Lubrzanka - Czarna Nida 5.09.2020
-
Łysy
- Posty: 277
- Rejestracja: 17 gru 2020, 18:51
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Gumotex: Solar, Safari, Seawave
- Dziękował(a):: 265 razy
- Podziekowano: 153 razy
Re: Lubrzanka - Czarna Nida 5.09.2020
Widzę, że jest szansa na większą ekipę 
To na kiedy rezerwować termin? Ważne, żeby było w miarę ciepło, bo były miejsca gdzie trzeba było brodzić w rzece. No i dobrze, żeby jakiś minimalny poziom wody był.
Damian do składania filmów używam Sony Vegas, to taki trochę kombajn, który wykorzystuję może w 1%. Zauważyłem, że YouTube potrafi znacznie pogorszyć jakość, w oryginalnym filmie te problemy nie są tak widoczne. W Google jest trochę tematów dotyczących renderowania konkretnie pod YouTube. Ludzie wymieniają się uwagami odnośnie ustawień w zależności od programu, pliku źródłowego itp. Mnie dotychczas nie bardzo chciało się zagłębiać w temat. Ogólnie obróbka filmów to dla mnie tortury. Fajnie oglądnąć gotowy film, ale jakoś samo siedzenie nad tym mnie odrzuca. Muszę się mocno przełamać, żeby się za to zabrać.
To na kiedy rezerwować termin? Ważne, żeby było w miarę ciepło, bo były miejsca gdzie trzeba było brodzić w rzece. No i dobrze, żeby jakiś minimalny poziom wody był.Damian do składania filmów używam Sony Vegas, to taki trochę kombajn, który wykorzystuję może w 1%. Zauważyłem, że YouTube potrafi znacznie pogorszyć jakość, w oryginalnym filmie te problemy nie są tak widoczne. W Google jest trochę tematów dotyczących renderowania konkretnie pod YouTube. Ludzie wymieniają się uwagami odnośnie ustawień w zależności od programu, pliku źródłowego itp. Mnie dotychczas nie bardzo chciało się zagłębiać w temat. Ogólnie obróbka filmów to dla mnie tortury. Fajnie oglądnąć gotowy film, ale jakoś samo siedzenie nad tym mnie odrzuca. Muszę się mocno przełamać, żeby się za to zabrać.