Wspomnienie 2023
: 02 sty 2024, 17:27
A - Myślę że w 2023r największą niespodziankę sprawiła mi rzeka Łada (Biała Łada + Łada).
Zaskoczyła mnie ona swoją malowniczością, urokiem osobistym, niepopularnością.
Autorem tego niespodziewanego wyboru była Magda (Maga) - bardzo dziękuję.
Ten przykład dowodzi że warto odwiedzać rzeki i rzeczki nieoczywiste.
B - Wspominam dzień gdy podwoiła się ilość osób na spływowym biwaku.
Było to nad Wartą, w dniu w którym odwiedziła nas ekipa Wielkopolska.
Najpierw pojawił się Damian miandas z miłym poczęstunkiem.
Niedługo po nim Mat i Strażowy z kiełbachą i napitkami.
Po kolejnych 2 dniach Maciej66 odwiózł nas z mety na start.
Pełny serwis - brawo Wielkopolska - dziękujemy.
C - Inną wspominkową rzeką był Świder - jego sprawcą był Ted.
To za jego sprawą miałem okazję pierwszy raz pływać w środku zimy.
Ted - wielkie dzięki.
D - W 12 miesiącach spędziłem na wodzie w sumie 29 dni.
Z tych 29 dni aż 26 w towarzystwie Pawła (Łysy) - Wow!.
Paweł uczestniczył w nieomal wszystkich moich spływach.
Paweł - bardzo Ci za te wspólne 26 dni dziękuję.
E - Niemało dni na wodzie spędziłem z Magdą (Maga), Jackiem (Jack) i Michałem (Ra$).
Wszystkim Wam, razem i osobno, bardzo dziękuję za tych wiele bardzo miłych dni i chwil.
F - Połowę czasu na wodzie pływałem w kanu wspólnie z Dzidką.
Już się oswoiliśmy, czasem nawet przewidujemy nasze zachowania.
Dzidka - dziękuję.
G - Szkoda że z Magdą nie udało się pojechać na planowane pływanie rzekami Litwy.
Szkoda że na zastępczą dla Litwy łotewską Gauję pojechaliśmy bez towarzystwa Magdy.
H - Z jednego spływu, właściwie zlotu (kanuistów), nie udało mi się wrócić do domu.
W drodze powrotnej, za sprawą pogotowia, trafiłem na tydzień do szpitala.
Przyczyną był udar cieplny połączony z odwodnieniem organizmu.
Fakt do zapomnienia.
A Wy - macie jakieś roczno-wodne wspomnki ?
Zaskoczyła mnie ona swoją malowniczością, urokiem osobistym, niepopularnością.
Autorem tego niespodziewanego wyboru była Magda (Maga) - bardzo dziękuję.
Ten przykład dowodzi że warto odwiedzać rzeki i rzeczki nieoczywiste.
B - Wspominam dzień gdy podwoiła się ilość osób na spływowym biwaku.
Było to nad Wartą, w dniu w którym odwiedziła nas ekipa Wielkopolska.
Najpierw pojawił się Damian miandas z miłym poczęstunkiem.
Niedługo po nim Mat i Strażowy z kiełbachą i napitkami.
Po kolejnych 2 dniach Maciej66 odwiózł nas z mety na start.
Pełny serwis - brawo Wielkopolska - dziękujemy.
C - Inną wspominkową rzeką był Świder - jego sprawcą był Ted.
To za jego sprawą miałem okazję pierwszy raz pływać w środku zimy.
Ted - wielkie dzięki.
D - W 12 miesiącach spędziłem na wodzie w sumie 29 dni.
Z tych 29 dni aż 26 w towarzystwie Pawła (Łysy) - Wow!.
Paweł uczestniczył w nieomal wszystkich moich spływach.
Paweł - bardzo Ci za te wspólne 26 dni dziękuję.
E - Niemało dni na wodzie spędziłem z Magdą (Maga), Jackiem (Jack) i Michałem (Ra$).
Wszystkim Wam, razem i osobno, bardzo dziękuję za tych wiele bardzo miłych dni i chwil.
F - Połowę czasu na wodzie pływałem w kanu wspólnie z Dzidką.
Już się oswoiliśmy, czasem nawet przewidujemy nasze zachowania.
Dzidka - dziękuję.
G - Szkoda że z Magdą nie udało się pojechać na planowane pływanie rzekami Litwy.
Szkoda że na zastępczą dla Litwy łotewską Gauję pojechaliśmy bez towarzystwa Magdy.
H - Z jednego spływu, właściwie zlotu (kanuistów), nie udało mi się wrócić do domu.
W drodze powrotnej, za sprawą pogotowia, trafiłem na tydzień do szpitala.
Przyczyną był udar cieplny połączony z odwodnieniem organizmu.
Fakt do zapomnienia.
A Wy - macie jakieś roczno-wodne wspomnki ?