nawodzie.fun

Cześć.Wszedłem i deja vu ... najpierw Gwda niezwykle rzadko opisywana a tu Smołdziński Las ... hmmm byłem tam proszę Pana w roku ......... 1988 i żeby było ciekawiej wiosną chyba w kwietniu .W SP był PTSM i w nim nocowali uczestnicy naszego rajdu .... eeeech pustka, pustka , pustka .Tereny wokół SPN długo się opierały turystycznym developerom ale trynd jest taki aby w klapkach zleźć na plażę wprost z pokoju hotelowego wtedy taki delikwent ma orgazm... Na szczęście jeszcze dłuuugo będą niemal puste fragmenty naszego wybrzeża, a gdy ich zabraknie Łotwa, niedaleko.Kilka lat wstecz byliśmy gośćmi naszych sąsiadów , którzy robili obozy konne w Przebrnie , rzut beretem od Krynicy .Podjeżdżaliśmy tam na plażing , było prócz nas maks 10 osób a w oddali było widać plaże Krynicy .... tzn plaż nie było widać tylko kolorowe łatki jedne przy drugich .Samochodem to jakieś pięć minut drogą asfaltową , na szczęście dla większości to przerażający dystans dojazdu na plażę ... hej

Cieszę się, że ożywiłem wspomnienia