Drawsko - Jezioro Tajemnic

Ostatnio byłem... albo: kiedyś byłem...
Awatar użytkownika
rawa
Posty: 892
Rejestracja: 18 gru 2020, 23:42
Dziękował(a):: 123 razy
Podziekowano: 223 razy

Drawsko - Jezioro Tajemnic

Post autor: rawa »

Awatar użytkownika
rawa
Posty: 892
Rejestracja: 18 gru 2020, 23:42
Dziękował(a):: 123 razy
Podziekowano: 223 razy

Mapa Batymetryczna - pomiary głębokości

Post autor: rawa »

Największe na Pojezierzu i drugie pod względem głębokości w kraju, ponad 1900-hektarowe jezioro Drawsko
jezioro_drawsko_rzezba-001.jpg
jezioro_drawsko_rzezba-001.jpg (229.77 KiB) Przejrzano 982 razy
Mapa batymetryczna jeziora Drawsko

Drawsko ulokowało się podczas ostatniego zlodowacenia w miejscu połączenia kilku potężnych rynien polodowcowych.
Po ustąpieniu lądolodu w miejscu tym powstał zbiornik o bardzo rozbudowanej linii brzegowej.
Stromo wypiętrzone półwyspy, wiele dużych i mniejszych zatok oraz kilkanaście wysp – wszystko to stanowi o nieprzeciętnych walorach krajobrazowych.
Na temat głębokości Drawska od dawna krążą nieco rozbieżne informacje, by nie powiedzieć: mity.
Pomiary prowadzone w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku określiły najgłębszy punkt na poziomie 78,7 m poniżej powierzchni wody.
Dwadzieścia lat później Główny Urząd Geodezji i Kartografii podawał już wartość 83 m.
Współczesne urzędowe opracowania hydrograficzne mówią o głębokości 82,2 m.
Z ust żeglarzy przemierzających akwen wzdłuż i wszerz niekiedy można usłyszeć nawet o 90 metrach.
W „Katalogu jezior Polski” Adama Choińskiego z 1991 r. spotykamy głębokość 79,7 m.
Precyzyjne pomiary batymetryczne prowadzone w 2015 r.
Podczas kompletowania materiału do szczegółowej mapy dna jeziora potwierdziły ten właśnie punkt jako najgłębsze miejsce w całym jeziorze, odbierając Drawsku kilka metrów prestiżu i jednocześnie zamykając wieloletnią dyskusję na ten temat.
Jeśli przyjmiemy, że sezonowy wzrost poziomu wód sięga maksymalnie 60-70 cm (co wyraźnie widać w postaci równoległych śladów na przybrzeżnych głazach), okazuje się że nawet podczas skrajnych wahań głębokość nie powinna przekroczyć 80,5 m.
Awatar użytkownika
rawa
Posty: 892
Rejestracja: 18 gru 2020, 23:42
Dziękował(a):: 123 razy
Podziekowano: 223 razy

Re: Jezioro Drawsko 11-12.09.2020

Post autor: rawa »

