Łotwa - Gauja (29.04.2023 - 05.05.2023)
- Włodek
- Posty: 1085
- Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
- Lokalizacja: Siedlce
- moja flota: Canoe Wichita (prospector)
- Dziękował(a):: 408 razy
- Podziekowano: 437 razy
Re: Łotwa - Gauja (29.04.2023 - 05.05.2023)
Przerwa na biwaku Parku Narodowego.
Każdy w identycznym standardzie wyposażenia. Każdego kosza na śmieci strzeże pan Borsuk. Każda tablica o fundatorze wielkości wizytówki. .
Rzeką przepłynęło kilka 2 osobowych kajaków - pierwsze napotkane.
Każdy w identycznym standardzie wyposażenia. Każdego kosza na śmieci strzeże pan Borsuk. Każda tablica o fundatorze wielkości wizytówki. .
Rzeką przepłynęło kilka 2 osobowych kajaków - pierwsze napotkane.
- Włodek
- Posty: 1085
- Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
- Lokalizacja: Siedlce
- moja flota: Canoe Wichita (prospector)
- Dziękował(a):: 408 razy
- Podziekowano: 437 razy
Re: Łotwa - Gauja (29.04.2023 - 05.05.2023)
Biwak "Skały Kuki" - u wylotu zakrętu w którym pienią się 3 bystrza.
Jesteśmy przemoczeni więc zamiast na przerwę zostajemy na nocleg.
Planowo powinniśmy płynąć jeszcze 8 km ale miejsce jest zbyt piękne.
Jesteśmy przemoczeni więc zamiast na przerwę zostajemy na nocleg.
Planowo powinniśmy płynąć jeszcze 8 km ale miejsce jest zbyt piękne.
- Włodek
- Posty: 1085
- Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
- Lokalizacja: Siedlce
- moja flota: Canoe Wichita (prospector)
- Dziękował(a):: 408 razy
- Podziekowano: 437 razy
Re: Łotwa - Gauja (29.04.2023 - 05.05.2023)
03.05.2023. Środa - Dzień Czwarty - Park Narodowy Gauja
Poranek zwyczajowo mroźny. Twardy sen to efekt całonocnego szumu wody. Nikt nie pomyślał aby na noc wyłączyć nurt.
Niezależność startu podobna jak wczoraj. Planujemy zakupy - musimy odbudować zapasy.
.
Paweł wyrusza pierwszy. .
Spotykamy go w pobliżu ujścia potoku gdzie stoi bunkier który planował zwiedzić. Okazuje się że tutejszy sklep też już dawno nie istnieje.
Szkoda czasu - płyniemy dalej.
Poranek zwyczajowo mroźny. Twardy sen to efekt całonocnego szumu wody. Nikt nie pomyślał aby na noc wyłączyć nurt.
Niezależność startu podobna jak wczoraj. Planujemy zakupy - musimy odbudować zapasy.
.
Paweł wyrusza pierwszy. .
Spotykamy go w pobliżu ujścia potoku gdzie stoi bunkier który planował zwiedzić. Okazuje się że tutejszy sklep też już dawno nie istnieje.
Szkoda czasu - płyniemy dalej.
- Włodek
- Posty: 1085
- Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
- Lokalizacja: Siedlce
- moja flota: Canoe Wichita (prospector)
- Dziękował(a):: 408 razy
- Podziekowano: 437 razy
Re: Łotwa - Gauja (29.04.2023 - 05.05.2023)
Po kilku dniach spędzonych na rzece dostarczającej tylu bodźców nie zwracamy uwagi na piaszczyste skarpy.
One występują na całej długości, raz po jednej, raz po drugiej stronie rzeki.
.
Nabrzeżne skały też stały się już czymś pospolitym.
One występują na całej długości, raz po jednej, raz po drugiej stronie rzeki.
.
Nabrzeżne skały też stały się już czymś pospolitym.