nawodzie.fun

Jeśli prognozy będą optymistyczne (bez ciągłego opadu): startujemy 11 czerwca za Zalewem Zemborzyckim w Lublinie (zaraz za tamą, ulica Żeglarska), płyniemy dwa dni (sobota-niedziela) do ujścia do Wieprza i pewnie kawałek Wieprza.
Na obecną chwilę chętni to Łysy, Włodek i Dzidka, no i ja.
Nie tłuczemy kilometrów, nie spieszymy się. Możliwe zwałki.
Szczegóły logistyczne do dogrania.

myślę o tym ale niestety na razie nie wiem czy zdołam wygospodarować czas

Ra$ pisze: ↑03 cze 2022, 14:09 myślę o tym ale niestety na razie nie wiem czy zdołam wygospodarować czas

Napiszemy ci usprawiedliwienie.

Ra$ pisze: ↑03 cze 2022, 14:09 myślę o tym ale niestety na razie nie wiem czy zdołam wygospodarować czas

Przestań myśleć, zacznij działać.

Ustalono, co następuje. Spotykamy się w sobotę o godz. 9.30 zaraz za mostem na ul. Żeglarskiej, prawa strona rzeki. Most w remoncie - nieprzejezdny w żadną stronę.
Strzałka jako podpowiedź. Zejście do wody jest, jakie jest, nie jest najgorsze.

Ja tylko chciałem dopytać czy ognisko będzie?

Myślę, że tak.

Ra$ pisze: ↑09 cze 2022, 11:41 Ja tylko chciałem dopytać czy ognisko będzie?

Niemożliwe aby odbyło się to bez ogniska.
W zasadzie pływamy dla faktu samego ogniska.

To się rozumiemy!

Odbyło się !.
Spotkaliśmy się w przewidywanym gronie.
Było bardzo fajnie i nieprzewidzianie ciekawie.
Wszystkim wielkie dzięki za towarzystwo i wrażenia.
Bystrzyca zachwyca i ... zaskakuje.

"Po kusztyczku" - w intencji nadchodzących wrażeń.