Od kilku już lat nie ma już takiego roku abyśmy nie trafili nad ten akwen.
Nikt nikomu w tej sprawie ślubów nie czynił, jest to po prostu wyjątkowe miejsce, gdzie jest możliwy czysty kontakt z najdzikszą naturą jaka istnieje na polskim pomorzu.
Jeśli takie widoki sprawiają komuś radość koją duszę i nerwy, to warto choć raz zobaczyć te cudo z innego miejsca niż brzeg.
Nie będę opisywał jeziora bo taki dokładny opis jest nawet na naszym forum, jezioro jest słabo zagospodarowane jak na powierzchnie 1750ha 4 czy 5 ośrodków i plaż to dzicz absolutna.
Rynnowy charakter akwenu stworzonego przez lodowiec sprawił, że znajdują się tu liczne zatoki ale z brzegami jako strome skarpy.
To właśnie dlatego tak myślę, nie uda się tam niczego nigdy wybudować, łatwiej już byłoby na samej wodzie.
Ponad 10km długości , ponad 6km szerokości 75km linii brzegowej 12 wysp..... jednego ani nawet dwóch dni nie starczy aby to ogarnąć.
drr1.jpg
drr1.jpg (64.86 KiB) Przejrzano 967 razy
Ten rok jest dla mnie dość trudny, kilka miesięcy pływać nie mogłem wcale, przekładana dwa razy wyprawa ziściła się w końcu we wrześniu.
Pogoda była do zaakceptowania, dla nas jest to podstawowa sprawa (zasilanie solarne na pontonie), nocleg w namiocie przy +10 nie jest też niczym niezwykłym.
Pierwsza radość to wiadomość że poziom wody wzrósł względem ubiegłego roku myślę że o 30-35cm, wielkich upałów tego lata nie było , więc i skromniejsze parowanie, rzeka Drawa uzupełniła sprawnie co się dało.
drr2.jpg
drr2.jpg (60.14 KiB) Przejrzano 967 razy
Ślad GPS drugiego dnia wycieczki uchwycony w Zatoce Henrykowskiej.
drr3.jpg
drr3.jpg (116.05 KiB) Przejrzano 967 razy
Startujemy 11 września w południe przy bardzo przeciętnej pogodzie z kursem na Zatokę Szymanów.
drr4.jpg
drr4.jpg (102.97 KiB) Przejrzano 967 razy
Po godzinie spokojnej jazdy jesteśmy na miejscu, wejście do zatoki jest skrzętnie ukryte przez naturę, trzeba wiedzieć że ona jest za wąskim pasem trzcin.
drr5.jpg
drr5.jpg (136.04 KiB) Przejrzano 967 razy
Spore rybki pławią się tuż obok :)
Obrazek
Najmniejszy przesmyk ma mniej niż 2 metry szerokości z leżącymi konarami drzew, tak to ułożyła natura i nikt tego na szczęście nie poprawia
Obrazek
W też oazie ciszy i spokoju wita nas rodzinka łabędzi, jak się okazuje mają sprytny plan odciągnięcia nas od jedynego młodego ptaka jaki wychowały w tym roku.
Obrazek
Woda w tej zatoce słabo wymienia się ze zbiornikiem głównym , wiosną jest brunatna a w końcu lata zółto-zielona.
Obrazek
Brylantyna Perii też czekała długo na pierwsze pływanie, sądzę że się z tego cieszy, patrząc na reakcje na widok pakowania samochodu.
Obrazek
Spadające konary stają się domem dla nowego życia nad i pod wodą.
Obrazek
Zimorodek w akcji nurkowania, nie jest nigdzie liczny nawet tutaj.
Obrazek
Piękny kolorowy mały ptak żywiący się rybami.
Obrazek
Zatoka Szymanów to oaza spokoju , ciężko się tu dostać wodą i brzegiem, natura jest tutaj sobą w 100%.
Obrazek
Miejsce to przypomina mokradła, bagna a nie jedno z największych jezior w Polsce.
Obrazek
Następnym celem jest ujście z jeziora rzeki Drawy.
Obrazek
Zawsze przyciąga nas jak magnes, jest to również początek szlaku kajakowego rzeką Drawą.
Obrazek
Jest to piękne, magiczne miejsce z widokami mistrzów pędzla, które maluje natura, które nawiedzają potem we śnie nie można tu nie być
Obrazek
Chciałoby się zatrzymać czas i troski.
Obrazek
Gotowe prezenty od matki natury na widokówki, na miraże, na serce, na marzenia.
Obrazek
Ciężko o takie plenery na co dzień, ale jak raz zobaczysz same wracają.
Obrazek
Dalej tym sprzętem płynąć się nie dało, wracamy.
Obrazek
Widok nieba niepokoi, ale się wierzy w prognozy.
Obrazek
Tak wygląda baza "Altanka" miejsce nad jeziorem Drawsko w pobliżu miejscowości Męcidól, poza sezonem jest cała twoja
Obrazek
Wyspa kormoranów nic się nie zmienia.
Obrazek
Wydaje się że wszystkie zdjęcia są bardzo podobne, ale taka jest natura.
Obrazek
Te podwodne szuwary tętnią życiem, nie można się napatrzyć.
Obrazek
Na otwartej przestrzeni Drawska prawie zawsze mamy falowanie.
Obrazek
Ruch na wodzie minimalny a warunki do żeglowania idealne , podpływają do nas z ciekawości bo nie wiadomo co to płynie.
Obrazek
Wyspy Lelum i Polelum w Zatoce Henrykowskiej nadają się do noclegu.
Obrazek
Koniec zatoki to również doskonałe miejsce do wodowania sprzętu różnej wielkości.
Obrazek
W sobotę odwiedza nas kolega "Waho" z nie tak odległego Kołobrzegu, miła rozmowa nie ma końca.
Obrazek
Jestem zdziwiony że tak dobrze zna mój sprzęt
Obrazek
Jest też chwila na wspólne pływanie.

