Strona 1 z 2

Ku przestrodze-Wisła.

: 02 lut 2022, 22:20
autor: TED
Jak w tytule.

Re: Ku przestrodze-Wisła.

: 03 lut 2022, 15:37
autor: Marcel
Bardzo mieszane uczuczia mam po obejrzenieu.

Re: Ku przestrodze-Wisła.

: 03 lut 2022, 17:12
autor: Ra$
Ale w sensie? Gość dość przeklina, fakt, oraz duża część filmu to np manewrowanie furgonetką, ale co jeszcze?

Re: Ku przestrodze-Wisła.

: 03 lut 2022, 17:55
autor: Marcel
Język choć razi to najmniejszy problem.

Na plus: upór godny podziwu - pomimo tego ze kajak mu zatonął to potem wrócił i dokończył. Równie godne podziwu jest radzenie sobie z brakiem sprzętu - prosty kajak, proste jedzenie, brak namiotu, spanie w kajaku. Fajna jest też jego ciekawość świata, to że (jak widac w następnych) zwiedza nie tylko typowe atrakcje ale i potrafi pochylić się nad kamieniem.

Na minus: prawie calkowity brak przewidywania. Nie rozeznał trasy, zaczął od bardzo niebezpiecznego odcinka, nie było planu w razie W. Patrząc na to jak płynął, niewiele brakowało żeby pierwszy spływ był ostatnim.

Mnie osobiście bardziej podobała się ta relacja https://www.youtube.com/watch?v=Ki1h3CDaaNU&t=1318s

Re: Ku przestrodze-Wisła.

: 03 lut 2022, 18:09
autor: Włodek
Ra$ pisze: 03 lut 2022, 17:12 Ale w sensie? Gość dość przeklina, fakt, oraz duża część filmu to np manewrowanie furgonetką, ale co jeszcze?
Wciągnęło mnie i obejrzałem - tego jest 6 lub 7 części.
Pełny spontan, dużo szczęścia, mało rozumu, dziwne że gdzieś jednak dopłynął.
Na szczęście nie dokleja jakiejś chorej ideologii (np. postapokaliptyczności).
Dużo oczekuje od innych przy kompletnym braku autorefleksji.
Intryguje nieumiejętność prawidłowego odczytywaniem nazw.
Razi używany język.

Marcel - też mam mieszane uczucia bo jest chwalony za przedsięwzięcie, może więc znaleźć naśladowców, oby nie w pełni.

Re: Ku przestrodze-Wisła.

: 03 lut 2022, 19:39
autor: TED
Łatwiej by się oglądało, gdyby nie użyta ilość ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Zgadzam się Panowie ze wszystkim co, tu napisaliście, ciekaw jestem jego dalszych losów.
Trafił na życzliwych ludzi, kwota wsparcia przyzwoita.

Obejrzałem również filmy z Drwęcy. W drugim odcinku 2:23 ciekawy sposób gotowania.

Re: Ku przestrodze-Wisła.

: 04 lut 2022, 09:25
autor: Marcel
Jeszcze jedno, po głębszym przemyśleniu.

Najlepszą rzeczą jest to że taki film wogóle mógł powstać. Ze nadal, w końcu, albo jeszcze żyjemy w kraju gdzie takie rzeczy są możliwe bez setek zezwoleń. Kart pływackich, rejestracji kajaka, zezwolenia na spływ, informowania komisariatów itp.

Re: Ku przestrodze-Wisła.

: 05 lut 2022, 03:47
autor: Włodek
Marcel pisze: 04 lut 2022, 09:25 ... jeszcze żyjemy w kraju gdzie takie rzeczy są możliwe bez setek zezwoleń. Kart pływackich, rejestracji kajaka, zezwolenia na spływ, informowania komisariatów itp.
Cieszmy się puki czas - obserwuję pokusę licencjonowanie również i takich działań ale o tym innym razem.

Re: Ku przestrodze-Wisła.

: 05 lut 2022, 20:42
autor: Derku Uzała
Próbowałem obejrzeć kilka odcinków, ale skończyło się na przeskakiwaniu do kolejnych ujęć. Nie mogę tego oglądać. Mam za słabe nerwy. Na co komu taka relacja? Po to żeby kolejni wariaci próbowali swoich sił? A nuż się uda! Co do nadchodzących czasów, to często wspominam moim dzieciom, że nadchodzą ciężkie dla nich czasy powszechnych zakazów i ograniczeń. To co było można naszemu pokoleniu, to im będzie można o tym jedynie pomarzyć.

Re: Ku przestrodze-Wisła.

: 06 lut 2022, 10:25
autor: Marcel
Derku Uzała pisze: 05 lut 2022, 20:42 Próbowałem obejrzeć kilka odcinków, ale skończyło się na przeskakiwaniu do kolejnych ujęć. Nie mogę tego oglądać. Mam za słabe nerwy. Na co komu taka relacja? Po to żeby kolejni wariaci próbowali swoich sił? A nuż się uda! Co do nadchodzących czasów, to często wspominam moim dzieciom, że nadchodzą ciężkie dla nich czasy powszechnych zakazów i ograniczeń. To co było można naszemu pokoleniu, to im będzie można o tym jedynie pomarzyć.
Mysle że relacja jest z jednego powodu. Finalnie mu się udało i chciał się pochwalić. Co do wariatów. Jedną z najlepszych książek podróżniczych jest "Shrimpy..." . Tam koles popłynął dookoła świata, zaczynając z kanistrem wody, wiadem ziemniaków i kompasem z demobilu. Troche inna skala, ale styl podobny ;)
No i są "gorsze" spływy, czy też może raczej bardziej udziwnione. Jest na yt film z kajakrzem co biega po wiślanych wyspach z atrapą kałacha i co odcinek reklamuje gadżety od sponsorów.
Także ten tego, ludzie są pokrzywieni w różny sposób.