Ładą się pływa, a nie jeździ... 15-16.04.2023

Ostatnio byłem... albo: kiedyś byłem...
Awatar użytkownika
Maga
Posty: 291
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:38
Lokalizacja: Lublin
moja flota: Helios 2 (Gumotex)
Dagger Katana 10.4
Dziękował(a):: 182 razy
Podziekowano: 216 razy
Kontakt:

Ładą się pływa, a nie jeździ... 15-16.04.2023

Post autor: Maga »

Data: 15-16 kwietnia 2023
Trasa: Sól - próg na Tanwi, Ulanów
Rzeki: Biała Łada, Łada, Tanew
Długość trasy: 40,5 km

Ilekroć przejeżdżałam przez Biłgoraj, tylekroć patrzyłam na Białą Ładę. Zazwyczaj były to miesiące letnie, więc wody było tyle, co kot napłakał. Czy tym w ogóle da się płynąć? Jeśli tak, to jesienią. Albo wiosną. No i stało się. Zebrała się mała grupka chętnych. W drodze z Lublina do Biłgoraja niemal cały czas jechaliśmy w ulewie. Deszcz skończył się jednak w miejscowości Sól, gdzie koło mostku przy kościele pw. Michała Archanioła wyznaczyliśmy start. W czasie gdy Włodek i Łysy przestawiali auto na metę, ja, Michał i Dzidka poszliśmy zobaczyć niewielki prawosławny cmentarzyk, jak się okazało, założony w 1872 r. A potem ruszyliśmy. Dopóki płynęliśmy przez wsie – dużo było domów, mostków (w tym nawet jeden – zwodzony!), gospodarstw. Również trochę drzew w nurcie. Rzeczka wydała nam się interesująca, lecz bardzo urokliwą bym jej nie nazwała. Zmieniło się to, gdy do Białej wpłynęła Czarna i odtąd już płynęliśmy znacznie szerszą Ładą. Z każdym kilometrem nabierała ona malowniczości. Skończyły się przeszkody, a zaczęły widoki – zwłaszcza na piaszczyste, wysokie skarpy. Deszcz zupełnie nas ominął, choć w pewnym momencie zaczęliśmy się ścigać z ciemną chmurą. W doskonałych nastrojach postanowiliśmy nie wpływać tego dnia na Tanew i biwak zorganizowaliśmy akurat przy samym ujściu Łady. Udało się rozpalić niewielkie ognisko, usmażyć kiełbaski, skosztować domowych nalewek i na wszelki wypadek rozstawić tarpa, jednakże deszcz ponownie nas ominął. Co poniektórym udało się też popływać, ale może sami się poniektórzy pochwalą.
Nie ominął nas jednak chłód, który z każdą godziną zaczął się nasilać, aż do szadzi na namiotach nad ranem. Jednak przyzwyczajeni do biwakowania w różnych warunkach – daliśmy radę. Następny dzień to już pełne słońce, ciepełko i znana nam Tanew. Płynęliśmy nią prawie całą dwa lata temu i również teraz nie brakowało wody pod kajakiem, a nurt pysznie popychał nas coraz bliżej celu. Żal było płynąć zbyt szybko, dlatego znalazł się też czas na kilka odpoczynków. I tak dotarliśmy do mety, czyli progu na Tanwi przed Ulanowem. Łada pozostawiła dobre wrażenie i z pewnością warto było się na nią wybrać. Pierwszego dnia przepłynęliśmy 17 km, a drugiego 23,5. Dzięki za towarzystwo, do następnego pływania.

Kilka fotek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ujście Czarnej Łady:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niektórzy skorzystali z ułatwień:
Obrazek

Na zwałce:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tu właśnie widać dwie rzeki, Łada wpływa do Tanwi:
340791048_5953859981330121_919913552641489965_n.jpg
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Śniadanie:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i jeszcze trzy fotki pożyczone od Pawła.
Ta, którą zrobiliśmy na początek:
IMG_20230415_104232 copy.jpg
Ta, którą zrobiliśmy na zakończenie:
Obrazek

I autorka relacji:
Obrazek
Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu.
Awatar użytkownika
miandas
Posty: 979
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:31
Lokalizacja: wlkp
moja flota: old town camden 120, gumotex solar, gumotex twist 2.1
Dziękował(a):: 99 razy
Podziekowano: 313 razy
Kontakt:

Re: Ładą się pływa, a nie jeździ... 15-16.04.2023

Post autor: miandas »