https://www.google.com/maps/place/Altan ... !1b1?hl=pl
Jeszcze raz polecam "Altankę".
Awatar użytkownika
Hegemon
Posty: 779
Rejestracja: 17 gru 2020, 18:05
Dziękował(a):: 93 razy
Podziekowano: 136 razy

Re: Drawsko - Jezioro Tajemnic

Post autor: Hegemon »

A nie wiesz może co dalej z poszukiwaniami tego szkoleniowego Uboota?
Jestem F I T ... Fajny I Tłusty :D
Awatar użytkownika
rawa
Posty: 892
Rejestracja: 18 gru 2020, 23:42
Dziękował(a):: 123 razy
Podziekowano: 223 razy

Re: Drawsko - Jezioro Tajemnic

Post autor: rawa »

Niczego nie znaleziono, poszukiwania trwają , akcje medialna ucichła po zmianie starosty, tak jak wpisy na stronie JEZIORA TAJEMNIC

https://youtu.be/oEgA22ZgHZ0
Awatar użytkownika
Hegemon
Posty: 779
Rejestracja: 17 gru 2020, 18:05
Dziękował(a):: 93 razy
Podziekowano: 136 razy

Re: Drawsko - Jezioro Tajemnic

Post autor: Hegemon »

Świetny film. Zakładam, że popłyniemy do tej zatoki. Biorę neodyma 75x40mm na 50m lince. Znajdziemy tę łajbę...:-)
Jestem F I T ... Fajny I Tłusty :D
Awatar użytkownika
rawa
Posty: 892
Rejestracja: 18 gru 2020, 23:42
Dziękował(a):: 123 razy
Podziekowano: 223 razy

Jezioro Drawsko 11-12.07.2019

Post autor: rawa »

Stały punkt programu w moim kalendarzu na każdy rok.

Metryczka jeziora:
położenie 128,7 m n.p.m.
powierzchnia – 1.871,5 ha
max. głębokość – 83 m
długość – 12,6 km
szerokość – 6,9 km
linia brzegowa 76 km

Niestety to nie jest już prawda.

Po długim i gorącym lecie 2018, kiedy to lustro wody obniżyło się o co najmniej pół metra, uknułem z człowiekiem który zna jezioro bo widzi je codziennie, że parowanie wody z 1700 ha było szybsze niż zasilanie rzeką Drawą i innymi ciekami do jeziora.
Mieliśmy nadzieję że do wiosny natura tą stratę nadrobi, tak się nie stało.
Poziom wody nie podniósł się, obniżył ponownie może o 20 cm.
Najlepszy dowód miałem w czasie przeprawy rzeką Drawą między jeziorami Żerdno i Drawsko, kiedyś zastanawiałem się czy przejdę pod mostem teraz wielka luka nad panelami.
Wielkie jezioro ma żeglugowe skalne pułapki, teraz jest ich znacznie więcej, mam nadzieję że wszystkie są oznaczone.
Trzcina wyrasta w nowych płytkich miejscach i nie da się już miejscami pływać miedzy wyspami.
Na pewno znane są przyczyny tych zjawisk, można podać wiele jezior z obniżaniem lustra wody , poczytam o tym więcej :?
Tym razem brali nas za profesjonalny pojazd do elektrycznego połowy tyb , oraz jednostkę do badania ale nie wiadomo czego i pytali co badamy . :lol:

Jezioro jednak nic nie traci na swoim uroku nadal jest pięknym i urokliwym miejscem w Polsce.
Dwudniowy wypad nad jezioro ukierunkowany głownie na miejsca gdzie nas jeszcze nie było, przy wymarzonej pogodzie 11 i 12 lipca która, skończyła się praktycznie w chwili wyjazdu.
Dopiero teraz po 5 wyprawach nad Drawsko możemy powiedzieć że znamy te jezioro w całości
Obrazek

