Beskid Wyspowy 01.02.2022
: 01 lut 2022, 19:17
Zainspirowany przez @Włodka (że to niby mam blisko w góry) postanowiłem wypróbować nowe narty. Wstając niespiesznie, wypełniłem "czynności służbowe" i wybrałem się Faktycznie Włodek miał rację - nie jest tak daleko, szczególnie jak nie ma korków (1g 40min z Krakowa). Zrobiłem sobie wycieczkę niebieskim szlakiem który idzie na Mogielicę, zaczynając na parkingu w przysiółku Berkówka. Zresztą ślad jest tu:
https://pl.mapy.cz/s/herajeleka
Udało się wspaniale, zima tam w pełni, od samego parkingu szedłem na nartach Tego mi było trzeba!
Widoki naprawdę fajne W lesie pół metra śniegu i nie zero ludzi: Ale w lesie nigdy nie jest się samemu, tutaj ktoś ewidentnie robił niedawno porządki: Narty generalnie zdały egzamin, ale żebym umiał na nich porządnie zjeżdżać telemarkiem to jeszcze nie powiem gdyby ktoś był zainteresowany to więcej o nich powiem, bo to taka hybryda nart backcountry trochę może skiturów i biegowych A chodzi się w zwykłych butach wycieczkowych. Dotarłem na Polanę Stumorgową pod Mogielicą, ale samą Mogielicą zostawiłem sobie na inny raz, mam nadzieję że jeszcze w tym sezonie
A to jeszcze jedno zdjęcie ze szlaku - tłumów nie było Jeśli komuś się takie rzeczy podobają, zapraszam do Małopolski, okazuje się że zima jest, jak trochę poszukać (bo w Krakowie zero śniegu)!
https://pl.mapy.cz/s/herajeleka
Udało się wspaniale, zima tam w pełni, od samego parkingu szedłem na nartach Tego mi było trzeba!
Widoki naprawdę fajne W lesie pół metra śniegu i nie zero ludzi: Ale w lesie nigdy nie jest się samemu, tutaj ktoś ewidentnie robił niedawno porządki: Narty generalnie zdały egzamin, ale żebym umiał na nich porządnie zjeżdżać telemarkiem to jeszcze nie powiem gdyby ktoś był zainteresowany to więcej o nich powiem, bo to taka hybryda nart backcountry trochę może skiturów i biegowych A chodzi się w zwykłych butach wycieczkowych. Dotarłem na Polanę Stumorgową pod Mogielicą, ale samą Mogielicą zostawiłem sobie na inny raz, mam nadzieję że jeszcze w tym sezonie
A to jeszcze jedno zdjęcie ze szlaku - tłumów nie było Jeśli komuś się takie rzeczy podobają, zapraszam do Małopolski, okazuje się że zima jest, jak trochę poszukać (bo w Krakowie zero śniegu)!