My się wykazaliśmy, przepisów i przykładów już kilka jest.
Teraz czekamy aby Damian pokazał że nie na darmo nasz trud.
My się wykazaliśmy, przepisów i przykładów już kilka jest.
Nie, nie z dzisiaj, często podczas wędrówek ze znajomymi gotujemy na ogniu, to jeden z przykładów.
Tak jest
Tak robią "cieniasy" .. którym las jest potrzebny żeby udawać survivalowców, w nim filmują rozpalanie ogniska i parzenie kawy.
Obejrzałeś ostatni film ?, tam widać że składniki po zmieszaniu i ugnieceniu dają w efekcie sprężyste ciasto. Wodę dodawaj z umiarem i w trakcie kilkakrotnie aż do uzyskania właściwej konsystencji , jeżeli na początku przesadzisz z wodą to zabraknie mąki. Ugniatanie ciasta to nie tylko mieszanie składników ale także zamykanie w cieście pęcherzyków powietrza, to one decydują o pulchności upieczonego chleba/bułki.