Pogoda jak dzwon, koniec września i 25stC. Widokowo będzie jeszcze lepiej za jakieś 2 tygodnie, a Częstochowski Przełom Warty jest krajobrazowo najpiękniejszym z odcinków rzek w okolicach, bardzo szeroko, około jurajskich. Tym razem poziom niski i woda klar - widać piasek na dnie cały czas - niestety dla mnie woda śmierdzi. To kolejny raz kajakiem, wiele wcześniejszych przejazdów rowerowych i pieszych wędrówek wzdłuż przełomu gdzie praktycznie za każdym razem ten sam dyskomfort. Podobny zapach czasem bywa po wioskach kiedy szambo 'niezauważenie' przelewa się do rowów. Ale ponownie jak poprzednio, żona nic nie czuła...
Lecz mimo to wrócę kajakiem tam nie raz...
Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/kajaki_ ... 092023.php
