Wartą od Wąsosza do Działoszyna - 9.10.2022

Ostatnio byłem... albo: kiedyś byłem...
MichałD
Posty: 23
Rejestracja: 19 maja 2021, 08:44
Lokalizacja: Jura K-Cz
moja flota: Zasadniczo Nifty385, czasem dwójkami
Dziękował(a):: 5 razy
Podziekowano: 29 razy

Wartą od Wąsosza do Działoszyna - 9.10.2022

Post autor: MichałD »

Weekend wg pierwszych prognoz miał być piękny ciepły i słoneczny, ale jak w tym roku tradycja nakazuje natura nieco inną drogę wybrała.
Słońce często za chmurami się kryło, mocno wiało w nos i dość rześko było, ale ogólnie do pływania OK. Na rzece pusto, totalnie pusto, nawet wędkarze dopiero koło Działoszyna się na brzega nieliczni pojawili.
OK. 12km odcinek płynęliśmy 2h i 10 minut, czyli niewiele dłużej niż odwiezienie samochodu (południowym brzegiem przez Lelity), powrót rowerem północnym brzegiem przez Grądy i ukrycie roweru w nabrzeżnych krzakach.

Rzeka wspaniała - dość szeroka z miejscowymi zwężeniami, liczne wyspy, niewiele podwodnych przeszkód, płycizny są ale też dużo miejsc dość głębokich (416cm na wodowskazie Działoszyn, tzn stan niski). Brzegi częściowo zalesione, niskie i łatwo dostępne - zdecydowanie taki typ rzeki mi najbardziej odpowiada...
Dwa miejsca potencjalnie niebezpieczne, znaczy w lecie luz, teraz się skąpać, szczególnie że żona nie powinna się cała zamoczyć, raczej było by mniej miło.

Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/kajaki_ ... 102022.php

Obrazek
Awatar użytkownika
miandas
Posty: 979
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:31
Lokalizacja: wlkp
moja flota: old town camden 120, gumotex solar, gumotex twist 2.1
Dziękował(a):: 99 razy
Podziekowano: 313 razy
Kontakt:

Re: Wartą od Wąsosza do Działoszyna - 9.10.2022

Post autor: miandas »

Znamy i lubimy.
droga zawsze nagradza
Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 277
Rejestracja: 17 gru 2020, 18:51
Lokalizacja: Kraków
moja flota: Gumotex: Solar, Safari, Seawave
Dziękował(a):: 265 razy
Podziekowano: 153 razy

Re: Wartą od Wąsosza do Działoszyna - 9.10.2022

Post autor: Łysy »

Miałem okazje płynąć tym odcinkiem, ale chyba nigdy o tej porze roku. Jesienne barwy nadają niewątpliwie dodatkowego uroku. Co do Działoszyna, to nie znam chyba osoby, która by nie pomstowała na samo wspomnienie pokonania tego nieszczęsnego progu. Nawet sama przystań jest na tyle wysoko od lustra wody, że zdecydowanie nie ułatwia wysiadania z kajaków.
Awatar użytkownika
Ra$
Posty: 913
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
Lokalizacja: Kraków
moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
Dziękował(a):: 424 razy
Podziekowano: 167 razy

Re: Wartą od Wąsosza do Działoszyna - 9.10.2022

Post autor: Ra$ »

A ja tylko dodam, że bardzo podobają mi się zdjęcia. Piękna jesień na nich!
ODPOWIEDZ