynu pisze: ↑10 maja 2022, 19:09
Planowałem zimowy spływ ewentualnie biwak z namiotem bawełnianym i piecem ale za dużo zawirowań w tym roku miałem. Czekam do chłodów jesiennych na pierwsze testy na zimowe biwaki na ciężko.
Ojej czyżbyś szedł w tradycję inspirowaną wydawnictwem Stary Wspaniały Świat? Jeśli tak, to chodzimy tymi samymi ścieżkami
Jeśli nie, to polecam - zresztą nie tylko Tobie. Ja zacząłem od "Sztuki leśnego obozowania" Nessmuka. Można zajrzeć
Tutaj Naprawdę fajna lektura!