Będę musiał przyglądnąć się tej Rudawie z bliska, najczęściej miałem okazję jechać wzdłuż niej na rowerze. Z pozycji wałów mogło to wyglądać trochę inaczej niż jest w rzeczywistości. Kiedyś będzie trzeba urządzić bardziej szczegółowy rekonesans
Co do Dłubni, to jeden z kolegów, gdy pochwaliłem się swoją wycieczką, od razu zapytał "pływałeś tym ściekiem?" W rzeczywistości nie jest tak źle, choć niestety śmieci w okolicach rzeki trochę było. Zresztą z tego co kojarzę, jest nawet jakaś firma organizująca spływy kajakowe na tym odcinku. Większym problemem może być woda. Ja płynąłem po większych opadach deszczu i mimo to były miejsca gdzie szurałem po dnie. Na szczęście nie musiałem wysiadać z kajaka, poza jedną drobną przenoską wynikającą z leżącego w poprzek rzeki drzewa.
Niedziela 11.04
Re: Niedziela 11.04
Dodam tylko że niedziela 11 kwietnia to prawdziwa pogodowa okazja, jeszcze w poniedziałek będzie jako tako, potem zimno do kolejnej soboty.
A po sobocie 17 kwietnia nie będzie już tak ciepłych dni w kwietniu, to oczywiście prognozy ale wszędzie się powtarzają.
.
A po sobocie 17 kwietnia nie będzie już tak ciepłych dni w kwietniu, to oczywiście prognozy ale wszędzie się powtarzają.
.
- Strażowy
- Posty: 1000
- Rejestracja: 17 gru 2020, 16:30
- moja flota: Gumotex x 2 : "Solar" & " Safari " 😁 💪
- Dziękował(a):: 573 razy
- Podziekowano: 169 razy
Re: Niedziela 11.04
rawa jeśli w ciągu dnia jest powyżej 10 st.C to już jest rozpasanie
" Przygoda warta jest każdego trudu ..." - Arystoteles
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- jack
- Posty: 108
- Rejestracja: 17 gru 2020, 20:58
- Lokalizacja: Zawiercie
- moja flota: Twist1/2, Palava
- Dziękował(a):: 58 razy
- Podziekowano: 43 razy
Re: Niedziela 11.04
Miało być tak na luzie, "niedzielnie" a o mało nie odmroziłem sobie kulosów przez nieoczekiwane zwałeczki . Śmiechu było co nie miara z odrobiną napięcia