Dzień Ziemi 22 kwietnia jak co roku
- Włodek
- Posty: 1121
- Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
- Lokalizacja: Siedlce
- moja flota: Canoe Wichita (prospector)
- Dziękował(a):: 416 razy
- Podziekowano: 450 razy
Re: Dzień Ziemi 22 kwietnia jak co roku
... przestańcie przy każdej okazji atakować rząd a problem się skończy ...
Hmm - czy brak pochwał to atak ?
Myślę samodzielnie i posiadam własne zdanie - czy jestem w opozycji ?
Kto nie z nami ten przeciw nam ?
Swoją drogą nie rozumiem "problemu" istnienia problemu.
Wszyscy wiedzą że to co dobre jest zasługą ... wiadomo czyją.
Jam nie godzien wymieniać imienia pana swego na daremno.
Hmm - czy brak pochwał to atak ?
Myślę samodzielnie i posiadam własne zdanie - czy jestem w opozycji ?
Kto nie z nami ten przeciw nam ?
Swoją drogą nie rozumiem "problemu" istnienia problemu.
Wszyscy wiedzą że to co dobre jest zasługą ... wiadomo czyją.
Jam nie godzien wymieniać imienia pana swego na daremno.
Re: Dzień Ziemi 22 kwietnia jak co roku
Wpadłem na pomysł jak podreperować wysychającą pomału studnię.
Udało się zakupić tanio 3 pojemniki po 350L.
No tanio jak tanio bo po 2 stówki za sztukę, ale przyszły do firmy z delikatnymi wgniotami dna i stąd zamiast 565 tylko 200
Już podłączone i czekam na deszcz
W czasie montażu byłem czujnie obserwowany..............
Udało się zakupić tanio 3 pojemniki po 350L.
No tanio jak tanio bo po 2 stówki za sztukę, ale przyszły do firmy z delikatnymi wgniotami dna i stąd zamiast 565 tylko 200
Już podłączone i czekam na deszcz
W czasie montażu byłem czujnie obserwowany..............
Jestem F I T ... Fajny I Tłusty
Re: Dzień Ziemi 22 kwietnia jak co roku
No rewelacja
Super inicjatywa.
U mnie przed posesja płynie strumień, wjazd jest przez mostek.
Sąsiad opowiadał że kiedyś kajakiem próbował
Przez działkę też płynie mniejszy strumień, ale deweloper go skanalizował bo myślał że to z tego powodu nie może sprzedać budowli w stanie surowym zamkniętym.
Tak więc pobieranie wody polega na zanurzeniu ssawki pompy i podłączenie napięcia.
Beczkę 200l postawiłem bo woda ze strumienia jest mocno zimna, widać niedaleko wybija.
Ale gdybym nie miał tyle szczęścia z nawadnianiem to pewnie zrobiłbym coś podobnego jak Ty, gratulacje.
Mostek ze strumykiem poniżej.
Super inicjatywa.
U mnie przed posesja płynie strumień, wjazd jest przez mostek.
Sąsiad opowiadał że kiedyś kajakiem próbował
Przez działkę też płynie mniejszy strumień, ale deweloper go skanalizował bo myślał że to z tego powodu nie może sprzedać budowli w stanie surowym zamkniętym.
Tak więc pobieranie wody polega na zanurzeniu ssawki pompy i podłączenie napięcia.
Beczkę 200l postawiłem bo woda ze strumienia jest mocno zimna, widać niedaleko wybija.
Ale gdybym nie miał tyle szczęścia z nawadnianiem to pewnie zrobiłbym coś podobnego jak Ty, gratulacje.
Mostek ze strumykiem poniżej.
Re: Dzień Ziemi 22 kwietnia jak co roku
Fajnie macie, mieszkacie jak na wsi, kwiatki, woda, blisko natura, kuny itd.
Ja 3 piętro, kwiatki na balkonie, czasem gołębie próbują zrobić w nich sobie gniazdo,
przed domem parking na 60 samochodów…….
Ja 3 piętro, kwiatki na balkonie, czasem gołębie próbują zrobić w nich sobie gniazdo,
przed domem parking na 60 samochodów…….
- Ra$
- Posty: 916
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
- Dziękował(a):: 430 razy
- Podziekowano: 169 razy
Re: Dzień Ziemi 22 kwietnia jak co roku
Kwiatki faktycznie piękne, natomiast @Waho -> masz przecież swoją pracownię/warsztat prawda?
Natomiast @Hegemon -> co robisz ze złapaną wodą? Do podlewania?
Natomiast @Hegemon -> co robisz ze złapaną wodą? Do podlewania?
Re: Dzień Ziemi 22 kwietnia jak co roku
Waho - mam kumpla motocyklistę, który w poznańskim bloku mieszka tylko przez zimowe miesiące, a całą resztę spędza w domku na działce ROD.
Pewnie by mieszkał cały rok tam, ale na zimę odcinają wodę bo rury za płytko wkopane. Działeczkę kupił za 13 tysi i domek postawił własnym sumptem. Masz pracownię z ogrodem to gdzie problem ciut przerobić na mieszkalny?
Ra$ - tak do podlewania bo mam jeszcze ukryty w drewutni zbiornik 1000L, zasilany ze studni,
ale kwiatki lubią być podlewane ciepłą wodą.
Pozdro
Pewnie by mieszkał cały rok tam, ale na zimę odcinają wodę bo rury za płytko wkopane. Działeczkę kupił za 13 tysi i domek postawił własnym sumptem. Masz pracownię z ogrodem to gdzie problem ciut przerobić na mieszkalny?
Ra$ - tak do podlewania bo mam jeszcze ukryty w drewutni zbiornik 1000L, zasilany ze studni,
ale kwiatki lubią być podlewane ciepłą wodą.
Pozdro
Jestem F I T ... Fajny I Tłusty
Re: Dzień Ziemi 22 kwietnia jak co roku
Szczęściarz. Przy zbieraniu wody ciężko znaleźć taniej niż, 1zl za 1litr. Ja owinąłem mausera taka zielona matą ogrodowa, żeby nie straszył industrialnym wyglądem. Ale dedykowane beczki po prostu lepiej wyglądają.
Re: Dzień Ziemi 22 kwietnia jak co roku
Teraz już za późno, ale jak masz w pobliżu starą, opuszczoną bazę wojskową to na wiosnęJa owinąłem mausera taka zielona matą ogrodowa, żeby nie straszył industrialnym wyglądem. Ale dedykowane beczki po prostu lepiej wyglądają.
powinieneś bez problemu pozyskać sporo siatki maskującej walającej się po krzaczorach.
U mnie jeszcze sporo tego jest tutaj:
https://www.google.com/maps/@52.5753974 ... 3?hl=pl-PL
Jestem F I T ... Fajny I Tłusty