nawodzie.fun

Wisłą do Warszawy w Dzień Niepodległości.
Start - nabrzeże przeprawy promowej Karczew-Gassy.
Meta - plaża na Saskiej Kępie.
Musieliśmy dopłynąć do 12.00

Na wodzie.

Na brzegu. obowiązkowe ognisko, kiełbaski, itp. Dziękuję:
- Lechowi (Eltech) za inicjatywę i zaproszenie.
- Wszystkim za wspólne towarzystwo.

Dość oryginalny sposób na świętowanie. Z tego co na zdjęciach widać ekipa zebrała się całkiem liczna. Gratuluję udanego spływu, oraz samego pomysłu, aby spędzić ten dzień wodzie.

Łysy pisze: ↑14 lis 2022, 11:04 Dość oryginalny sposób na świętowanie. Z tego co na zdjęciach widać ekipa zebrała się całkiem liczna. Gratuluję udanego spływu, oraz samego pomysłu, aby spędzić ten dzień wodzie.

Szukałem odpowiedniego pretekstu ... i doczekałem się telefonu z właściwym zaproszeniem.
Z forumowych znajomych na wodzie spotkałem Adama (stoi na zdjęciu), rozpoznałem go dopiero gdy zdjął czapkę.
Obaj byliśmy wyjątkami: Adam jako jedyny płynął pneumatykiem a ja jedyny w kanu.
Ekipa (ok.10 osób) była z Warszawy lub okolic, ja jeden z większej odległości.
Przy okazji pierwszy raz doświadczyłem płynięcia Wisłą w Warszawie.

I takie świętowanie jak najbardziej lubię