CASTORAMA „Nikomu nie pozwolimy pobić naszych cen”

[rawa]

Po krótkich namowach postanowiłem założyć filtr wody na ujęciu głównym w kotłowni.
Spisałem co potrzeba, ale zanim wyjechałem do Castoramy postanowiłem sprawdzić ile można zaoszczędzić na zakupach w sieci.
Wynik jest porażający 92zł versus 164zł.
I to wszystko odbieram za jednokrotnym naciśnięciem ekranu smartfona, zamiast jechać 10km i godzinę łazić po tym wielkim terenie z długimi kolejkami.
Chyba trzeba się zastanowić co można otworzyć za kilka lat w marketach typu media-markt, castorama i innych, jak już nie będzie ludzi bez konta bankowego i internetu.
W poniższym zestawie błędnie widoczny jest manometr 1bar zamiast 10 , a 2 nyple kupiłem na zapas takie tanie były
Za 2 korpusy z 6 filtrami (+40zeta) zapłaciłem taniej niż za 2 golce w markecie.
Te ekrany mówią wszystko.

nypel.jpg (81.47 KiB) Przejrzano 966 razy

filtr.jpg (59.95 KiB) Przejrzano 966 razy

korp1.jpg (65.86 KiB) Przejrzano 961 razy

korp11.jpg (28.66 KiB) Przejrzano 961 razy

[Hegemon]

Zupełnie źle i jednocześnie dobrze podchodzisz do tematu

Nie wiem gdzie mieszkasz, nie moja sprawa.
Ja mieszkałem w bloku na poznańskim Piątkowie, na 2 pietrze na 46m2, miałem piwnicę ogromną około 4,5m2,
w której była instalacja 24V..........., czyli nie podłączysz żadnego narzędzia.
Taka wyprawa 3h do Castoramy czy Juli to było coś na co czekało się cały tydzień.
Po pracy na halach MAN-a dusiłeś się w bloku, a tu możliwość wyjścia na ciepłą alejkę długości ponad 100m,
gdzie wszędzie wiszą do wzięcia cuda typu śrubotangi, kompresory itp.
OK, po 5 latach wegetacji postawiłem ultimatum i albo rozwód, albo domek.
Od 14 lat mieszkam w kanadyjce 150m2 za 120kzł i odzyskałem spokój ducha.

W Castoramopochodnych sklepach za wyższą cenę masz wszystko naraz w jakości różnej, spędzisz 2-3h w radości,
i dopiero wychodząc w blokowe, ciemne alejki zaczynasz czuć powracającą depresję codzienności.

To off topic, ale duże miasto to gangrena dla twórczego faceta.
Mieszkałem i pracowałem w Poznaniu. Dojazd dom - praca 1,5h rano i powrót.
Wyprowadziłem się 34km od Poznania i potem do tej samej pracy było 90 minut, ale w obie strony.

Na tym temacie funkcjonują moim wrażeniem te markety. Poczucie przestrzeni i możliwości wyboru.
Pozdrawiam.


P.S. Teraz jak mam jechać do poznańskich marketów to też wolę internet.
Jutro przyjdą te bambetle

https://allegro.pl/oferta/odkurzacz-sam ... 9887539104

https://allegro.pl/oferta/generator-ozo ... 9316197979

https://allegro.pl/oferta/duzy-fotel-dm ... 9642869183

[rawa]

Napiszę Tobie na pocieszenie, że przez 23 lata pracowałem w Komornikach (podpoznaniskich) i dojeżdżałem samochodem służbowym codziennie (pon-pią) do pracy 2x150km.
Autostradą przez jakieś 8 ostatnich lat, policzyłem kiedyś w excelu że za kierownicą siedziałem w życiu 2,5 roku

[Łukasz]

@rawa jeśli zakładasz wstępny filtr (tzw sznurowy) warto zakupić ciut droższy filtr wielorazowego użytku, czyścisz wkład co 2-3 miesiące myjesz szczotką, odkażasz sodą i zakładasz z powrotem, więcej roboty ale kasa zostaje w kieszeni
przerabiałem to u siebie przy okazji filtrów (u mnie nie da się pić wody prosto z wodociągu)

[rawa]

@rawa jeśli zakładasz wstępny filtr (tzw sznurowy) warto zakupić ciut droższy filtr wielorazowego użytku,

Nie wiedziałem że takie są , jak rozumiem do standardowego korpusu pasuje.
Mam małe wątpliwości, jak wiadomo dokładnie wypłukać się nie da (musiałby być ponownie śnieżno biały ), a co się dzieje ze starym osadem powiedzmy po dwóch latach ?
Przerabiam to czyszcząc filtry w akwarium, temat wart sprawdzenia.
Po 3 dniach filtr 1 mikron już się robi bury
Dzięki za info.

fi3.jpg (144.08 KiB) Przejrzano 930 razy

[Marcel]

Po krótkich namowach postanowiłem założyć filtr wody na ujęciu głównym w kotłowni.
Spisałem co potrzeba, ale zanim wyjechałem do Castoramy postanowiłem sprawdzić ile można zaoszczędzić na zakupach w sieci.
Wynik jest porażający 92zł versus 164zł.
I to wszystko odbieram za jednokrotnym naciśnięciem ekranu smartfona, zamiast jechać 10km i godzinę łazić po tym wielkim terenie z długimi kolejkami.
Chyba trzeba się zastanowić co można otworzyć za kilka lat w marketach typu media-markt, castorama i innych, jak już nie będzie ludzi bez konta bankowego i internetu.

Jak robilem remont w zeszlym roku to praktycznie wszystkie materialy zamawialem kurierem albo do paczkomatu. Za wszystkie transporty poszlo moze ze 300pln.
Czasem jak czegos braklo to bralem rower i jechalem do metal gumu albo do narzedziowca , co przy okazji dawalo mozliwosc przewietrzenia sie i zobaczenie czegos innego niz fasada domu

Ale markety zostana. Czlowiek to zwierze stadne a przy tym oglądacz. Wiele osob jedzie do castoramy popatrzec i pomacac a na koniec wyjsc ze szczotką.

[rawa]

Zgadzam się z tym co piszesz, dobrze że cytowana reklama zniknęła.
Jak robiłem dom w 2009/10 to na pewno 70% materiałów pochodziło z castoramy z dowozem oczywiście.
Musiało się coś zmienić , zawsze sprawdzałem ceny.

[Marcel]

A co do samego filtra. Zamiennik wielorazowy to 'wklad z glinki ceramicznej". Jak sie zapcha to najpierw sie go oplukuje, potem przeciera gabką myjką do naczyn i najczesciej to starczy. Jak nie pomoglo, to sie bierze papier scierny i zbiera 1-2mm filtra z wierzchu.

Zalozyem taki wklad trzy lata temu i jeszcze go nie szlifowalem. Za to mylem juz z dziesiec razy.

[rawa]

Takie rzeczy , to na pewno spróbuję po wykorzystaniu tego co mam.

[Łukasz]

ja mam akurat siatkowy (chyba poliester, ale nie pamiętam dokładnie w końcu 8 lat temu to zakładałem ) na sprężynie z zaworkiem (zaworek jest fajny bo przy niewielkim zabrudzeniu wstecznie można wypłukać filtr bez rozbierania całości
wiadomo jak jest już zabrudzony mocno i tak trzeba rozebrać