nawodzie.fun

https://www.youtube.com/watch?v=gblPkmj42mk&t=50s

Witam.
Jeśli chodzi o filmik to materiały są w 100% moje. Natomiast sam montaż zleciłem osobie która ( w przeciwieństwie do mnie ) ma o tym pojęcie
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów.

Piękny film, chyba go widziałem wcześniej, natomiast nie wszystkie ujęcia są z perspektywy kajaka Ale to oczywiście nie zarzut

To fakt. Ale wszystkie zrobione podczas jednego samotnego spływu . Polska to piękny kraj a nasze rzeki to coś fantastycznego, warto to pokazywać.

Świetny film. Przypomina że trzeba ruszyć tyłek.

Czli bierzesz ze sobą drona. Ujecia są naprawdę wspaniałe!

Tak, w tym roku kupiłem kamerkę go pro i maleńkiego drona który waży 249 gramów i po złożeniu zajmuje mniej więcej tyle miejsca co kubek na kawę.
Fajna sprawa bo da się go ładować z powerbanka także mam możliwość zrobienia kilku startów.
Nie mam pojęcia o montażu filmików dlatego też zleciłem to ludziom którzy ogarniają temat.
Wyszedłem z założenia, że takiej trasy mogę już w życiu nie zrobić więc warto to uwiecznić i mieć swego rodzaju "przypominajke", tak żeby za kilka lat zerknąć i uśmiechnąć się do monitora .

Bardzo przyjemny film.
A jakiego drona kupiłeś?

Dron to dji mini 2.
Na rynku jest od groma różnych dronów ale trzeba sobie zadać pytanie do czego będziemy tego gadżetu używać.
Ja chciałem żeby był mały i miał możliwość ładowania z powerbanka oraz żeby dał radę latać minimum 20 minut na jednym ładowaniu.
Niedawno były fajne promocje na dji mavic mini. To dokładnie taka sama konstrukcja, waga i gabaryty jak ten mój. Różnią się jedynie kamerą i zasięgiem ( co moim zdaniem nie jest jakoś mocno istotne bo zgodnie z obowiązującymi przepisami operator powinien mieć drona ciągle w zasięgu wzroku).

No właśnie. Słyszałem, że nie wszyscy naginają się do obecnych przepisów...
Ja właściwie już położyłem krzyżyk na dronie ale z drugiej strony nadal mnie kusi...

Dron to gadżet jak tysiące innych.
Kupując coś takiego (i nie ważne czy kupujemy drona za 200 zł czy za 20 tyś zł) trzeba mieć świadomość, że może nam służyć kilka lat ale równie dobrze może się rozbić podczas pierwszego lotu.
To tylko trochę plastiku i chińskiej elektroniki i należy o tym pamiętać. Ten mój ma sporo plusów ale są też minusy.
Z uwagi na małe gabaryty jest wrażliwy na mocniejsze podmuchy wiatru no i (podobno) wzbudza zainteresowanie ptaków .