Rzeczywiście urokliwie. Tyle tych rzek, a każdą by człowiek spłynął...
droga zawsze nagradza
Awatar użytkownika
Ra$
Posty: 913
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
Lokalizacja: Kraków
moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
Dziękował(a):: 424 razy
Podziekowano: 167 razy

Re: Ładą się pływa, a nie jeździ... 15-16.04.2023

Post autor: Ra$ »

Zdjęcia Magi najlepiej oddają klimat więc ode mnie niewiele:
20230416_132100.jpg
20230416_102205.jpg
20230415_111619.jpg
Fakt, kąpałem się, zawsze się staram wykąpać przed spaniem :) Tym razem jednak było to nie w pełni zamierzone :) W zasadzie moja pierwsza wywrotka w życiu :) Ale co zrobić, filmów mi się zachciało i pod prąd płynięcia - zbyt energicznego. Troszkę żałuję, bo przez to wieczór mi się nieco skrócił przy ognisku - ale wełniana odzież zdała egzamin - szybko schnie, a nawet mokra zachowuje pewne walory termiczne. Tym razem testowałem wkładkę do śpiwora również wełnianą (wiem, trochę mam hopla) ale to naprawdę działa. Było mi tak cieplutko i przyjemnie jak nigdy, prawie zbyt ciepło ale w ogóle nie byłem spocony w śpiworze. To naprawdę polecam!
Wracając do samej rzeki: ja naliczyłem chyba trzy mostki zwodzone, nie wiem czy to jest ukłon w stronę kajakarzy, ale możliwe. Z mojego doświadczenia ludzie w tym rejonie są z reguły bardzo życzliwi. Jak czas pozwoli wrzucę jakąś filmorelację niewielką, pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Ra$
Posty: 913
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
Lokalizacja: Kraków
moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
Dziękował(a):: 424 razy
Podziekowano: 167 razy

Re: Ładą się pływa, a nie jeździ... 15-16.04.2023

Post autor: Ra$ »

A no i pochwalę się portrecikiem wykonanym przez Magę:
20230416_153115.jpg
Awatar użytkownika
miandas
Posty: 979
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:31
Lokalizacja: wlkp
moja flota: old town camden 120, gumotex solar, gumotex twist 2.1
Dziękował(a):: 99 razy
Podziekowano: 313 razy
Kontakt:

Re: Ładą się pływa, a nie jeździ... 15-16.04.2023

Post autor: miandas »

Prawdziwy kowboj
droga zawsze nagradza
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1088
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 409 razy
Podziekowano: 439 razy

Re: Ładą się pływa, a nie jeździ... 15-16.04.2023

Post autor: Włodek »

Aż nie wierzę że tam byłem.
Zdjęcia twierdzą że tak.
Przywieziona pusta karafka także. 8-)
Ra$ pisze: 18 kwie 2023, 07:55 A no i pochwalę się portrecikiem wykonanym przez Magę: ..
Kowboj pierwsza klasa.
Zdjęcia Magi - Ekstraklasa
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1088
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 409 razy
Podziekowano: 439 razy

Re: Ładą się pływa, a nie jeździ... 15-16.04.2023

Post autor: Włodek »

007.JPG
Awatar użytkownika
Ra$
Posty: 913
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
Lokalizacja: Kraków
moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
Dziękował(a):: 424 razy
Podziekowano: 167 razy

Re: Ładą się pływa, a nie jeździ... 15-16.04.2023

Post autor: Ra$ »

".. z pustego i Salamon nie naleje" (jak mawiał Ferdek) więc cudów nie ma, ale jakieś ruchome obrazki powstały. W trosce i z szacunku dla potencjalnych widzów nie jest tego dużo bo okrągłe 7 minut. Jeśli ktoś akurat ma te 7 minut, to zapraszam:

P.S. Sorki że się tak tutaj lokuje moja facjata wszędzie, ale opierałem się na domyślnych obrazkach dla filmu...
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1088
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 409 razy
Podziekowano: 439 razy

Re: Ładą się pływa, a nie jeździ... 15-16.04.2023

Post autor: Włodek »

No no .. !
Dałem łapkę w górę. 8-)
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1088
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 409 razy
Podziekowano: 439 razy

Re: Ładą się pływa, a nie jeździ... 15-16.04.2023

Post autor: Włodek »

Uzupełnienie fotkami Pawła.
Człek skromny dał nam dostęp do zdjęć.
Sam się nimi nie pochwalił a warte obejrzenia.
IMG_20230415_090039.jpg
IMG_20230415_111207.jpg
IMG_20230415_113110.jpg
IMG_20230415_113459.jpg
IMG_20230415_120031.jpg
ODPOWIEDZ