Cześć!
Mam na oku Zatokę Pucką i kilka akwenów, gdzie ciężko bezpośrednio dojechać.
https://www.google.com/maps/@52.3168366 ... 3?hl=pl-PL
Kontrą tam nie dojdę, a chciałbym zwiedzić.
Po przemyśleniach pojawiła się dzisiaj deska SUP:
https://allegro.pl/oferta/deska-sup-tsu ... 3236442926
Nigdy czegoś takiego nie miałem, ale pierwsze wrażenia bardzo pozytywne.
To ma być zabawka na kilkugodzinne wyprawy bez opcji transportu ewentualnego nocowania.
Na tę chwilę w planach na pewno Zatoka Pucka i jeziora.
Napompowałem, obejrzałem i z ciśnieniem spuszczonym jest na 4 podporach.
Tak ma być czy inaczej zadbać ?
Pozdrowionka
Wiciu
Mój nowy SUP, chyba dobry wybór...
Re: Mój nowy SUP, chyba dobry wybór...
Hej .....
Wygląda imponująco i wg danych technicznych solidne lotnisko.
Ja na czymś takim w wielogodzinnej wędrówce siebie nie widzę zwłaszcza na fali, raczej wolałbym deskę z ceratą w pionie.
Bardzo jestem ciekaw twoich wrażeń z latania po wodzie
Wygląda imponująco i wg danych technicznych solidne lotnisko.
Ja na czymś takim w wielogodzinnej wędrówce siebie nie widzę zwłaszcza na fali, raczej wolałbym deskę z ceratą w pionie.
Bardzo jestem ciekaw twoich wrażeń z latania po wodzie
- Ra$
- Posty: 916
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
- Dziękował(a):: 430 razy
- Podziekowano: 170 razy
Re: Mój nowy SUP, chyba dobry wybór...
Kolega to widzę gadżeciarz jest Sup zabawka ok, próbowałem, natomiast ja osobiście, podobnie jak kol Rawa nie widzę się na tym na wietrze na Zatoce Puckiej. Tam to raczej windsurfing. Na zwiedzanie akwenów bez transportu wybrał bym jednak jakiś dmuchany kajak lub packraft
Re: Mój nowy SUP, chyba dobry wybór...
Ale ja własnie mam windpaddle, czyli żagielek kajakowy i zamierzam z tego korzystać.
Co do dmuchańców to ja bardzo lubię przestrzeń i nie chcę być ograniczany burtami.
To taka pozostałość mentalna po 30 latach na windsurfingu.
Nie stresuje mnie kilka kilometrów od brzegu i kawałek czegoś grubości 7cm pode mną.
Teraz będą testy jak zamontować na tym i pod tym 200g silniczka elektrycznego o uciągu 4-5kg (mam),
regulatora li-ion 12V (300gram), akumulatora li-ion 20Ah (jakieś 3kg) i 1,5 kg panela solarnego flex 100W.
Spoko, jest temat i cel w życiu
Co do dmuchańców to ja bardzo lubię przestrzeń i nie chcę być ograniczany burtami.
To taka pozostałość mentalna po 30 latach na windsurfingu.
Nie stresuje mnie kilka kilometrów od brzegu i kawałek czegoś grubości 7cm pode mną.
Teraz będą testy jak zamontować na tym i pod tym 200g silniczka elektrycznego o uciągu 4-5kg (mam),
regulatora li-ion 12V (300gram), akumulatora li-ion 20Ah (jakieś 3kg) i 1,5 kg panela solarnego flex 100W.
Spoko, jest temat i cel w życiu
Jestem F I T ... Fajny I Tłusty