Trasa 2 dniowego pływania , skromne 32 km głownie z ograniczeń okna pogodowego
Obrazek
Wodowanie i start z jeziora Żerdno w Starym Drawsku
Obrazek
Znak rozpoznawczy tego miejsca Zamek Drahim
Obrazek
Przeprawa Drawą na jezioro Drawsko, widać wyraźnie o ile ubyło wody
Obrazek
Kurs na ujście z jeziora rzeki Drawy w zachodniej jego części-
Obrazek
Bardzo długo oczekiwany widok jeziora, wymarzona pogoda na którą wyjątkowo długo trzeba było czekać.
Obrazek
Mijamy po prawej wyspę Bielawę, na wodzie wyjątkowo mało pływadeł, pewnie dlatego że praktycznie nie ma wiatru
Obrazek
Bielawa niegdyś zamieszkała na stałe osada z wypasem owiec
Obrazek
Wschodni brzeg wyspy zdecydowanie mniej dostępny do desantu
Obrazek
Piękna natura, takie widoki mają leczyć nerwy na długo
Obrazek
Mała wyspa Samotna zwana także wyspą Kormoranów faktycznie opanowana przez te ptaki, liście coraz mniej licznych drzew wyglądają jak kwitnące wiśnie wiadomo dlaczego.
Obrazek
Liczba Kormoranów przeraża na wszystkich jeziorach jakie znam, a kiedyś był gatunkiem chronionym.
Obrazek
Same znajome widoki, miło znów się przywitać z jeziorem.
Obrazek
Ujście Drawy w pamięci mam fantastyczne wspomnienia z tego miejsca.
Obrazek
Jest pięknie, niesamowita atmosfera wpływania w tunel zieleni, woda również i tu dużo niższa.
Obrazek
Cieszy ogromna liczba narybku i czysta woda i martwi płycizna.
Obrazek
Dzika nie naruszona natura to deficytowy widok i trzeba się nim nacieszyć.
Obrazek
To tutaj rozpoczynają się kajakowe spływy Drawą i od razu z rajskimi widokami.
Obrazek
Teraz tuż pod powierzchnią wody takie przeszkody.
Obrazek
Pierwsze zwałki które są niczym dla kajaka dla nas oznaczają powrót dla bezpieczeństwa, woda nas zabiera swoim nurtem i umiejętność manewrowania bardzo się przydaje.
Obrazek
Na posiłek planowaliśmy Zatokę Szymałów ale na trasie w dali zamajaczyła plaża na wysokości miejscowości Mięcidół
Obrazek
Zachodnia część jeziora Drawsko praktycznie pozbawiona jest pomostów i plaż.
Obrazek
Okazało się że miejscówka jest nieźle wyposażona i jest doskonałym miejscem na nocleg, szybko zapadła decyzja o zmianie planów i dodatkowym kursie przez jezioro do Starego Drawska po samochód
Obrazek
W 2 godziny 8 kilometrów chwilami przy dość dużej fali w głównym zbiorniku jeziora do Starego Drawska i powrót
Obrazek
Piękne miejsce z funduszy UE i plaża oczywiście nie strzeżona ale dno bez niespodzianek , dość długo z łagodnym zejściem.
Obrazek
Po lądzie nie poleci
Obrazek
Startujemy na wieczorne pływanie.
Obrazek
Czyste niebo i zupełnie bezwietrznie, Księżyc pozbawia nas widoku słabszych gwiazd
Obrazek
Zachód słońca roztacza łunę na całej zachodniej stronie jeziora
Obrazek
Tafla jak lustro i cisza , symetryczne odbicia i wrażenie najbliższego kontaktu z naturą
Obrazek
Oświetlenie ponad 100m przed sobą uniemożliwia kolizję przy nocnym pływaniu.
Obrazek
Szybkie zawijanie się ludzi na brzegu w jednym miejscu pozwala przypuszczać że robimy również za straż rybacką
Obrazek
Nowy dzień nad Drawskiem z "Altanki"
Obrazek
Mgła w słońcu zapowiada dobrą pogodę
Obrazek
Kurs na zatokę Uraz
Obrazek
Sprzęt po raz kolejny pokazuje że stać go na wiele, przy średnim 50% zachmurzeniu i braku zasilaczy sieciowych kończymy pływanie w pełni naładowanym akumulatorem -nie ma ograniczeń dystansu
Obrazek
Tak dziki brzeg nie pozwala na podejście do wody od lądu
Obrazek
To po to tu jesteśmy aby takie widoki były.
Obrazek
Po wielkości młodych łabędzi można określać bieg lata.
Obrazek
Wpływamy do Zatoki Kluczewskiej.
Obrazek
Półwysep Uraz to najbardziej zagospodarowane miejsce na całym jeziorze.
Obrazek
Wracamy zachodnim brzegiem wyspy Bielawy.
Obrazek
Piękne widoki brzegu tej wyspy
Obrazek
Chciałoby się wysiąść ale nie mamy już czasu o 15 załamanie pogody.
Obrazek
Bielawa to kolejne wyjątkowe miejsce na Drawsku.
Obrazek
Do zobaczenia za rok



