Przełom Hornadu 21.09.2024

Zrobiłeś film na spływie? Pokaż go nam!
Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 324
Rejestracja: 17 gru 2020, 18:51
Lokalizacja: Kraków
moja flota: Gumotex: Solar, Safari, Seawave
Dziękował(a):: 290 razy
Podziekowano: 185 razy

Przełom Hornadu 21.09.2024

Post autor: Łysy »

Awatar użytkownika
Włodek
Posty: 1262
Rejestracja: 21 gru 2020, 01:10
Lokalizacja: Siedlce
moja flota: Canoe: prospector 16 i prospector 15
Dziękował(a):: 446 razy
Podziekowano: 489 razy

Re: Przełom Hornadu 21.09.2024

Post autor: Włodek »

Nie dziwię się że tak szybko zmontowałeś ten film.
Chwilami jak w innym nierealnym świecie.
Wrażenia chyba niesamowite.
Widać że było warto.
Brawo!.

Szkoda że mnie tam nie było.
Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 324
Rejestracja: 17 gru 2020, 18:51
Lokalizacja: Kraków
moja flota: Gumotex: Solar, Safari, Seawave
Dziękował(a):: 290 razy
Podziekowano: 185 razy

Re: Przełom Hornadu 21.09.2024

Post autor: Łysy »

Film powstał tak szybko głównie dlatego, że materiału nie było zbyt wiele. W dodatku płynęliśmy pod słońce. Sporo z tego co udało się uwiecznić jest tak prześwietlone, że do niczego się nie nadaje.
Z całą pewnością było warto. Rzeka jak i cały wąwóz którym płynie zrobiły na nas spore wrażenie.
Od samego początku gdy tylko pojawił się pomysł Hornadu zakładaliśmy, że spływ będzie jedynie częścią wycieczki. Poza pływaniem planowaliśmy również pochodzić po Słowackim Raju, który także warty jest odwiedzenia.
Włodek pisze: 29 wrz 2024, 10:43 Szkoda że mnie tam nie było.
Nic straconego, zawsze można tam wrócić. Nie wiem tylko, czy chciało by Ci się jechać taki kawał dla dwóch godzin pływania. Zawsze jednak można połączyć Hornad z czymś innym, choćby przełomem Dunajca. Odległość jest na tyle niewielka, że powinno się to udać w ciągu jednego dnia.
ODPOWIEDZ