Łotwa - Gauja 29.04 - 07. 05
- Włodek
- Posty: 1122
- Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
- Lokalizacja: Siedlce
- moja flota: Canoe Wichita (prospector)
- Dziękował(a):: 420 razy
- Podziekowano: 450 razy
Łotwa - Gauja 29.04 - 07. 05
W tygodniu zawierającym święta majowe wybieramy się na Gauję na Łotwie.
Wyjazd w sobotę 29 kwietnia - powrót w niedzielę 07 maja.
Najciekawszy i najpiękniejszy odcinek rzeki, w tym Park Narodowy.
transport własny, kajaki własne, namioty, własna kuchnia.
- jeden dzień dojazd
- rozstawienie aut
- płynięcie + ew. zwiedzanie
- jeden dzień powrót
wszystko do ustalenia
Zadeklarowani uczestnicy:
A - Włodek + Dzidka (VW Polo + kanu)
B - Paweł "Łysy" (Skoda Oktawia + kajak pneumatyk)
- w aucie Pawła wolne jedno lub dwa miejsca
- możliwość dołączenia ze swoim autem
Chętnych zapraszamy do kontaktu
Wyjazd w sobotę 29 kwietnia - powrót w niedzielę 07 maja.
Najciekawszy i najpiękniejszy odcinek rzeki, w tym Park Narodowy.
transport własny, kajaki własne, namioty, własna kuchnia.
- jeden dzień dojazd
- rozstawienie aut
- płynięcie + ew. zwiedzanie
- jeden dzień powrót
wszystko do ustalenia
Zadeklarowani uczestnicy:
A - Włodek + Dzidka (VW Polo + kanu)
B - Paweł "Łysy" (Skoda Oktawia + kajak pneumatyk)
- w aucie Pawła wolne jedno lub dwa miejsca
- możliwość dołączenia ze swoim autem
Chętnych zapraszamy do kontaktu
-
- Posty: 87
- Rejestracja: 10 sty 2022, 07:43
- moja flota: packraft
- Dziękował(a):: 45 razy
- Podziekowano: 41 razy
Re: Łotwa - Gauja 29.04 - 07. 05
Cześć,
Zawodowo mam małe szanse na ten wyjazd. ALE jak piszą kropla drąży skałę .
Poszukałem info o rzece i trafiłem na film niemieckich podróżników, którzy spłynęli planowany tu odcinek.
Lubię ich prawie nieme kino. Coś to rozjaśniło albo i nie.
Następnie szukałem relacji Magdy na FW, ale tam jak zazwyczaj przerwa w dostawie prądu.
Odkopałem blog Panirybka i ....... sam nie wiem.
Pora roku jeszcze mocno bezlistna.
Magda, możesz napisać, czy warto przejechać te 1600 km dla tego odcinka rzeki?
Towarzysko wiadomo sama śmietanka
Oglądając film odniosłem wrażenie, że to trochę taka polska Narew. Może jestem w błędzie. A Narew średnio przypadła mi do gustu.
Wiadomo gusta są różne.
Jak można to poproszę Cię Magda o dwa zdania komentarza. Potrzebuje wiedzieć, czy warto się spinać, kosztem późniejszych
zawodowych zależności.
Włodek zachwalał cuda opowiadał
Zawodowo mam małe szanse na ten wyjazd. ALE jak piszą kropla drąży skałę .
Poszukałem info o rzece i trafiłem na film niemieckich podróżników, którzy spłynęli planowany tu odcinek.
Lubię ich prawie nieme kino. Coś to rozjaśniło albo i nie.
Następnie szukałem relacji Magdy na FW, ale tam jak zazwyczaj przerwa w dostawie prądu.
Odkopałem blog Panirybka i ....... sam nie wiem.
Pora roku jeszcze mocno bezlistna.
Magda, możesz napisać, czy warto przejechać te 1600 km dla tego odcinka rzeki?
Towarzysko wiadomo sama śmietanka
Oglądając film odniosłem wrażenie, że to trochę taka polska Narew. Może jestem w błędzie. A Narew średnio przypadła mi do gustu.
