ogrzewanie domku
ogrzewanie domku
Cześć!
Pytanko do lepszych w temacie.
Zakładałem kiedyś kolektory solarne grzejące wodę. Te rurowe mają tylko tę wadę,
że są wypełnione wodą destylowaną. Miałem zestaw Heliosin AK24.
Po paru latach okazało się, że woda destylowana jest również rozpuszczalnikiem
i zaczęła rozpuszczać ścianki rurek miedzianych. Samo w sobie niegroźne, ale mikrocząsteczki
miedzi sprawiły, że nie była to już woda destylowana i pojawiły się w niej drobiny będące
zalążkami krystalizacji w minusowych temperaturach, czyli 21 z 24 rurek trafił szlag w zimie...
Teraz mam inny pomysł, bo przypomniałem sobie sam montaż osobisty tego zestawu.
Założyłem na dachu stelaż i sięgnąłem po leżącą w CIENIU rurę kolektora próżniowego i .............
niechcący chwytając za grzejną, miedzianą końcówkę ... zostawiłem spaloną skórę
Pomysł polega na tym, aby ze 20 takich rur, ale bez miedzianych wkładów:
https://allegro.pl/oferta/rura-prozniow ... 1579605887
Umieścić we własnoręcznie wykonanej obudowie, tak aby nagrzane powietrze z rur wpływało same do
kolektora i było wdmuchiwane do domku poprzez duży, komputerowy wentylatorek też
zasilany słońcem.
Czujniki temperatury jak na rysunku 1 i 2 porównywałyby czy trzeba dogrzać domek, czy jest OK,
wówczas nadmiar temperatury poprzez stojący wentylatorek idzie w kosmos.
Koszty stosunkowo niewielkie.
Co sądzicie?
Pytanko do lepszych w temacie.
Zakładałem kiedyś kolektory solarne grzejące wodę. Te rurowe mają tylko tę wadę,
że są wypełnione wodą destylowaną. Miałem zestaw Heliosin AK24.
Po paru latach okazało się, że woda destylowana jest również rozpuszczalnikiem
i zaczęła rozpuszczać ścianki rurek miedzianych. Samo w sobie niegroźne, ale mikrocząsteczki
miedzi sprawiły, że nie była to już woda destylowana i pojawiły się w niej drobiny będące
zalążkami krystalizacji w minusowych temperaturach, czyli 21 z 24 rurek trafił szlag w zimie...
Teraz mam inny pomysł, bo przypomniałem sobie sam montaż osobisty tego zestawu.
Założyłem na dachu stelaż i sięgnąłem po leżącą w CIENIU rurę kolektora próżniowego i .............
niechcący chwytając za grzejną, miedzianą końcówkę ... zostawiłem spaloną skórę
Pomysł polega na tym, aby ze 20 takich rur, ale bez miedzianych wkładów:
https://allegro.pl/oferta/rura-prozniow ... 1579605887
Umieścić we własnoręcznie wykonanej obudowie, tak aby nagrzane powietrze z rur wpływało same do
kolektora i było wdmuchiwane do domku poprzez duży, komputerowy wentylatorek też
zasilany słońcem.
Czujniki temperatury jak na rysunku 1 i 2 porównywałyby czy trzeba dogrzać domek, czy jest OK,
wówczas nadmiar temperatury poprzez stojący wentylatorek idzie w kosmos.
Koszty stosunkowo niewielkie.
Co sądzicie?
Jestem F I T ... Fajny I Tłusty
- Włodek
- Posty: 1122
- Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
- Lokalizacja: Siedlce
- moja flota: Canoe Wichita (prospector)
- Dziękował(a):: 420 razy
- Podziekowano: 450 razy
Re: ogrzewanie domku
Wiem że się sprawdzi.
Domyślam się że "obudowa" to izolowana wyszklona skrzynia z czarnym wnętrzem.
Sam myślę o zastosowaniu takiego rozwiązania.
Powodzenia.
Domyślam się że "obudowa" to izolowana wyszklona skrzynia z czarnym wnętrzem.
Sam myślę o zastosowaniu takiego rozwiązania.
Powodzenia.
Re: ogrzewanie domku
Pytanie czy to są rury przelotowe po wyjęciu wkładów, czy zaślepione od dołu.
Zaślepione się nie nadaja.
Powietrze odbiera ciepło 27 razy gorzej niż woda. Rura się przegrzeje.
Do kolektorów próżniowo - powietrznych są inne rury.
Btw wbij hasło 'kolektor z puszek'
Zaślepione się nie nadaja.
Powietrze odbiera ciepło 27 razy gorzej niż woda. Rura się przegrzeje.
Do kolektorów próżniowo - powietrznych są inne rury.
Btw wbij hasło 'kolektor z puszek'
Re: ogrzewanie domku
Problem w tym ze te rury są mało popularne i ciężko je kupic. Na Alle widziałem je tylko raz.
Słoneczny kolektor powietrzny (tak się ta konstrukcja nazywa) najlepiej z puszek robić.
Albo jeśli ktoś jest leniwy to 'solar box'.
Taki z puszek kiedyś robiłem i fajnie podgrzewał garaż dopóki nie oberwal wichura.
A jak się chce mieć pełny przegląd eko konstrukcji to polecam
http://www.nzdl.org/cgi-bin/library?e=d ... e.4.5>=1
Jest to najlepsza publikacja na temat prawdziwie ekologicznego grzania i chlodzenia
Słoneczny kolektor powietrzny (tak się ta konstrukcja nazywa) najlepiej z puszek robić.
Albo jeśli ktoś jest leniwy to 'solar box'.
Taki z puszek kiedyś robiłem i fajnie podgrzewał garaż dopóki nie oberwal wichura.
A jak się chce mieć pełny przegląd eko konstrukcji to polecam
http://www.nzdl.org/cgi-bin/library?e=d ... e.4.5>=1
Jest to najlepsza publikacja na temat prawdziwie ekologicznego grzania i chlodzenia
Re: ogrzewanie domku
Znalazłem zdjęcie tego co robiłem
A publikacja jest bardzo dobra. W zasadzie jest tam wszystko, włącznie z liczeniem rentownosci.
Jakby cię temat wciągnął to jeszcze warto zobaczyć to
https://www.builditsolar.com/index.htm
A publikacja jest bardzo dobra. W zasadzie jest tam wszystko, włącznie z liczeniem rentownosci.
Jakby cię temat wciągnął to jeszcze warto zobaczyć to
https://www.builditsolar.com/index.htm
- Włodek
- Posty: 1122
- Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
- Lokalizacja: Siedlce
- moja flota: Canoe Wichita (prospector)
- Dziękował(a):: 420 razy
- Podziekowano: 450 razy
Re: ogrzewanie domku
Zamiast puszek można zastosować aluminiowe rury spiralne, nie trzeba kleić ani umartwiać się piwem.
Nauczyłem się nie krytykować cudzych pomysłów aby nie zrażać do samodzielnego myślenia. (Marcel - nie do Ciebie)
O wyborze technologii zdecyduje ekonomia.
Nauczyłem się nie krytykować cudzych pomysłów aby nie zrażać do samodzielnego myślenia. (Marcel - nie do Ciebie)
O wyborze technologii zdecyduje ekonomia.
Re: ogrzewanie domku
Postęp wymaga ofiar. Czasem nawet konkretnych. Niektórzy robią kolektory na które zużywają po 400 puszek.