Awatar użytkownika
rawa
Posty: 892
Rejestracja: 18 gru 2020, 23:42
Dziękował(a):: 123 razy
Podziekowano: 223 razy

Drawsko JEZIORO TAJEMNIC- 06.10.2018

Post autor: rawa »

Prawdopodobnie na zakończenie sezonu 2018, z powodu idealnej prognozy pogody na sobotę 6 października postanowiliśmy wrócić na to uwielbianie i niezwykłe jezioro.
Pobudka o 2:30 aby o 8:00, pokonać 260 km złożyć maszynę nad brzegiem i wystartować na jezioro Drawsko.
Pierwsze przywitanie z wodą uświadomiło nam że mamy niższy od normalnego stan wody o co najmniej pół metra, spotkany później w Czaplinku znajomy właściciel Campingu „U Jacka” wyjaśnił mi że, tego wyjątkowego lata tyle wody odparowało, ale jak to przecież to zbiornik przelewowy ?(rzeka Drawa).
No tak, ale parowanie z powierzchni 1750 ha nie pozwoliło rzece na bieżące uzupełnianie wody, niewiarygodne ale prawdziwe.
Mam nadzieje że te uzupełnianie poziomu wody przez Drawę właśnie trwa i ukończy się do wiosny, choć trzeba by to policzyć.
Przepiękna sobotnia pogoda pozwoliła zapomnieć że mamy już październik :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
rawa
Posty: 892
Rejestracja: 18 gru 2020, 23:42
Dziękował(a):: 123 razy
Podziekowano: 223 razy

30.04.2017 Jezioro Drawsko - Zatoka Henrykowska

Post autor: rawa »

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
rawa
Posty: 892
Rejestracja: 18 gru 2020, 23:42
Dziękował(a):: 123 razy
Podziekowano: 223 razy

Re: 19.05.2017 20.05.2017 Jezioro Drawsko Jezioro Żerdno

Post autor: rawa »

Tą relację zaczynam nietypowo - przed wyruszeniem na jezioro.
Zapowiada się wspaniała pogoda na nadchodzący weekend - grzech nie skorzystać.
Nocleg zaklepany, trasy wyznaczone - jest to drugie podejście po 3 tygodniach do ogarnięcia całego jeziora :)

Obrazek

Obrazek

Szansa na najdłuższe pływanie od 3 lat - 40km jednego dnia jeśli słońce zaświeci , wąskie zatoki i dość wysoki brzeg pozwalają wierzyć że wiatr tym razem nie przeszkodzi, prognozy to 5m/sek.

Obrazek
Wieczorna piątkowa trasa spacerowa Czaplinek

Obrazek

Obrazek
Orzeł wylądował

Obrazek
Piątek , dzień marzeń zaczyna się 04:15, poranne sprawdzenie prognozy bez niespodzianek , startujemy o 6:00 z plaży miejskiej w Czaplinku.

Obrazek
Słońce zapowiada wspaniały dzień i brak problemów z deszczem.

Obrazek
Niemal w linii prostej obraliśmy kurs na północne krańce akwenu

Obrazek
Jezioro wygląda niesamowicie to unikat

Obrazek
Słaby wiatr w plecy i prędkość na wodzie ponad 4,5 km/h

Obrazek
Dużym zaskoczeniem jest "zanieczyszczenie" wody pyłkami roślin

Obrazek
Wszystko przygotowane , świetna pogoda zapowiada się trasa marzeń

Obrazek
Wejście do Zatoki Henrykowskiej - miejsce poprzedniej wyprawy

Obrazek
Stare Drawsko

Obrazek
Dwa aparaty i wielka ochota do pstrykania

Obrazek
Zamek Jonatanów i Kościół pw. Wszystkich Świętych


Obrazek
Na gładkich powierzchniach widać że pylenie roślin nadal trwa , moc paneli PV nie wzrasta pomimo tego że słońce coraz wyżej
Pełna kontrola nad paliwem

