nawodzie.fun

W wątku "Mała Łódka" napisałeś :

Ra$ pisze: ↑23 sty 2021, 19:40 ... ja się rozglądam za jakąś ciut zgrabniejszą, mniejszą i lżejszą od mojej ...

Czyżbyś myślał o wersji solo ?.
Jeżeli tak to miałem podobnie, na szczęście udało mi się spróbować i myślenie odrzuciłem.
Kilka dni na Pilicy, kilka minut na Czarnej Hańczy, kilka minut na Pisie, za każdym razem inna ale zawsze drewniana więc i trochę lżejsza.
Różnica w pływaniu była trochę odczuwalna ale na tyle niewielka że moim zdaniem niewarta zmiany.
Za 1/2 mniej siedzisk, nie otrzymujesz: ani 1/2 wielkości, ani 1/2 masy, ani 2 x lepszego pływania, za to pewną mniejszą stabilność.
Miałem leciuchną sklejkową 3,5m jedynkę, jej zaletami były mały rozmiar i mała masa, w zamian była baaaaardzo chybotliwa.
Dotarło do mnie że skórka nie warta wyprawki, że do pływania solo wolę jednak dwójkę.
Ech - gdyby były dostępne za rozsądne pieniądze kanadyjki z kevlaru.

Michał spróbuj kiedyś na wodzie mojej kanadyjki, spróbuj jeszcze paru innych i porównaj, będziesz miał szersze spojrzenie.

No tak, myślę o solo. Ale zauważyłem że kanadyjki solo nie są dużo mniejsze od dwójek. Chciałbym coś nieco lżejszego, nawet zagadnąłem już jednego szkutnika - lżejsza będzie na pewno a jak się tym będzie pływać to zobaczymy.... Nie bardzo jest jak spróbować bo kanadyjek nie ma... Może jednak zaryzykuję i sprawdzę tylko parametry...

modelowymi są 90/60/90

kanadyjka w samym założeniu jest 2 osobowa, są jednoosobowe, głównie górskie, choć i tam prym wiodą 2 osobowe
pytanie czy nie lepiej jest budować mniejszą 2, pływać się będzie podobnie jak 1 a w razie W zawsze popłyniesz z kimś
do tego rozłożenie ławek zwykle jest takie że kanade można używać w jednym kierunku jako 2 w drugim jako solo

Tak, dokładnie. Myślę o małej dwójce. Taka stricte jedynka to chyba nie nardzo wygodne. Na razie mam łajbę raczej 3 osobową.

Ra$ pisze: ↑28 sty 2021, 18:57 Tak, dokładnie. Myślę o małej dwójce. Taka stricte jedynka to chyba nie nardzo wygodne. Na razie mam łajbę raczej 3 osobową.

pomyśl o czymś tej wielkości
https://www.enigma-canoes.co.uk/nimrod-14.htm
13 to już typowe jedynki

Wszyscy pływający kanadyjkami wiedzą że płynąc solo w 2-ce trzeba zadbać o odpowiednie jej wytrymowanie.
Mniejszy problem gdy płynie się z bagażami, upierdliwym bywa jednak pływanie "na lekko" gdy dmucha wiatr.
Wiadomo że wioślarz często wtedy przesiada się na drugą ławeczkę (bliższą środka) i płynie "tyłem do przodu".
[Nie da się tego zrobić gdy siedziska posiadają oparcia (nawet składane) lub gdy są profilowane kierunkowo.]
Spotkałem gościa pływającego "na lekko" solo z 40 l beczką napełnianą wodą - tylko dla wyważenia kanadyjki.

Wykonałem trzecią ławeczkę, przeznaczoną do pływania solo, pozostałe będą wtedy odkręcane.
Dlaczego odrębna ?, bo niemożliwe jest przesuwanie już istniejących (zmienny rozstaw burt).
[W b.drogim sprzęcie montowane są prowadnice które umożliwiają regulację pozycji.]

Wyciąłem kształt, pomalowałem, wyplotłem siedzisko, teraz gotowa czeka na montaż i pływanie.

...ciekawe kiedy z tymi ławeczkami powiesz "pass" ? ......jak się Tobie spodoba taki wyplot to za chwilę będziesz miał pełny pokład

Włodek pisze: ↑25 lis 2021, 16:50 Wszyscy pływający kanadyjkami wiedzą że płynąc solo w 2-ce trzeba zadbać o odpowiednie jej wytrymowanie.
...

Dosłownie w tą niedzielę to ćwiczyłem. Niestety, wszystko to prawda. Ja bym dodał, że canada z jedną osobą jest w związku z tym wolniejsza od kajaka ;( Ale gdzieś czytałem że canuistom się nie spieszy i tego się trzymam

Ra$ pisze: ↑26 lis 2021, 01:24
... gdzieś czytałem że canuistom się nie spieszy i tego się trzymam

farciarze z Was , może kiedyś dorosnę do takiego okrętu
W tym roku się niestety nie udało ale liczę że Włodek ma doskonałą pamięć i wspólny rejs w celach że tak powiem "edukacyjnych" jeśli chodzi o prowadzenie i manewrowanie takim sprzętem mnie nie ominie