Jeziorka 29.10.2023.

Ostatnio byłem... albo: kiedyś byłem...
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1088
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 409 razy
Podziekowano: 439 razy

Jeziorka 29.10.2023.

Post autor: Włodek »

Pomysłodawcą, organizatorem pogody i wszelkich innych doznań był Ted.
https://www.nawodzie.fun/viewtopic.php?f=15&t=588

Niedziela 29.10.2023 - 8.00 Konstancin Jeziorna, spotykają się: Ted, Paweł, Włodek, Adam.
Dwa auta zostają w Konstancinie, kolejnymi dwoma jedziemy do Jazgarzewa.
Na wodę schodzimy tuż obok kościoła o 9.00.
Pogoda wymarzona - jak na zamówienie.
.
001.jpg
002.jpg
003.jpg
004.jpg
005.jpg
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1088
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 409 razy
Podziekowano: 439 razy

Re: Jeziorka 29.10.2023.

Post autor: Włodek »

Jeziorka
006.jpg
007.jpg
009.jpg
010.jpg
011.jpg
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1088
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 409 razy
Podziekowano: 439 razy

Re: Jeziorka 29.10.2023.

Post autor: Włodek »

"Górki Szymona" - krótka przerwa
013.jpg
Staw na "Górkach"
014.jpg
Adam, Ted, Paweł, Włodek
015.jpg
.
Dopływamy do pierwszego jazu
wysiadamy aby go obejrzeć i zaplanować przenoskę
016.jpg
ponownie na wodzie
017.jpg
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1088
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 409 razy
Podziekowano: 439 razy

Re: Jeziorka 29.10.2023.

Post autor: Włodek »

Chcieliśmy rozgarnąć zator ale okazało się to zbyt trudne.
Przy okazji moje wiosło utknęło pod wodą między gałęziami.
Dzięki pomocy Teda udało się odnaleźć wiosło i mnie uwolnić.
018.jpg
020.jpg
.
płyniemy
021.jpg
022.jpg
023.jpg
.
C.D.N.
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1088
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 409 razy
Podziekowano: 439 razy

Re: Jeziorka 29.10.2023.

Post autor: Włodek »

Jeziorka
024.jpg
026.jpg
027.jpg
028.jpg
029.jpg
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1088
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 409 razy
Podziekowano: 439 razy

Re: Jeziorka 29.10.2023.

Post autor: Włodek »

Drugi jaz na trasie
030.jpg
Tu Adam zaskakuje informacją że właśnie stuknęło mu 5.000 km.
Jest okazja do wypicia, bardzo się opieramy ale hmm ? .. nie sposób odmówić. 8-)
031.jpg
Ponownie na wodzie
032.jpg
Jeziorka
033.jpg
034.jpg
Ostatnio zmieniony 30 paź 2023, 21:17 przez Włodek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1088
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 409 razy
Podziekowano: 439 razy

Re: Jeziorka 29.10.2023.

Post autor: Włodek »

. . . .
Od dłuższego czasu słyszymy odgłosy nadbrzeżnej cywilizacji.
Z rzeką sąsiadują tereny rekreacyjne a na nich różne aktywności.
W żaden sposób nie psuje to naturalnego wyglądu i piękna rzeki.
. . . .
Wszystko do chwili zbliżenia się do Konstancina Jeziornej.
Wielkość budynku, kształt, styl, ... to informacja że meta tuż tuż.
035.jpg
Potem ukazują się jeszcze większe i jeszcze bogatsze ale na szczęście dalej od rzeki.
.
Ludzi coraz więcej, przepływamy przez jakiś park, tu ich jeszcze więcej.
Niedziela, ciepło, piękna słoneczna pogoda, nie dziwota że wyległo aż tylu.
. . .
Przed nami kolejny most drogowy, pod nim kolejny jaz, na drodze duży ruch aut.
My po prawej dobijamy do pomostu, wyciągamy sprzęt i zwijamy się do powrotu.
Na zakończenie, w komunikacyjnym korku, jedziemy na kebaba.
Najedzeni i napojeni udajemy się po auta do Jazgarzewa.
Stąd każdy bezpośrednio w swoją stronę.
.
Ted, Adam, Paweł - bardzo dziękuję za możliwość spędzenia wspólnych chwil na wodzie.
( foto - Paweł )
TED
Posty: 81
Rejestracja: 10 sty 2022, 07:43
moja flota: packraft
Dziękował(a):: 32 razy
Podziekowano: 38 razy

Re: Jeziorka 29.10.2023.

