Wisła od zera do... Start 2023.07.19 (środa)
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 01 cze 2021, 00:14
- Lokalizacja: LBL
- moja flota: Hero, Trek
- Podziekowano: 4 razy
Wisła od zera do... Start 2023.07.19 (środa)
Cześć
Śladem Marka Kamińskiego, żołnierzy Formozy, i innych imiennych i bezimiennych śmiałków którzy spłynęli Królową Polskich Rzek, pragnę zaprosić do uczestnictwa w tej ekspedycji. Start od zerowego km bądź wcześniej, ale na pewno nie dalej. Ja płynę polietylenem, kolega dmuchańcem.
Spanie wiadomo namiot, żywność we własnym zakresie, z opcją zaopatrzenie z brzegu. Co do mojej osoby - ja spływ będę musiał zakończyć 30 lipca, być może z możliwością dwudniowego opóźnienia. Czyli gdzie dopłynę to dopłynę. Kolega ma więcej wolnego, więc raczej Bałtyk ujrzy. Ile km dziennie? trudno ustalić - umówiliśmy się, że jeśli będą siły i chęci po oby dwóch stronach (a być może i kogoś kto zechce popłynąć z nami) to nie będziemy się ograniczać, ani napawać bushcraftingiem na brzegu. Myślę, że w rezultacie będzie to stanowić 60-70km dziennego płynięcia i około 10-12h dzierżenia wiosła w rękach. Założenie te wynika poniekąd z tego, iż na koniec chciałbym się znaleźć jak najbliżej ujścia. Gdyby komuś tliła się w głowie taka myśl a jej do dzisiaj nie zrealizował, miał czas, pływadło to zapraszamy...
Śladem Marka Kamińskiego, żołnierzy Formozy, i innych imiennych i bezimiennych śmiałków którzy spłynęli Królową Polskich Rzek, pragnę zaprosić do uczestnictwa w tej ekspedycji. Start od zerowego km bądź wcześniej, ale na pewno nie dalej. Ja płynę polietylenem, kolega dmuchańcem.
Spanie wiadomo namiot, żywność we własnym zakresie, z opcją zaopatrzenie z brzegu. Co do mojej osoby - ja spływ będę musiał zakończyć 30 lipca, być może z możliwością dwudniowego opóźnienia. Czyli gdzie dopłynę to dopłynę. Kolega ma więcej wolnego, więc raczej Bałtyk ujrzy. Ile km dziennie? trudno ustalić - umówiliśmy się, że jeśli będą siły i chęci po oby dwóch stronach (a być może i kogoś kto zechce popłynąć z nami) to nie będziemy się ograniczać, ani napawać bushcraftingiem na brzegu. Myślę, że w rezultacie będzie to stanowić 60-70km dziennego płynięcia i około 10-12h dzierżenia wiosła w rękach. Założenie te wynika poniekąd z tego, iż na koniec chciałbym się znaleźć jak najbliżej ujścia. Gdyby komuś tliła się w głowie taka myśl a jej do dzisiaj nie zrealizował, miał czas, pływadło to zapraszamy...
- Włodek
- Posty: 1121
- Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
- Lokalizacja: Siedlce
- moja flota: Canoe Wichita (prospector)
- Dziękował(a):: 416 razy
- Podziekowano: 450 razy
Re: Wisła od zera do... Start 2023.07.19 (środa)
Ambitny plan.
Oby pogoda była bez wiatru.
Tam wiatr lubi przeszkadzać i utrudniać.
Osób które spłynęły Wisłę jest sporo i co roku przybywa kolejnych.
Tego właśnie wam życzę.
Powodzenia.
Oby pogoda była bez wiatru.
Tam wiatr lubi przeszkadzać i utrudniać.
Marek Kamiński - hmm ? .. cenię go ale realia jego Wisły były inne niż zapowiadane i opisywane.
Osób które spłynęły Wisłę jest sporo i co roku przybywa kolejnych.
Tego właśnie wam życzę.
Powodzenia.
Re: Wisła od zera do... Start 2023.07.19 (środa)
Uważajcie na bystrze na 109km
Zabierzcie śledzie piaskowe, inne nie trzymają na wyspach.
I zabierzcie zwykle stalowe, bo grunt w Kazimierzu na polu namiotowym jest utwardzony kołami camperow.
I jak tylko możecie unikajcie finiszu w Płocku. To nie do życia miejsce.
Zabierzcie śledzie piaskowe, inne nie trzymają na wyspach.
I zabierzcie zwykle stalowe, bo grunt w Kazimierzu na polu namiotowym jest utwardzony kołami camperow.
I jak tylko możecie unikajcie finiszu w Płocku. To nie do życia miejsce.
- Łysy
- Posty: 283
- Rejestracja: 17 gru 2020, 18:51
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Gumotex: Solar, Safari, Seawave
- Dziękował(a):: 268 razy
- Podziekowano: 163 razy
Re: Wisła od zera do... Start 2023.07.19 (środa)
Ambitny plan, życzę powodzenia w jego realizacji. Gdybym miał wtedy czas to kto wie...
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 01 cze 2021, 00:14
- Lokalizacja: LBL
- moja flota: Hero, Trek
- Podziekowano: 4 razy
Re: Wisła od zera do... Start 2023.07.19 (środa)
Dziś, gdy niektórzy z Was kończyli oglądać telexpress zwodowalismy się przy moście drogowym na zerowym km, koło miejscowości Gorzów, ostentacyjnie podpłynęliśmy do ujścia Przemszy i wyruszyliśmy w kierunku ujścia, teraz jesteśmy śluza Smolice
Nic nie zakładam, niczego nie wykluczam
Jak będzie energia będę coś raportował, cześć
Nic nie zakładam, niczego nie wykluczam
Jak będzie energia będę coś raportował, cześć
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 01 cze 2021, 00:14
- Lokalizacja: LBL
- moja flota: Hero, Trek
- Podziekowano: 4 razy
Re: Wisła od zera do... Start 2023.07.19 (środa)
Dopłynęliśmy do miejscowości Grabie za sluza Przewóz (przenioska), przenosiliśmy również na śluzie Dabie bo trzeba było by czekać do 15.30
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 01 cze 2021, 00:14
- Lokalizacja: LBL
- moja flota: Hero, Trek
- Podziekowano: 4 razy
Re: Wisła od zera do... Start 2023.07.19 (środa)
Opatowiec doplynelismy, bystrze było na 120km wg numeracji brzegowej, potem też bywały ale bezpieczniejsze
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 01 cze 2021, 00:14
- Lokalizacja: LBL
- moja flota: Hero, Trek
- Podziekowano: 4 razy
Re: Wisła od zera do... Start 2023.07.19 (środa)
Za mostem kolejowym w zadusznikach
Na wodzie znajdują się pierwsze włóczęgi wiślane
Na wodzie znajdują się pierwsze włóczęgi wiślane
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 01 cze 2021, 00:14
- Lokalizacja: LBL
- moja flota: Hero, Trek
- Podziekowano: 4 razy
Re: Wisła od zera do... Start 2023.07.19 (środa)
Wałowice, 310km, był momentami wiatr na dziób, który powodował gdzieś -1km/h
- Włodek
- Posty: 1121
- Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
- Lokalizacja: Siedlce
- moja flota: Canoe Wichita (prospector)
- Dziękował(a):: 416 razy
- Podziekowano: 450 razy