Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
- philozoph
- Posty: 192
- Rejestracja: 20 gru 2020, 21:16
- Lokalizacja: Zielona Góra
- moja flota: Pro Line Kanu 430
- Dziękował(a):: 1 razy
- Podziekowano: 66 razy
- Kontakt:
Re: Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
UPDATE !!!
Doszły dwie osoby do listy, pozostają 2-3 miejsca.
Doszły dwie osoby do listy, pozostają 2-3 miejsca.
Kiedy w chłodnej morskiej wodzie moczę dłonie,
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
- philozoph
- Posty: 192
- Rejestracja: 20 gru 2020, 21:16
- Lokalizacja: Zielona Góra
- moja flota: Pro Line Kanu 430
- Dziękował(a):: 1 razy
- Podziekowano: 66 razy
- Kontakt:
Re: Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
Zaczyna się. Zaokrętowani, zasztauowani, zaopatrzeni. Jutro w drogę.
Kiedy w chłodnej morskiej wodzie moczę dłonie,
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
Re: Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
Myślałem że temat przełożony, bo długo nić nie było nowego.
Przedsięwzięcie godne podziwu i długiego urlopu.
Mam nadzieje że będą jakieś sygnały w tutaj przed zakończeniem wyprawy.
Z wyposażeniem o krtórym pisałeś da się przetrwać.
Wszystkiego najlepszego dla całej załogi i czekamy na wieści
Przedsięwzięcie godne podziwu i długiego urlopu.
Mam nadzieje że będą jakieś sygnały w tutaj przed zakończeniem wyprawy.
Z wyposażeniem o krtórym pisałeś da się przetrwać.
Wszystkiego najlepszego dla całej załogi i czekamy na wieści
- philozoph
- Posty: 192
- Rejestracja: 20 gru 2020, 21:16
- Lokalizacja: Zielona Góra
- moja flota: Pro Line Kanu 430
- Dziękował(a):: 1 razy
- Podziekowano: 66 razy
- Kontakt:
Re: Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
Jest jest. Pierwszego dnia pokonaliśmy odcinek Międzychód - Drezdenko. Miał być port a nie było. Dzisiaj Drezdenko - Czarnkowo w tym 7 śluz. Puki co idzie planowo.
Kiedy w chłodnej morskiej wodzie moczę dłonie,
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
- philozoph
- Posty: 192
- Rejestracja: 20 gru 2020, 21:16
- Lokalizacja: Zielona Góra
- moja flota: Pro Line Kanu 430
- Dziękował(a):: 1 razy
- Podziekowano: 66 razy
- Kontakt:
Re: Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
Dziś Kanał Górnonotecki. Skanalizowana Noteć i Kanał Bydgoski z poziomy wody niewiele oferowały. Kanał Notecki to zupełnie inne doznania
Kiedy w chłodnej morskiej wodzie moczę dłonie,
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 17 sie 2021, 11:09
- Lokalizacja: Lutomiersk
- moja flota: Łódź motorowa stalowa holenderska
Re: Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
Cześć. Jestem tu nowy. Kupiłem niedawno jacht stalowy holenderski, którym cumuję w Koninie. Niestety zanurzenie to 75 cm. Spędzam na jachcie pół tygodnia pracując zdalnie, więc wybrałem dom na wodzie. Pływałem weekendem 820, który zanurzenie katalogowe ma chyba 35 cm więc dość niskie. Chciałbym się zorientować, czy moją łajbą jestem w stanie wypłynąć poza odcinek Konin-Kruszwica. W kierunku Poznania raczej będzie trudno, bo za Pątnowem zielska na 30 cm grubości. Wiem, że kierunek na Bydgoszcz jest lepiej utrzymany, gdyż należy administracyjnie do Wód Polskich woj. Kujawsko-Pomorskiego, które lepiej dbają o swój odcinek WPW. Niestety pozostaje kwestia głębokości szlaku. Wiem, że swoją krypą po WPW nie poszaleję, ale może jednak da się gdzieś dalej popłynąć. W Nakle nad Notecią mam rodzinę więc fajnie byłoby ich odwiedzić łódką. Zapewne posiadasz sonar, więc po zakończonym rejsie będziesz zorientowany jak z głębokością na odcinkach WPW.
