nawodzie.fun

No tatar - rzekł bym - mocny! A na zdjęciach przedwiośnie jakiego wydaje mi się przez ostatnie lata brakowało. Przynajmniej w moich rejonach. Dzięki za relację!

Dawno tu nic nie było, to może krajobrazy dosłownie sprzed dwóch dni.
A wszystko bardzo blisko Lublina, można dojechać MPK.

No! I teraz można mieć nadzieję że Maga żyje! Bo coś się niewiele udziela ostatnio. A zdjęcia jak zwykle piękne!

Nie chcąc zaśmiecać Twojego wątku, dodaję jedno zdjęcie z pozdrowieniami z Małopolski a konkretnie Limanowszczyzny

Lubimy Limanowszczyznę

Wysłane z mojego moto g(9) play przy użyciu Tapatalka

Po czerni jeżyny, Po liściu kaliny, Jesień jesień już
Po ciszy na stawie, Po krzyku żurawi, Jesień jesień już
Po astrach, po ostach, To widać, to proste że Jesień jesień już
I po tym że wcześniej Noc ciągnie ze zmierzchem, Jesień jesień już

Po pustym już polu, Po pełnej stodole, Jesień jesień już
Strachowi na wróble Już nad czym się trudzić, Jesień jesień już
I po tym że w górze Wiatr wróży kałuże, tak Jesień jesień już
I po tym że przecież Jak zwykle, po lecie Jesień jesień już

Ach ten dzień w kolorze śliwkowym Berberysu i głogu ma smak
Stawia drzewom pieczątki Żeby było w porządku Że już pora Że trzeba iść spać
A my tak po kieliszku po troszeczku Popijamy calutki ten dzień
Próbujemy nalewki Z dzikiej róży z porzeczki Żeby sprawdzić czy zimą To wypić się da
To się w głowie nie mieści Że tak szumi szeleści Tak bliziutko o krok prawie tuż

Głębokimi rzekami pachnącymi szuwarami Idzie jesień I prosto w nasz próg
Ale co tam Przecież taka jesień złota Nie jest zła
Ale co tam Przecież taka jesień złota Niechaj trwa

Leszek Długosz

Piękny tekst i wykonanie piosenki. Dzięki Włodku za przypomnienie.

Ra$ pisze: ↑04 lis 2021, 10:18 No! I teraz można mieć nadzieję że Maga żyje! Bo coś się niewiele udziela ostatnio. A zdjęcia jak zwykle piękne!

Nie udzielam się, bo ze wszystkich sił swoich staram się ograniczać neta, TV i inne media.

Z TV to racja ale forum? Przecież tu nic złego Ci się stać nie może! A nawet od jakiegoś czasu (a raczej wiemy od jakiego ) zero polityki.
I to w zasadzie mi się podoba. Ja zaglądam często bo czytanie i pisanie o aktywnościach jak: pływanie, spacery, wyprawy i obozowanie bardzo lubię. Czasem się tylko martwię czy nie bardziej od samych aktywności - ale chyba na szczęście nie. Teraz nie za wiele mam czasu na działanie - więc samo czytanie i pisanie pozostaje...

Ra$ pisze: ↑04 lis 2021, 13:00 ... nawet od jakiegoś czasu (a raczej wiemy od jakiego ) zero polityki ...

Faktycznie !
Jakiś cud Panie ?
Niechybnie cud !.

Maga pisze: ↑04 lis 2021, 12:29 Nie udzielam się, bo ze wszystkich sił swoich staram się ograniczać neta, TV i inne media.

Wszyscy tak już mamy, niektórzy jeszcze tego nie wiedzą
Wystarczy pomyśleć czy to co robisz warte jest twojego życia.

pozdrawiam