Obrazek
Podwodne przeszkody są oznakowane i jest ich całkiem sporo

Obrazek
Docieramy do zatoki Kluczewskiej

Obrazek
Brzeg zmienia się bardzo co kilkaset metrów

Obrazek

Obrazek
Sejmik kormoranów - prezes jest jeden nie koniecznie ten najmniejszy

Obrazek
No i mała niespodzianka spotykamy jednostkę z 24 panelami słonecznymi niestety bez załogi

Obrazek
Na końcu zatoki przystań z prawdziwego zdarzenia na biesiadę i nawet nocleg - polecam

Obrazek

Obrazek
Po przetarciu paneli ręcznik był lekko zielony, ale elektrownia daje ponad 250W o godzinie 10.

Obrazek
Wracamy na jezioro - następny cel Zatoka Uraz

Obrazek
Jezioro wygląda już mniej przyjaźnie silny wiatr i fala prosto w twarz, do zatoki wchodzimy trójkątem kursem pod wiatr a potem zmiana z wiatrem.

Obrazek
"Folwark Na Półwyspie" ma pomosty na 2 zatokach i musi to być fajne miejsce.

Obrazek
Piękny ptaszek w Zatoce Uraz

Obrazek
Czapla pozowała pięknie do zdjęć.

Obrazek
To zupełnie dzika kraina

I wszystko co piękne szybko się kończy

Obrazek



To jest zapis całej trasy, kiedy chcieliśmy płynąc lewym brzegiem w stronę największej wyspy Bielawa , kiedy tylko zatoka odkryła nas dla jeziora mocno wiało i w porywach póki patrzyłem było 35km/h a potem jeszcze więcej.
Musieliśmy robić desant na dość nieprzyjazny brzeg co skończyło się rozerwaniem pontonu i koniec balu panno lalu.
Po wypakowaniu ekwipunku przed nami była kilkumetrowa skarpa a co za nią nie wiadomo , czy można tu dojechać ?
Było pole ślady traktorów stwierdziłem telefonem tylko w która stronę mam iść .
Łapałem 3 razy stopa i po 1,5 godzinie dotarłem do Czaplinka (18 km), po kolejnych 15 minutach wróciłem samochodem na miejsce.
Po powrocie byliśmy szczęśliwi że nie będziemy jednak spać w lesie.
Ponieważ ponton nabrał wody postanowiłem go zostawić na popołudnie i na noc na dachu samochodu.
Trochę się zdziwiłem że rano tam go nie było !!!!!!
Ośrodek ogrodzony wjazd jakieś 200 m pod sam domek i skardziono gumiaka 4x2 30kg.
Ktoś nie wiedział że ryzykuje wszystkim za kawałek PCV - jeszcze raz mu się udało.
Gospodarz obszedł swoje miejsca ale nic to nie dało , w drodze do domu zajechaliśmy na posterunek policji w Czaplinku ale zamknięte bo pojechali na interwencje , zgłoszę to u siebie.
Napisałem tez do Burmistrza Czaplinka aby nie redukował sił i środków na walkę z plaga w sezonie 2017.
Gdyby pierwszy dzień zakończył się zgodnie z planem ponton z solarami prawdopodobnie ostałby przy pomoście na noc wiec nie było tak zle ze to tylko taka strata.
Zdziwią się złodziejaszki że ma szramę jak TYTANIC.

CHROŃCIE SWÓJ SPRZĘT BO NIEWIARYGODNE MOŻE SIĘ OKAZAĆ PRAWDĄ

Nowy INTEX EX5 w drodze , 2 razy Drawsko w maju i 2 razy równo tylko po 18km na wodzie , jezioro nie daje się łatwo poznać, tyle tylko że ja nigdy nie rezygnuję z planów na miejsca gdzie chce być :) .
Słowo jeszcze o prognozach pogody obserwowanych od tygodnia - na piątek spełniona co do zachmurzenia ale nie miało być takiego wiatru , sobota to totalna porażka nie zgadzało0 się już nic.
Jak to mówią do 3 razy sztuka , tyle tylko że zrobię teraz przerwę na wyprawę na Drawsko i jeśli będę tam spał to raczej na pomoście bezludnej wyspy bo ne jest to całkiem normalne miejsce https://www.facebook.com/zbigniew.dudor ... 9602339685


Obrazek
Jest nowy ponton po 2 dniach

pozdrawiam
ODPOWIEDZ