nawodzie.fun

Łysy pisze: ↑15 mar 2021, 21:02 ... posmakowałem w kimchi ... uprzedzam, że nie jest to raczej potrawa dla osób, które nie tolerują pikantnych smaków.

a oczy Ci przy tym nie łzawią ? ... tak jak przy cebuli ?

bardzo często na spływy wekujemy na przykład chili con carne, tylko ryż ugotować i jest dobry obiad, tak samo lecho i tym podobne potrawy, na tydzień spokojnie można się zaopatrzyć

Warto rozważyć gotowe konserwy "Ed Red" dostępne w sprzedaży wysyłkowej. Nie są tanie ale są pyszne (beef strogonow itp)

https://sklep.edred.pl/

miandas pisze: ↑22 mar 2021, 10:31 Warto rozważyć gotowe konserwy "Ed Red" dostępne w sprzedaży wysyłkowej. Nie są tanie ale są pyszne (beef strogonow itp)

https://sklep.edred.pl/

Ło kurka wodna. Ja nawet w domu tak dobrze nie jadam. Trza bedzie spróbowac.

Marcel pisze: ↑22 mar 2021, 14:31

miandas pisze: ↑22 mar 2021, 10:31 Warto rozważyć gotowe konserwy "Ed Red" dostępne w sprzedaży wysyłkowej. Nie są tanie ale są pyszne (beef strogonow itp)

https://sklep.edred.pl/

Ło kurka wodna. Ja nawet w domu tak dobrze nie jadam. Trza bedzie spróbowac.

tak. to przekleństwo dla osób chcących się oduczyć jedzenia mięsa, bo te potrawy są pyszne.
Mozna je podgrzać w dowolnym miejscu, a jest też taki tip, że można puszkę w łaźni wodnej.
Tylko trzeba uważać na ewentualne gejzery.

...takie specjały też mają :




może żeby nie tworzyć oddzielnego wątku : jakie gotowce "z papierka" macie sprawdzone co by tylko wrzątkiem zalać na chwil kilka i gotowe ?

...coś z takich ktoś testował :
https://przezswiat.eu/sklep/zywnosc-lio ... a-lyofood/

Podobno bigos z tego loyfood jest niedobry (opinia Macieja).
Ale inne dobre są (takoż).
Ja używam produktów Voyagera. Da się zjeść ale najczęściej trzeba dosolić. Całkiem niezłe.
Dodatkową zaletą jest możliwość spalenia opakowania w ognisku. Oficjalnie, z informacją na opakowaniu.

https://www.skalnik.pl/sprzet-turystycz ... ocQAvD_BwE

a oczy Ci przy tym nie łzawią ? ... tak jak przy cebuli ?

Oczy łzawią jedynie na etapie przygotowywania. Jednym ze składników kimchi jest cebula, ale od czego są okularki do pływania W gotowym daniu już jej nie czuć. Z kolei jedna z osób, które postanowiły spróbować mojego specjału dostała chwilowego niekontrolowanego ataku kataru

Loyfoda testowałem
- Makaron Bolognese - i to uważem że najlepszy
- Schab z ziemiakami /schab z ziemniakami i koperkiem - bardzo dobre. Tylko trzeba więcej cierpliwości. 15 zamiast 10 przepisowych minut, bo kostki mięsa wolniej nasiąkają.
- Zupa gulaszowa z ziemniakami - dobra, ale mniej sycąca niż wcześniejsze.

Inne jakoś nie kusiły, kurczaki w pięciu smakach czy idynjskie potrawy to nie dla mnie.


Lyo mają wadę - są drogie. Dużo tańsze są lioflilizaty z decathlona. Niestety mają one inną wadę - smak.
Pierwsza seria była po 16pln i poza gęstością to miało poziom chińskiej zupki. Zebrali tak niepochlebne recenzje że wysprzedali skład za pół ceny i zastąpili go nową serią po 24 pln sztuka.
Z trzech prezentowanych przez nich posiłów makaron Bolognese jest zjadliwy. Wołowina z ziemniakami jest z kolei paskudna. Raz to kupiliśmy na wypad i trzy na trzy osoby odmówiły dojedzenia posiłu do końca- wybrały głód.

Takich liofilizatów jak muesli z czekoladą na śniadanie wogóle nie rozpatrywałem -- można je sobie zrobić samemu i to bardzo łatwo. Miesza się po prostu zwykłe musli z kaszką mleczną dla niemowląt i cyk liofilizat za grosze. Za 10pln to kilogram suchej masy wychodzi.

Marcel , patrząc na gramatury , nie jestem pewien czy LYO jest drogie porównując do konkurencji :







z tego co wiem, do LYO warto dodać 10% wody więcej niż podaję przepis i 2-3 min dłużej potrzymać w zamknięciu przed spożyciem ,