Odra, Siedlisko - Cigacice 11-12.07.2020

[philozoph]

To na Nysie. Forst podzielili granicą na pół. Po naszej stronie nikt nie chciał mieszkać. Rozebrali na cegły dla Warszawy. Zostały ulice, latarnie i pół mostu. Obok jest kilka domów oficjanie nazywa się Zasieki.

[philozoph]

Dziękuje obu Panom za relacje. Czytając je doskonale czułem wasze emocje. Mam nadzieje że kiedyś tam będę pływał.

Zamiast "kiedyś" powiedz kiedy to Cię przewieziemy

[Derku Uzała]

Nysa Łużycka, to jedno z postanowień na ten rok.

[philozoph]

Nysa Łużycka, to jedno z postanowień na ten rok.

Ciekawy kierunek. Niestety jest pare bardzo długich przenosek.

[Derku Uzała]

Nie chciałem tworzyć specjalnej relacji o ostatnim moim spływie Odrą, jak również nie miałem zamiaru udostępniać filmu. Dziś jest jednak dzień, w którym wyjątkowo zrobię odstępstwo na 24h. Kto obejrzy, to obejrzy, kto nie ma ochoty - nic nie straci.

[janekorka]

Philozoph, fajna relacja. Derku Uzala również. Szacunek.film robi wrażenie. Po pierwsze, że Ci się chciało kręcić, po drugie, że plynąłeś z żoną- jestem pełen podziwy dla niej tym bardziej, że zimą, po trzecie, że biwakowali ścież zimą przez tyle dni, po czwarte, że takie duże dzienne dystanse żeście płynęli.
Jestem pełen podziwu. Muszę zrobić jakiś spływ z nocowaniem w namiocie. Jakiego śpiwora używaliście i do ilu stopni przeznaczony?
Dla Solara to nic plynąć w takich temperaturach, ale przy składaniu był chyba sztywniejszy nitrilon?

[Derku Uzała]

Biwakowanie zimą, to jedno z moich ulubionych rzeczy. Używamy śpiworów puchowych. Ja 300g puchu, a żona ma cieplejszy. Wystarczają na ok. 0. Nie patrzę na to jak podają to producenci, bo to najczęściej marketing. Jak jest mroźniej, to ubieramy na siebie co tam mamy, łącznie z puchową odzieżą. To z reguły wystarcza na w miarę nieprzerwany sen. Ja i tak budzę się częściej, ale tak już mam. Nitrilon jest w niewielkim stopniu wrażliwy na ujemne temperatury w odróżnieniu do PCV. Składa się jak podczas plusowych temperatur. Dzięki za szacunek i uznanie. To żaden sport czy wyczyn. Ot, zwyczajna konsekwencja w realizacji planu, wytrzymałość na zimno, zmęczenie, czasem ból. Znamy już swoje możliwości dość dobrze i na szczęście nie wiele było sytuacji, które mogą to zniweczyć.

[Ra$]

...To żaden sport czy wyczyn. Ot, zwyczajna konsekwencja w realizacji planu, wytrzymałość na zimno, zmęczenie, czasem ból. Znamy już swoje możliwości dość dobrze i na szczęście nie wiele było sytuacji, które mogą to zniweczyć.

Jasne, tylko to

[philozoph]

Derku - Piknie.