Zareklamowałeś mi Drawsko na tyle skutecznie, że w 2020 roku byliśmy tam na żaglówce. Obyło się bez nieprzyjemnych zdarzeń. Jeszcze raz więc dzięki!
Natomiast tak z ciekawości: jeżeli podarłeś jeden ponton intexa to nie myślałeś żeby jako następny kupić już coś solidniejszego? Twoja łódź jest mocno zaawansowana, a cały sprzęt kosztował swoje nie boisz się że to się kiedyś utopi?
Drawsko - Jezioro Tajemnic
Re: Drawsko - Jezioro Tajemnic
Przejrzałem kiedyś wszystkie dostępne w naszym pięknym kraju pontony.
Podobnej wielkości nie ma nic , sorry jest jakiś morski za 30tys.
To że byłby trochę mniejszy to nie jest wielki problem, ale wszystkie one maja ławeczki, my siedzimy na poziomie lustra wody , dzięki temu słupki konstrukcji maja tylko metr, ponton krótszy o metr i wyższy też o metr jak by wyglądał ?
Następna sprawa waga mamy 27kg PCV, solidne to 70+, potrzebna przyczepka.
Tak wkładam neleśnika na tylną kanapę samodzielnie i jadę jak na zakupy, byłem 2 albo 3 razy sam (z psem) i nie miałem problemu ze składaniem i rozkładaniem maszyny.
Ta koncepcja która istnieje pasuje do INTEXA, jeśli zbuduję coś nowego to będzie to smukła i niezwykła łódka ciągana na wózku.
Ponton rozerwany został na lądzie , ma 3 komory i szczelność jednej wystarczy aby nie tonąć.
W czasie pływania mam podpiętą i gotową do użycia wydajną pompę powietrza, ale nie była jeszcze awaryjnie używana.
Nigdy też nie miałem obaw że utopię sprzęt , choć oczywiście mogę sobie to wyobrazić i jest to możliwe.
Podobnej wielkości nie ma nic , sorry jest jakiś morski za 30tys.
To że byłby trochę mniejszy to nie jest wielki problem, ale wszystkie one maja ławeczki, my siedzimy na poziomie lustra wody , dzięki temu słupki konstrukcji maja tylko metr, ponton krótszy o metr i wyższy też o metr jak by wyglądał ?
Następna sprawa waga mamy 27kg PCV, solidne to 70+, potrzebna przyczepka.
Tak wkładam neleśnika na tylną kanapę samodzielnie i jadę jak na zakupy, byłem 2 albo 3 razy sam (z psem) i nie miałem problemu ze składaniem i rozkładaniem maszyny.
Ta koncepcja która istnieje pasuje do INTEXA, jeśli zbuduję coś nowego to będzie to smukła i niezwykła łódka ciągana na wózku.
Ponton rozerwany został na lądzie , ma 3 komory i szczelność jednej wystarczy aby nie tonąć.
W czasie pływania mam podpiętą i gotową do użycia wydajną pompę powietrza, ale nie była jeszcze awaryjnie używana.
Nigdy też nie miałem obaw że utopię sprzęt , choć oczywiście mogę sobie to wyobrazić i jest to możliwe.
- lw.jpg (38.75 KiB) Przejrzano 746 razy
Re: Drawsko - Jezioro Tajemnic
A nie chciałbyś czegoś z polietylenu?
I można samodzielnie zabudowę zrobić.
https://www.sorba.pl/produkt/lodz-polie ... 5x360.html
I można samodzielnie zabudowę zrobić.
https://www.sorba.pl/produkt/lodz-polie ... 5x360.html
Jestem F I T ... Fajny I Tłusty 
Re: Drawsko - Jezioro Tajemnic
To z załącznika super myślę że za ciężka nie jest i śmiało może jechać na dachu, to wielka sprawa nie mieć przyczepki.
Nie planowałem zmiany w tym roku więc ciśnienia nie ma.
Nie planowałem zmiany w tym roku więc ciśnienia nie ma.
-
Ra$
- Posty: 912
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
- Dziękował(a):: 423 razy
- Podziekowano: 166 razy
Re: Drawsko - Jezioro Tajemnic
No tak, w zasadzie logicznie to wyłożyłeś, ja miałem na myśli np jakieś takie gumiaki, o jakich kiedyś pisał Marcel, produkcji rosyjskiej. Ale na pewno ważą więcej.
Re: Drawsko - Jezioro Tajemnic
Świetne, pozwoliłem sobie pobrać focie na tapetę 
Co do obluzowującego się silnika to ja swój przykręcam do pawęży poprzez kawał gumy
"pozyskanej" z takiego pasa do rozbiegu do skoku w dal.
Co do obluzowującego się silnika to ja swój przykręcam do pawęży poprzez kawał gumy
"pozyskanej" z takiego pasa do rozbiegu do skoku w dal.
Jestem F I T ... Fajny I Tłusty
Re: Drawsko - Jezioro Tajemnic
Użyłem takiej https://www.castorama.pl/gumy-sciagajac ... 60295.html
i od 2 lat nie ma problemu
i od 2 lat nie ma problemu