nawodzie.fun

Luźna propozycja na kwiecień.

Może 15-16 kwietnia Roztocze? Proponuję spłynąć Białą Ładę i Ładę (np. od Kolonii Sól lub Sól) do Tanwi, skończyć np. pod mostem w Łazorach lub dalej w Harasiukach. Nocleg może znaleźć pod dachem gdzieś w Zwierzyńcu lub okolicach. Lub na jakimś kawałku pola. A w niedzielę np. spłynąć sobie Wieprz od Hutek do Guciowa (odcinek przed zamkniętym rezerwatem). Lub dowolny inny odcinek Wieprza lub np. spróbować Czarną Ładę, Szum... w zależności od stanu wód.

Ewentualnie:
1 dzień: rzeki Biała Łada i Łada od miejscowości Sól do ujścia do Tanwi (biwak namiotowy w okolicy Łazory - Harasiuki) - ok. 20 km;
2 dzień: rzeka Tanew od biwaku do np. Dąbrowicy - ok 13 km. Można wydłużyć do progu na Tanwi za Dąbrówką o kolejne 6,5 km.

Co Wy na to.
Oczywiście trzeba w tej sytuacji mieć dwa auta. To taka luźna propozycja.

Osobiście interesuje mnie w okolicy jeszcze rzeka Bukowa, podobno spływalna (w zależności od stanu wód, ale ten daje się sprawdzić, aktualnie nie jest źle). Generalnie też czasem wolę jeden ciek z biwakiem po drodze niż przeskok na coś innego.
ALE: to zupełne luźne myśli, bo nie jest dobrze dyskutować szczegóły w momencie kiedy jeszcze nie wiadomo czy weźmie się udział w wyprawie. Ochotę mam, ale jak zawsze muszę sprawdzić możliwości .

Info o rzece Bukowej: https://www.obserwatorzy.pl/splywy-bukowa.html

Tak, znam Bukową, natomiast na tę chwilę interesuje mnie Biała Łada. Również ze względu na większą elastyczność wyboru rzeki na drugi dzień.

Ok.
Termin rezerwuję.
Plan "Kierowniczki" akceptuję.

- każdy plan.

Włodek pisze: ↑22 mar 2023, 17:04 Ok.
Termin rezerwuję.
Plan "Kierowniczki" akceptuję.

- każdy plan.

I taką postawę kierownictwo docenia! Tak przynajmniej myślę

Fajnie że integracja wodna żyje na forum ....ja obecnie bez szans , a zwłaszcza tak daleko od domu...
Liczę na to że miło spędzicie czas i opiszecie tenże w relacji

W tak doborowym towarzystwie żal było by nie popłynąć. Dopisuję się do listy obecności

Cieszy mnie odzew. Natomiast proszę nie nazywać mnie kierownictwem ani kierowniczką, nawet w cudzysłowie. Szczerze mówiąc, wolałabym być zapraszana na spływy już zorganizowane przez kogoś innego, z wolną głową i ze świadomością, że nie jestem za nic odpowiedzialna. Inaczej mówiąc: być traktowana normalnie, jak jedna z. Strasznie mnie męczy takie podejście i zniechęca do jakichkolwiek wyjazdów. Jeśli rzucam propozycję, to proszę, żeby wszyscy uczestnicy traktowali to jako wyzwanie do organizacji.

RaS, jeśli chcesz Bukową, to zaproponuj konkretny odcinek i jak to widzisz logistycznie.
Jeśli zostaje Biała Łada, to napiszcie co wolicie - czy rozglądać się za noclegiem w Zwierzyńcu pod dachem, czy idziemy na żywioł (poza sezonem większość noclegów pod dachem będzie niedostępna), czy płyniemy z namiotami itd. I co wolicie, przemieścić się gdzieś na inną rzekę, czy płyniemy Tanwią (którą już znacie).

Lubię ludzi poznanych na wodzie, zatęskniłem nawet za tymi którzy mnie trochę irytowali.
Bardzo lubię być tam gdzie nigdy nie byłem.
- nie pływałem Wieprzem powyżej rezerwatu
- nie pływałem Tanwią powyżej szumów
- nie pływałem Ładą ani Bukową
- nie pływałem wieloma rzekami
Jestem przygotowany na namiotowe zimne noclegi.
Wolę nie przeszkadzać w narodzinach pomysłów.
W pomysłach najważniejsze jest określenie ram.
Kolejne podpowiedzi mogą tylko namieszać.
Gdy zajdzie potrzeba pomogę na 100 %.

Maga pisze: ↑23 mar 2023, 07:53 ... proszę nie nazywać mnie kierownictwem ani kierowniczką, nawet w cudzysłowie ...

Sorry.

Maga pisze: ↑23 mar 2023, 07:53 ... wolałabym być zapraszana na spływy już zorganizowane przez kogoś innego ...

Pstryk !.
Zapraszam na górną Bystrzycę.
Termin - najbliższa sobota lub niedziela
Początek - tam gdzie zechcemy
Koniec - tam gdzie zaczyna się zalew
Biorę auto + łódkę + rower (powrót po auto).
W aucie 2 wolne miejsca i bagażnik.
Na dachu 1 wolne miejsce kajakowe.

Niestety Włodku, w ten i przyszły weekend jestem wyłączona z gry. Ale dziękuję. Doceniam.

--- A jednak nie! Mogę w tę niedzielę 26 III, to co, płyniemy Bystrzycę?