O pisaniu relacji - dyskusja

Czyli tematy różne
Awatar użytkownika
miandas
Posty: 979
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:31
Lokalizacja: wlkp
moja flota: old town camden 120, gumotex solar, gumotex twist 2.1
Dziękował(a):: 99 razy
Podziekowano: 313 razy
Kontakt:

O pisaniu relacji - dyskusja

Post autor: miandas »

DOTYCZY POSTU: viewtopic.php?p=3768#p3768
Derku Uzała pisze: 01 cze 2021, 13:27 No cóż... Pewnie i tak opowieść rozciągnąłbym na kilka odcinków z racji długości spływu, a na czytanie tego najwyraźniej nie ma chętnych, sądząc po wcześniejszych relacjach. Więc nie wiem czy warto. Prawdę pisząc, przy relacjonowaniu jestem nastawiony na interakcję z czytelnikiem. Uważam to za ciekawszą formę opowiadania. Lubię, jak pojawiają się na bieżąco pytania. Mogę wtedy dowolnie kształtować opowieść. Wiem, co jest dla kogoś ciekawe. Jest to także probierz zainteresowania tematem. Jeśli odzew jest znikomy, tracę chęci na dalsze pisanie.



to swoją drogą ciekawy temat pobudzający mnie do rozważeń ogólnych, a więc nie bezpośrednio związanych z oświadczeniem Darka (ale pośrednio tak). Wiele razy pojawiały się różne relacje prawie pozbawione reakcji komentarzy, czy choćby "lajków". Czy to znaczy, że były nieciekawe? Że autorzy odwalili złą robotę? Uważam, że z pewnością nie.
- Przede wszystkim większość (wszyscy?) z nas nie żyje na forum, tylko w tzw. "realu" (cokoliwiek to słowo znaczy). A więc niektóre rzeczy na forum na po prostu umykają. I tyle. Czy to się komuś podoba, czy nie - nie ma tu tekstów aspirujących do nagordy Pulitzera, czy choćby Kolosów wymagających nieustającego śledzenia.
- słuszna uwaga Ra$a: jest nas tu kilka aktywnych osób - ciężko robić za tłok i gwar dyskusji, szczególnie jeśli kogoś akurat boli głowa, a innego ząb
- każdy z nas ma inne podejście do spływów. Pewnie są tacy (nie tylko Darek), którzy wokół spływu budują wielopoziomową świątynię wiedzy, szczegółów technicznych, impresji. Ale są też tacy, którzy tak nie mają. Lubią sobie po prostu popływać kajakiem.
- niektórzy bardziej zwracają uwagę na aspekt duchowy spływów, inni skupiają się na szczegółach technicznych i geograficznych, inni na niczym się nie skupiają pielęgnując w czasie spływu pudełko nicości w głowie (ja np.)
- nie wszyscy umieją, chcą, mają odpowiedni charakter - aby czynnie brać udział w dyskusjach.
- mam niepłonną nadzieję, że wszyscy (ci którzy już odpalą forum, bo znajdą chwilkę czasu przy chłodnym piwku lub oranżadzie po znojnym dniu) z chęcią i zainteresowaniem czytają to, co ktoś inny opublikował, szczególnie, jeśli takie relacje są istotne i wartościowe (wszystkie są ale wiecie o co mi chodzi).
- jest jeszcze jedna brutalna prawda. To okienko, w którym teraz piszę, jest "nierealne". Jest dodatkiem do rzeczywistości. Tak się akurat szczęśliwie składa, że prawie wszyscy się znamy z reala (albo lada moment się poznamy), jednak to nie zmienia kryteriów ważności: najpierw trzeba przytulić żonę / męża, zarobić na chlebek, ogarnąć dzieci / psy / świnki morskie, odwiedzić rodziców, obejrzeć serial, przeczytać książkę. Nic na to nie poradzimy. Doba ma 24 godziny. Podobno robiono takie badania, że pracujący człowiek ma na własne potrzeby około 3 godzin na dobę. Nie da się w tym czasie wszystkiego zmieścić.
To pisałem ja.
Miandasek
droga zawsze nagradza
Awatar użytkownika
rawa
Posty: 892
Rejestracja: 18 gru 2020, 23:42
Dziękował(a):: 123 razy
Podziekowano: 223 razy

Re: O pisaniu relacji - dyskusja

Post autor: rawa »

