Kotwica piaskowa

Awatar użytkownika
Marcel
Posty: 321
Rejestracja: 20 gru 2020, 20:29
Dziękował(a):: 18 razy
Podziekowano: 116 razy

Kotwica piaskowa

Post autor: Marcel »

Kajak najczęściej wyciąga się na brzeg, albo cumuje do pomostu. Czasem jednak trzeba go zakotwiczyć. Choćby dlatego żeby nie leżał na brzegu i się nie przegrzał*. Albo po to by móc wygodnie wokół niego nurkować.

Kotwica, mała czy duża to dodatkowy ciężar do noszenia. Znalazłem w sieci "Kotwicę piaskową do kotwiczenia skuterów" ale cena w okolicy 300pln skutecznie mnie zniechęciła do zakupu.

Tego typu kotwica to nic innego jak worek do którego nasypano piasek i przywiązano sznurek. Piasek jest od wody cięższy, więc całość leży na dnie.

Obrazek

Użyłem dry baga crosso do którego wsypałem 5-6 litrów mokrego piachu z plaży. Odcisnąłem powietrze na ile się dało. Potem luźno zawinąłem i przyczepiłem sznurek. Po wrzuceniu do wody, ciśnienie hydrostatyczne wycisnęło reszkę powietrza. Linka ma 2.5metra długości i karabińczyki z obu stron. To ta sama linka której używam do holowania bojki Zone3.
Mokry piasek ma gęstość nasypową 1.6-1.8 kg/litr. Ponieważ trzeba odjąć 1kg na wypór wody, to można przyjąć że każdy litr piachu daje nam realne obciążenie 0.7kg w wodzie. 6 litrów to jakieś 4 kg kotwicy.

Taka długość liny i masa pozwala na wygodne kotwiczenie do głębokości 1.5m, przy słabym nurcie i niewielkiej fali. Przy silnym nurcie line trzeba wydłużyć do 3-4x głębokość.

Jeśli zostawiamy kajak w jakimś miejscu gdzie dużo ludzi pływa, to warto dać drugą cienką linkę i pomarańczowy pływak, tak żeby było widać gdzie kotwica leży. Mniejsza szansa że ktoś nam wpłynie w linę kotwiczną.

----

*Ciekawostka. Na wczorajszym pływaniu spark stracił sporo ciśnienia w burtach. Jak? Ano zakotwiczyłem i poszedłem popływać. Grzał się przez godzinę. Pusty kajak ma burty powyżej wody. Nie mają chłodzenia. Zawory spuszczą nadmiar cisnienia, ale potem jak po jakichś 20minutach pływania komory się schłodzą to spada ono do 0.2 bar i trzeba dopompować.
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1074
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 407 razy
Podziekowano: 434 razy

Re: Kotwica piaskowa

Post autor: Włodek »

Podoba mi się ten pomysł z workiem - lubię "wieloużytkowość" przedmiotów.
Awatar użytkownika
Ra$
Posty: 909
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
Lokalizacja: Kraków
moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
Dziękował(a):: 416 razy
Podziekowano: 166 razy

Re: Kotwica piaskowa

Post autor: Ra$ »

Ale jak worek "skotwiczysz" piaskiem, to go już łatwo nieodpiaszczysz, tak żeby był suchy w srodku
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1074
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 407 razy
Podziekowano: 434 razy

Re: Kotwica piaskowa

Post autor: Włodek »

Ra$ pisze: 24 sie 2021, 15:30 Ale jak worek "skotwiczysz" piaskiem, to go już łatwo nieodpiaszczysz, tak żeby był suchy w srodku
Jak worek wywrócisz na drugą stronę to i wypłuczesz i wysuszysz :)
Awatar użytkownika
Marcel
Posty: 321
Rejestracja: 20 gru 2020, 20:29
Dziękował(a):: 18 razy
Podziekowano: 116 razy

Re: Kotwica piaskowa

Post autor: Marcel »

Ra$ pisze: 24 sie 2021, 15:30 Ale jak worek "skotwiczysz" piaskiem, to go już łatwo nieodpiaszczysz, tak żeby był suchy w srodku
Dlatego wzialem worek ktory juz jest troche popsuty i przecieka ;) I tak jest troche za duzy - 25 litrow.
A znacznie mniejszy 5-6 litrow by wystarczyl.
ODPOWIEDZ