Post autor: TED »

Włodek pisze: 30 paź 2023, 17:23organizatorem pogody i wszelkich innych doznań był Ted.
He, he.
Nieźle z tymi doznaniami :D od razu mam na wieczór +10 do humoru.
Dzięki Włodku za zaprezentowanie pokaźnej kolekcji zdjęć.
Panowie dziękuję za chęć spotkania i zamoczenia wiosła oraz pagaja.
Szczególne podziękowania dla Łysego za przejechany dystans i poświęcony czas na podróż.

Rzeka okazała się na tyle ciekawa w moim odczuciu, że już teraz wiem, że chcę ją zobaczyć w zielonej odsłonie.
Chętnie ponownie w małej kameralnej ekipie może z jakimś noclegiem nad Wisłą, do której Jeziorka uchodzi.
Miałem w tym roku poszukać jesieni na Łynie, tymczasem znalazłem ją 26 km od domu w pełnej okazałości.
Dotychczasowe relacje kolegów sprzed lat dotyczące Jeziorki mówiły o nieprzebranej ilości zwałek.
Pewnie dlatego nigdy na Jeziorkę nie patrzyłem przychylnie.
Trochę w temacie się pozmieniało. Owszem są odcinki, gdzie zwałek jest sporo, choć ja z własnej perspektywy
muszę powiedzieć, że w mojej ocenie rzeka nie jest wymagająca. W ostatnim czasie zaliczyłem też te bardziej wymagające
trasy. Odcinek, który spłynęliśmy uznaję za bardzo atrakcyjny przyrodniczo i niewymagający.

Wyrazy uznania dla Adama, który pod wiosłem ma już 5000 km. Życzę kolejnej piątki w dobrym zdrowiu i formie.
Dzięki za symboliczny poczęstunek.

W weekend trochę pojeżdżę na rowerze z psem zgrabię liście na działce, a jako że dzień krótki to wezmę się do montażu filmu.
Mam nadzieję, że uda się złożyć sensowną pamiątkę dla uczestników spływu. Być może przy okazji zachęcimy kogoś
z grona forumowiczów do poznania rzeki z perspektywy kajaka.
Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 277
Rejestracja: 17 gru 2020, 18:51
Lokalizacja: Kraków
moja flota: Gumotex: Solar, Safari, Seawave
Dziękował(a):: 265 razy
Podziekowano: 153 razy

Re: Jeziorka 29.10.2023.

Post autor: Łysy »

To i mnie nie pozostaje nic innego jak podziękować wszystkim uczestnikom za sympatycznie spędzony czas. Szczególne podziękowania dla Teda za pomysł i zaproszenie. Odległość może i nie była jakoś szczególnie mała, ale z pewnością było warto wstać wcześnie żeby dołączyć do spływu. Miło było poznać w realu osoby znane dotychczas jedynie z forum. A i przepłynięty odcinek rzeki zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Nie spodziewałem się nawet, że będzie taki urokliwy.
Jeszcze raz gratulacje dla Adama za przepłynięte kilometry.
Włodku dobrze, że udało Ci się odnaleźć zatopionego pagaja.
TED
Posty: 81
Rejestracja: 10 sty 2022, 07:43
moja flota: packraft
Dziękował(a):: 32 razy
Podziekowano: 38 razy

Re: Jeziorka 29.10.2023.

Post autor: TED »

Łysy pisze: 01 lis 2023, 16:42 Miło było poznać w realu osoby znane dotychczas jedynie z forum.
Z wzajemnością. Cena za to będzie wysoka. Za dużo rozmawialiśmy ze sobą podczas spływu :D co przełożyło
się mniejszą ilość ujęć, w których jesteś. Klatkę filmową zdominował Włodek :D .

Na kanu pływałem dwa razy w życiu i nie przekonało mnie do siebie na tyle, żebym zamienił kajak na kanojkę.
Za to bardzo lubię kanu łapać w obiektyw. Dla mnie kanadyjka na wodzie wygląda bardzo dostojnie i tworzy symbiozę z naturą.
Filmowane dmuchańce już mnie tak nie uwodzą. Ot takie moje zdanie.
Najładniejsze kanu, jakie do tej pory widziałem i miałem okazję samodzielnie popływać to kanadyjka koleżanki Ewy.

Widać ją na tym filmie dwukrotnie między pierwszą i trzydziestą sekundą:
https://www.youtube.com/watch?v=Y6rivem ... edkajakarz

PS. Dzięki panowie za punktualność. Dla mnie jest to zawsze wyraz szacunku okazywany sobie nawzajem.
ODPOWIEDZ