Pustynna burza (śniegowa)
- jack
- Posty: 108
- Rejestracja: 17 gru 2020, 20:58
- Lokalizacja: Zawiercie
- moja flota: Twist1/2, Palava
- Dziękował(a):: 58 razy
- Podziekowano: 43 razy
Pustynna burza (śniegowa)
Oprócz machania wiosłem lubię też machanie kijkami i szuranie nartami, a że na Jurę zawitała prawdziwa zima nadarzyła się okazja by połazić trochę po Pustyni Błędowskiej. Często tam jestem z rowerem, pieszo ale od dawna planowałem przebieżkę na nartach i wreszcie się udało. Właściwie wspomniana pustynia składa się z dwóch osobnych części: północnej (wojskowej, czasami odbywają się tam desanty) i południowej (cywilnej), a między nimi płynie Biała Przemsza. W lato jej podmokła, łęgowa "dolina" stanowi niebywały kontrast do suchego, piaszczystego otoczenia. Zdecydowanie warto zajrzeć nad polską Saharę zwłaszcza, że jest łatwo dostępna również dla zmotoryzowanych.
Wrota pustyni??? tyle, że na środku
W planie było przejście z północnej na południową część pustyni ale kładeczka coś licha a na brodzenie boso nie miałem ochoty.
...nieco mniej zwałkowy odcinek
i żeby nie było, że to byle jakie drzwi...porządne, dwukolorowe, wejściowo-wyjściowe
Wrota pustyni??? tyle, że na środku
W planie było przejście z północnej na południową część pustyni ale kładeczka coś licha a na brodzenie boso nie miałem ochoty.
...nieco mniej zwałkowy odcinek
i żeby nie było, że to byle jakie drzwi...porządne, dwukolorowe, wejściowo-wyjściowe
Ostatnio zmieniony 18 sty 2021, 21:29 przez jack, łącznie zmieniany 1 raz.
- miandas
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:31
- Lokalizacja: wlkp
- moja flota: old town camden 120, gumotex solar, gumotex twist 2.1
- Dziękował(a):: 99 razy
- Podziekowano: 314 razy
- Kontakt:
Re: Pustynna burza (śniegowa)
Bardzo ładnie. Takie narty kuszą ale okazja do jazdy w Wielkopolsce nadarza się raz na 3 lata .
Ale...
Ładne zdjęcia. Napisz coś o tych drzwiach. Wyglądają jak scenografia do jakiejś sztuki Kantora albo heppening Hasiora.
Ale...
Ładne zdjęcia. Napisz coś o tych drzwiach. Wyglądają jak scenografia do jakiejś sztuki Kantora albo heppening Hasiora.
droga zawsze nagradza
- jack
- Posty: 108
- Rejestracja: 17 gru 2020, 20:58
- Lokalizacja: Zawiercie
- moja flota: Twist1/2, Palava
- Dziękował(a):: 58 razy
- Podziekowano: 43 razy
Re: Pustynna burza (śniegowa)
Fakt, że śniegiem na nizinach to ostatnio różnie bywa. "Południowcy" mają ten luksus, że w każdej chwili mogą wyskoczyć w jakieś pagóry gdzie raczej nie ma z nim problemu (chyba, że w nadmiarze jak obecnie i bez łańcuchów ani rusz). A drzwi to pewnie jakiś żart/art. tyle, że stoją one na wojskowej części pustyni gdzie teoretycznie nie powinno się wchodzić. Mnie od razu skojarzyły się z Krakowskim Kazimierzem.
- Ra$
- Posty: 916
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
- Dziękował(a):: 430 razy
- Podziekowano: 170 razy
Re: Pustynna burza (śniegowa)
Ha, no my byliśmy w przeciwną stronę od Olkusza, też było fajnie (relacja obok). Musimy kiedyś się spotkać na nartach, a w okolicy pustyni są piękne stawy i kusi mnie kiedyś żeby tam popływać (choć pewnie wędkarze by mnie wynieśli na wędkach ) Byłem w jesieni było pięknie.
Może jakbyśmy w kilka osób byli to by się jakoś udało...
(przy okazji: drugie z kolei z Twoje zdjęcie jest niedostępne)
Może jakbyśmy w kilka osób byli to by się jakoś udało...
(przy okazji: drugie z kolei z Twoje zdjęcie jest niedostępne)
- jack
- Posty: 108
- Rejestracja: 17 gru 2020, 20:58
- Lokalizacja: Zawiercie
- moja flota: Twist1/2, Palava
- Dziękował(a):: 58 razy
- Podziekowano: 43 razy
Re: Pustynna burza (śniegowa)
Ra$, z wielkim prawdopodobieństwem w weekend będę gdzieś na śniegu (przed chwilą też byłem-czołówka robi robotę ). Jeśli utrzyma się na nizinach to może druga część pustyni a jak przyjdzie odwilż to pewnie Gorce, Wyspowy lub coś z B.Żywieckiego. Byłoby bardzo miło razem poszurać nartami .
- Ra$
- Posty: 916
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
- Dziękował(a):: 430 razy
- Podziekowano: 170 razy
Re: Pustynna burza (śniegowa)
Jasne! No to praktycznie działamy podobnie! Ja też dziś byłem już po zmroku na chwileczkę się poruszać Niedaleko miasta to nawet latarki nie trzeba! Zachmurzone niebo świeci odblaskiem miasta i to w zupełności wystarcza. Bliżej weekendu też jakoś skonkretyzuję plany!
Re: Pustynna burza (śniegowa)
O i to jest miejsce ktore choc niedaleko to jeszcze tam nie dojechalem, jest plan co w pierwszej kolejnosci odwiedzic na wiosne
- Ra$
- Posty: 916
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
- Dziękował(a):: 430 razy
- Podziekowano: 170 razy
Re: Pustynna burza (śniegowa)
@Marcel: ale chodzi Ci o stawy w Laskach? Ja bym chętnie tam wrócił popływać kanadyjką, ale faktycznie się boję, że mnie przepędzą bo jakiś związek wędkarski tym zarządza. Ale jeśli się będziesz wybierał to ja się piszę! Nie jest to spływ na kilka dni raczej na 3 - 4 godzinki leniwego pływania, ale miejsce naprawdę urocze.
Re: Pustynna burza (śniegowa)
Hm, Ja tam nawet nie planowalem brac jednostki tylko bojke, maske i pletwy. Wszystkie stawy maja w sumie ze 3km. Ze zdjec na internecine wynika ze czesc jest zarosnieta lub plytka, a tylko kilka ma glebokosc i czysta tafle. Pewnie w 2h te ktore sie da zrobie wplaw w te i zpowrotem.Ra$ pisze: ↑19 sty 2021, 11:40 @Marcel: ale chodzi Ci o stawy w Laskach? Ja bym chętnie tam wrócił popływać kanadyjką, ale faktycznie się boję, że mnie przepędzą bo jakiś związek wędkarski tym zarządza. Ale jeśli się będziesz wybierał to ja się piszę! Nie jest to spływ na kilka dni raczej na 3 - 4 godzinki leniwego pływania, ale miejsce naprawdę urocze.
No i bedzie latwiej przed wedkarzami uciekac
- Ra$
- Posty: 916
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
- Dziękował(a):: 430 razy
- Podziekowano: 170 razy
Re: Pustynna burza (śniegowa)
No pewnie tak, choć o ile się nie mylę to jest tam zakaz kąpieli. Ale fakt że stawy są w sumie niewielkie i na pływanie z wiosłem to trochę mało...