Cześć!
Jak w temacie.
Po obejrzeniu wielu filmów, również Cejrowskiego z silnikami typu pecie-ecie mam pytanie o Wasze doświadczenia.
Czyżbym znalazł stare wypowiedzi Włodka?
http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=67&t=20590
Generalnie temat jest taki:
- mam regulator solarny, który może pracować zarówno na 12V jak i na 24V więc tylko dokupię drugie aku
i do tego taki silniczek 24V 500W:
https://magma.sklep.pl/pol_m_SILNIKI-ST ... e-549.html
Dorobię stelaż ze śrubą i bez stresu popłynę wodami o głębokości 30cm i do tego nie martwiąc się o zahaczenie o dno.
DO TEGO NA SOLARACH I CICHO!!!
Zupełnie nie znam tematu płyty kawitacyjnej, ale rozumiem chyba działanie.
Spotkałem się ze stwierdzeniem, że long tail ma większą sprawność od klasycznego silnika zaburtowego, tego jeszcze nie zgłębiłem.
Jeżdżę motocyklem z przeniesieniem napędu kardanem (Honda PC800) i to jak najbardziej kumam w kwestii beznaprężeniowej pracy konstrukcji.
Mam już zmotane proste zabezpieczenie zahaczenia o dno mojego klasycznego silnika Fladen Eco 40 LBS, ale wydanie
paru stówek na poprawienie osiągów mnie nie odpycha.
Wkrótce zapewne pojawią się akcesoryjne "przylepce" na kajaki o solarnej mocy 150W i możliwości
współpracy z zaburtowymi, elektrycznymi long tailami o wadze 800g.
Ostatnie pomiary sprzed 2 dni wykazały, że Solarna Kontra przez kilka godzin mogłaby iść
na pełnej mocy silnika i to bez korzystania z akumulatora. Ale OK, było słonecznie i chłodno.
Pozdrowionka
W.R.
Napęd typu Long Tail
- Włodek
- Posty: 1088
- Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
- Lokalizacja: Siedlce
- moja flota: Canoe Wichita (prospector)
- Dziękował(a):: 409 razy
- Podziekowano: 439 razy
Re: Napęd typu Long Tail
Teksty nie moje.
Co do kawitacji - zjawisko niepożądane (wręcz szkodliwe), chodzi chyba o "płytę antykawitacyjną" czyli zapobiegającą zjawisku.