- philozoph
- Posty: 192
- Rejestracja: 20 gru 2020, 21:16
- Lokalizacja: Zielona Góra
- moja flota: Pro Line Kanu 430
- Dziękował(a):: 1 razy
- Podziekowano: 66 razy
- Kontakt:
Re: Wielka Pętla Wielkopolski lato/jesień 2021
Witaj. Też mam podobny plan
Niestety sądy nie miałem na wyposarzeniu. Jeśli chodzi o głębokości to sprawa jest złożona. Oficjalnie WPW to drogi wodne klady Ia i Ib czyli głębokość tranzytowa jest odpowiednio 1.2 i 1.6m. Ale to teoria. W ostatnich latach z wielu powodów są niedobory wody zarówno w Noteci jak i Warcie. Skutkiem czego głębokości tranzytowe. Odpowiednie inspektoraty wydają komunikaty o głębokościach tranzytowych. Dla przykładu Bydgoszcz:
https://bydgoszcz.wody.gov.pl/komunikaty-nawigacyjne
Na drugiej stronie podają aktualne. To niestety nie kończy tematu. Na śluzie Krzyż Wielkopolski podawano głębokość 0.6m a przed nami szedł pchacz o zanurzeniu 1.3m. Natomiast na Warcie miało być 1.2m i siadaliśmy na wodzie do pół łydki.
Tak. Przyznam że Bydgoszcz ma więcej sprzętu i ich rejon WPW jest lepiej utrzymany. Niestety zielska w sezonie nie brakuje. Było miejsce gdzie przydało się moje zboczenie w temacie lodołamaczy. Ale to przygody a nie przeszkody
Reasumując WPW jest możliwe przejście nawet sporą łodzią ale muszą być odpowiednie warunki hydrologiczne. Ostatnie trzy lata, jak obserwuje, latem są spore niedostatki wody. Do tego remonty. Jedną śluzę otwarto 5 dni przed wyprawą. Wcześniej to była ślepa uliczka
Jak chodzi o inne akweny to Odra i kanały Gliwicki, Hohensaaten–Friedrichsthal w zasadzie stoi otworem. Wisły jeszcze nie opisywałem ale zwłaszcza dolny odcinek powinien być spławny. Do tego Pętla Żuławska, Mazury.
Niestety sądy nie miałem na wyposarzeniu. Jeśli chodzi o głębokości to sprawa jest złożona. Oficjalnie WPW to drogi wodne klady Ia i Ib czyli głębokość tranzytowa jest odpowiednio 1.2 i 1.6m. Ale to teoria. W ostatnich latach z wielu powodów są niedobory wody zarówno w Noteci jak i Warcie. Skutkiem czego głębokości tranzytowe. Odpowiednie inspektoraty wydają komunikaty o głębokościach tranzytowych. Dla przykładu Bydgoszcz:
https://bydgoszcz.wody.gov.pl/komunikaty-nawigacyjne
Na drugiej stronie podają aktualne. To niestety nie kończy tematu. Na śluzie Krzyż Wielkopolski podawano głębokość 0.6m a przed nami szedł pchacz o zanurzeniu 1.3m. Natomiast na Warcie miało być 1.2m i siadaliśmy na wodzie do pół łydki.
Tak. Przyznam że Bydgoszcz ma więcej sprzętu i ich rejon WPW jest lepiej utrzymany. Niestety zielska w sezonie nie brakuje. Było miejsce gdzie przydało się moje zboczenie w temacie lodołamaczy. Ale to przygody a nie przeszkody
Reasumując WPW jest możliwe przejście nawet sporą łodzią ale muszą być odpowiednie warunki hydrologiczne. Ostatnie trzy lata, jak obserwuje, latem są spore niedostatki wody. Do tego remonty. Jedną śluzę otwarto 5 dni przed wyprawą. Wcześniej to była ślepa uliczka
Jak chodzi o inne akweny to Odra i kanały Gliwicki, Hohensaaten–Friedrichsthal w zasadzie stoi otworem. Wisły jeszcze nie opisywałem ale zwłaszcza dolny odcinek powinien być spławny. Do tego Pętla Żuławska, Mazury.
Kiedy w chłodnej morskiej wodzie moczę dłonie,
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…