Samą prawdę prawicie.
Forum nie jest miejscem na zdobywanie orderów.
Faktycznie dołować może ilość wejść w relację powiedzmy po 2 tygodniach, brak komentarzy czy podziękowań nie może tutaj dziwić.
Pisząc coś zakładam że czujesz to wyjątkowo, Ty przeżyłeś to w 100% , oprócz tego co widzisz, słyszysz dochodzą bieżące skomplikowane procesy umysłu.
Bez tego byłoby to wiosłowanie z punktu A do B.
W najlepszej relacji nie jesteśmy w stanie przekazać więcej niż malutkiej części tego wszystkiego co tylko Twoje.
Relacją można kogoś zainspirować, zaciekawić a może nawet zmusić do myślenia. :)
Ja swoje robię dla siebie i nigdy się nie zawodzę , jak kogoś to zainteresuje to fajnie jak nie też dobrze, kiedyś też miałem inne oczekiwania ale mi przeszło.
Od samego początku na forumwodne.pl miałem obawy czy to nie zniknie no i stało się, wyleciały w nicość posty , zdjęcia i całe relacje a wyszukiwarka nie działa do tej pory.
Dobrą rzeczą był tam konkurs na relację miesiąca, to była dodatkowa motywacja do pisania i czytania, choćby nagrodą był tylko używany długopis prezesa.
Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 277
Rejestracja: 17 gru 2020, 18:51
Lokalizacja: Kraków
moja flota: Gumotex: Solar, Safari, Seawave
Dziękował(a):: 265 razy
Podziekowano: 153 razy

Re: O pisaniu relacji - dyskusja

Post autor: Łysy »

To może i ja się w pewien sposób usprawiedliwię. Pomimo, że zdecydowaną większość relacji czytam z dużym zainteresowaniem, to już niekoniecznie je komentuję. Nie wynika to absolutnie z braku uznania dla autora. Często zaglądam na forum z poziomu telefonu, nie będąc nawet zalogowanym. Poza tym pomimo, że sama relacja mi się podoba, to niekoniecznie mam coś do dodania. Można co prawda pod każdą napisać super, ekstra itp., ale czy koniecznie o to chodzi? Dodatkowo jak już ktoś wcześniej zauważył relację Derka często zawierają wiele cennych informacji mogących się przydać choćby tym, którzy myślą o powtórzeniu jego spływu.
Samemu również zdarzy mi się czasami coś wrzucić. Nie oczekuję wtedy absolutnie żadnego komentowania, poklasku, czy innej reakcji. Przyznam, że samo pisanie relacji nie sprawia mi najmniejszej przyjemności, a jest raczej mordęgą. Wychodzę jednak z założenia, że skoro ja korzystam z pracy innych, to może wartało by dać coś od siebie. Ponadto jeśli każdy będzie kończył spływ wrzuceniem zdjęć jedynie do kolejnego folderu na swoim dysku, to samo istnienie forum staje pod znakiem zapytania. Wydaje mi się, że jednak dział "relacje" jest tutaj jednym z ciekawszych. To tylko takie moje luźne przemyślenia 😉
Awatar użytkownika
miandas
Posty: 979
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:31
Lokalizacja: wlkp
moja flota: old town camden 120, gumotex solar, gumotex twist 2.1
Dziękował(a):: 99 razy
Podziekowano: 313 razy
Kontakt:

Re: O pisaniu relacji - dyskusja

Post autor: miandas »

Fajnie, że się odzywacie
droga zawsze nagradza
Awatar użytkownika
Strażowy
Posty: 1000
Rejestracja: 17 gru 2020, 16:30
moja flota: Gumotex x 2 : "Solar" & " Safari " 😁 💪
Dziękował(a):: 573 razy
Podziekowano: 169 razy

Re: O pisaniu relacji - dyskusja

Post autor: Strażowy »

...moich kilka przemyśleń
Czasem w domu ciężko się zgodzić w trzy osoby: wspólne uzgodnienia, kryteria, wytyczne ...a co dopiero w zbiorze różnorodnych, forumowych osobistości :roll:
Kilka osób wpadło na pomysł stworzenia nowej platformy która może skupiać osoby zainteresowane tematyką głównie kajakarską i to jest super ( owocują doświadczenia z innej 8-) ).
Każdy z nas patrzy przez swój pryzmat wiedzy, doświadczeń, odczuć , preferencji ...również tworząc relacje ( wszystkie na wagę złota ! ) czy też czytając prace innych osób. Fajnie zauważył Miandas: większość osób tutaj goszczących zna się osobiście i to mocno pomaga w odbiorze wzajemnych postów. Twórczość nie jest jedynie "wirtualna" a ma cechy rozmowy kumpelskiej np przy ognisku 😉...
Wszystko co piszemy jest wartościowe , ale ile każdy z nas wyciągnie dla siebie, to już indywidualna sprawa.
Nie ma przymusu, nie ma odznaczeń ....jeśli jest fajny klimat to warto ✌️
" Przygoda warta jest każdego trudu ..." - Arystoteles

Pozdrawiam :mrgreen:
Awatar użytkownika
Maga
Posty: 291
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:38
Lokalizacja: Lublin
moja flota: Helios 2 (Gumotex)
Dagger Katana 10.4
Dziękował(a):: 182 razy
Podziekowano: 216 razy
Kontakt:

Re: O pisaniu relacji - dyskusja

Post autor: Maga »

Najbardziej lubimy relacje ze spływów, na których byliśmy.
---
Gdy chcę się dowiedzieć czegoś na temat rzeki, na którą się wybieram, a której nie znam, to chętnie coś poczytam.
Od dłuższego czasu wolę obrazki od tekstu.
Doceniam wysiłek tworzenia,
samej tworzyć coraz bardziej mi się nie chce.
I tyle.
Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu.
Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1088
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe Wichita (prospector)
Dziękował(a):: 408 razy
Podziekowano: 439 razy

Re: O pisaniu relacji - dyskusja

Post autor: Włodek »

Nie przepadam za zamieszczaniem relacji z własnych spływów.
Jednak robię i zamieszczam, może komuś się przyda ?, może zachęci do spopłynięcia ? , ... ?
Nie liczę na poklask, jest mi obojętne czy ktoś przeczyta czy nie, czy pochwali, czy podziękuje, ...
Jeżeli ktoś o coś zapyta to odpowiem, poszerzę, coś dodam, ...
Taki tu panuje odziedziczony zwyczaj - trudno i już !. :cry:

Ps. Będę musiał jakoś z tym żyć. :)
Awatar użytkownika
Ra$
Posty: 912
Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
Lokalizacja: Kraków
moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
Dziękował(a):: 424 razy
Podziekowano: 166 razy

Re: O pisaniu relacji - dyskusja

Post autor: Ra$ »

No proszę! Ale się ludzie powypowiadali :) i ja się zgadzam! Ja po prostu lubię czytać relacje - pisać nieco trudniej, ale jednak też jest to jakaś satysfakcja, przecież jest to trochę "chwalenie się" swoimi dokonaniami, sukcesami przygodami czy porażkami :)
Więc zdecydowanie piszmy!
Awatar użytkownika
philozoph
Posty: 192
Rejestracja: 20 gru 2020, 21:16
Lokalizacja: Zielona Góra
moja flota: Pro Line Kanu 430
Dziękował(a):: 1 razy
Podziekowano: 66 razy
Kontakt:

Re: O pisaniu relacji - dyskusja

Post autor: philozoph »

Ja sobie nieco pofilozofuje.

Od trzech lat skrobie książkę równie podniecającą jak instrukcje GPS. Trudno napisać relacje ktora nie tylko poda szczegółowe opisy przeszkód ale porwie żywiołem emocji. Za to rewelacyjnie by się czytało. Nie mniej "żyjemy" na granicy prawdziwych żywiołow. Gdzie przy wieczornych pogawędkach unosi się duch przestworzy. I nawet cieszę się że nasze myśli właśnie tam pozostają. Zawieszone w przestworzach, pozostawione tylko dla tych co "na wodzie". Poza zasięgiem internetów.

Namietnie czytam relacje choć odzywam się sporadycznie bo jak się przenieś do chwil tam zapisanych.
Kiedy w chłodnej morskiej wodzie moczę dłonie,
Mam przeczucie, że to jeszcze nie jest koniec…
Awatar użytkownika
STARYKOŃ
Posty: 60
Rejestracja: 01 lut 2021, 15:29
Lokalizacja: Poznań
moja flota: Igla 2
CRUISER 393S DROPSTITCH KAYAK
Dziękował(a):: 74 razy
Podziekowano: 28 razy

Re: O pisaniu relacji - dyskusja

Post autor: STARYKOŃ »

Jestem wdzięczny wszystkim tym którzy podejmują się trudu spisywania relacji z odbytych spływów(na tym forum jak i na forumwodnym.pl) . Jest to dla mnie nieoceniona pomoc przy planowaniu moich wypraw.Napisałem że spisywanie to trud bo moim zdaniem tak jest. wiem bo na forumwodnym próbowałem coś tam sklecić korekta błędów i poprawianie tekstu żeby wyglądało na to że pisał to gość co choć podstawówkę ukończył to czasem wyzwanie.Nie macie pojęcia jak się ucieszyłem odkryciem ze nawet chrome ma(albo miał )opcje zmiany mowy na tekst ;no myśłę sobie teraz to będe dopiero grafomańskim guru. Niestety żadna tego typu aplikacja nie chce moich odgłosów paszczą zamieniać w słowo pisane nie czy ja mówić chiński czy tak bełkocze ze maszynka nijak tego nie rozumie nie mm pojęcia.
To pokazuje dlaczego np ja nie udzielam się na forum ale lubię wiedzieć co tu się dzieje
A jak powszechnie wiadomo, piękny krajobraz znakomicie podnosi walory smakowe spożywanego w plenerze jabola.
Wampir z M-3
Andrzej Pilipiuk
ODPOWIEDZ