Strona 2 z 2

Re: Bugiem do ujścia 16-19.06.2022.

: 21 cze 2022, 03:29
autor: Włodek
008 D.JPG
009 D.JPG
0010 D.JPG
0011 D.JPG
0012 D.JPG

Re: Bugiem do ujścia 16-19.06.2022.

: 21 cze 2022, 03:42
autor: Włodek
0013 D.JPG
0021 D.JPG
.
Ok. godz. 13 dzwoni telefon
Paweł żyje ! - dopłynął
Cieszymy się
.
Czekamy ...
.
Dojechał ! - jest
.
Pan Paweł - bohater
P1010058.JPG

Re: Bugiem do ujścia 16-19.06.2022.

: 21 cze 2022, 03:48
autor: Włodek
Za zdrowie pana Pawła 8-)
.
P6185268.JPG
.
Za zdrowie 8-)
.
P6175251.JPG
.

Re: Bugiem do ujścia 16-19.06.2022.

: 21 cze 2022, 06:54
autor: Maga
Fajnie, że udało się wam popłynąć, szkoda, że wiatr trochę pokrzyżował części uczestników plany - ale faktycznie, pływanie ma być przyjemnością, a nie udręką, w tej sytuacji - słuszna decyzja.
Niestety będziecie musieli jeszcze kiedyś ten odcinek powtórzyć. ;)

Re: Bugiem do ujścia 16-19.06.2022.

: 21 cze 2022, 14:15
autor: Włodek
Maga pisze: 21 cze 2022, 06:54 ... będziecie musieli jeszcze kiedyś ten odcinek powtórzyć. ;)
Mus to mus 8-)

Re: Bugiem do ujścia 16-19.06.2022.

: 21 cze 2022, 21:35
autor: miandas
Fajnie przeczytać o odcinkach, które mam za sobą. Wyglądają na zdjęciach zupełnie inaczej, niż ja pamiętam! To niesamowite, jak wszystko się zmienia

Re: Bugiem do ujścia 16-19.06.2022.

: 21 cze 2022, 21:41
autor: Łysy
Dzięki za wspólne pływanie i trud włożony w sporządzenie tak obszernej relacji. Z tym bohaterem to chyba jednak delikatna przesada. A od tego "na zdrowie" aż mi się zakręciło w głowie :lol: Mam nadzieję, że niebawem będę miał okazję do rewanżu ;)
Co do wiatru to rzeczywiście w pewnym momencie zaczął dość mocno utrudniać pływanie. Przy ujściu do Narwii wyglądało to mniej więcej tak:




Maga pisze: 21 cze 2022, 06:54 Niestety będziecie musieli jeszcze kiedyś ten odcinek powtórzyć. ;)
Nic nie stoi na przeszkodzie. I to nie z musu, a z przyjemnością.

Re: Bugiem do ujścia 16-19.06.2022.

: 21 cze 2022, 22:43
autor: Ra$
Piękna relacja! Dzięki! Ostatnie kilometry to niemal morskie pływanie, a pod taki wiatr ja bym chyba nie był w stanie się poruszać! Natomiast faktycznie biwaczki cudne!