Wiadomo gusta są różne.
Jak można to poproszę Cię Magda o dwa zdania komentarza. Potrzebuje wiedzieć, czy warto się spinać, kosztem późniejszych
zawodowych zależności.
Włodek zachwalał cuda opowiadał
- Włodek
- Posty: 1122
- Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
- Lokalizacja: Siedlce
- moja flota: Canoe Wichita (prospector)
- Dziękował(a):: 420 razy
- Podziekowano: 450 razy
Re: Łotwa - Gauja 29.04 - 07. 05
Zaraz zaraz ! .. ja tam jeszcze nie byłem i dlatego chcę jechać aby tę Gauję zobaczyć.
Łotwę odwiedziłem kiedyś kajakowo, podobało mi się, chciałbym odwiedzić więc najciekawszą ich rzekę.
Staraj się staraj a nuż się uda i popłyniemy razem.
-
- Posty: 87
- Rejestracja: 10 sty 2022, 07:43
- moja flota: packraft
- Dziękował(a):: 45 razy
- Podziekowano: 41 razy
Re: Łotwa - Gauja 29.04 - 07. 05
Oczywiście żartowałem z tym zachwalaniem Jak zwykle konwersacja była rzeczowa a info konkret.
Dziękuję za akceptację mojej osoby i chęć przygarnięcia.
Dostałem, za co dziękuję pozytywne info na temat rzeki od Magdy.
Okazuje się, że z Narwią trafiłem kulą w płot.
Dziękuję Magda za poświęcony czas.
W tej sytuacji jestem już albo aż, uzależniony tylko od moich koneksji zawodowych.
Dziękuję zobaczę co życie przyniesie. W każdym razie uczestnikom życzę udanego spływu i nietuzinkowych widoków.
- Łysy
- Posty: 283
- Rejestracja: 17 gru 2020, 18:51
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Gumotex: Solar, Safari, Seawave
- Dziękował(a):: 268 razy
- Podziekowano: 164 razy
Re: Łotwa - Gauja 29.04 - 07. 05
No to trzymam kciuki, że jednak uda Ci się wygospodarować czas. Z tego co Magda opowiadała wydaje mi się, że jednak warto pokonać taki dystans. A najlepiej będzie się o tym przekonać na żywo
-
- Posty: 87
- Rejestracja: 10 sty 2022, 07:43
- moja flota: packraft
- Dziękował(a):: 45 razy
- Podziekowano: 41 razy
Re: Łotwa - Gauja 29.04 - 07. 05
Dzięki za zaproszenie do ekipy. Czyli mam już większość głosów na tak Presja rośnie
Szkoda, że nie wszystko zależy ode mnie. Odpowiedź tak jak się deklarowałem, przekażę w dość odległym terminie.
Dla mnie jest ważne, że moja dyspozycja lub jej brak w żaden sposób nie wpływa na wasze plany.
- Strażowy
- Posty: 1000
- Rejestracja: 17 gru 2020, 16:30
- moja flota: Gumotex x 2 : "Solar" & " Safari " 😁 💪
- Dziękował(a):: 573 razy
- Podziekowano: 169 razy
Re: Łotwa - Gauja 29.04 - 07. 05
nooooo, czekam na słowo pisane po tym wypadzie
" Przygoda warta jest każdego trudu ..." - Arystoteles
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Włodek
- Posty: 1122
- Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
- Lokalizacja: Siedlce
- moja flota: Canoe Wichita (prospector)
- Dziękował(a):: 420 razy
- Podziekowano: 450 razy
Re: Łotwa - Gauja 29.04 - 07. 05
Brak zasięgów na to nie pozwolił.
Wczoraj koniec pływania + odzyskanie pojazdu.
Dzisiaj wyprawa autem do stolicy + zwiedzanie Rygi.
Przed północą meldujemy się w Siedlcach.
W tej chwili oblewamy powrót z Łotwy.
Jutro Paweł wraca do Krakowa.
Relacja niebawem.