nawodzie.fun

Całość fajna ale normalnie ukląkłem od 3.33 filmu

Dobre dobre. Tylko ja pustym wiem nie mam siły jeździć, a co dopiero z przyczepką

Damianku, jak byś chwilę poćwiczył takim dyliżansem to potem zwykłym rowerkiem byś pipierdzielał że aż miło

Chwała ludziom za pomysłowość.
Zastanawiam się jak często oni z tym jeżdżą i gdzie jeżdżą.
To trochę sztuka dla sztuki, jakikolwiek wiatr będzie wyczyniał cuda z takim "żaglem".
Lepiej sprawdza się mała, zwarta i niska przyczepka bagażowa a w niej wygodny spory namiot i inne sprzęty dające poczucie komfortu.

Myślę, że Włodek ma rację.

Włodek pisze: ↑19 paź 2021, 11:05 ...
Lepiej sprawdza się mała, zwarta i niska przyczepka bagażowa a w niej wygodny spory namiot i inne sprzęty dające poczucie komfortu.

Albo wręcz porządne sakwy...
Ale nieco może zmienić tutaj fakt, że teraz coraz więcej rowerów wspomaganych jest prądem. Przy możliwości doładowania na postoju może się to okazać jakimś rozwiązaniem...

Bardzo budujący materiał, serce się raduje widząc takie rzeczy, będzie i dobrze tego coraz więcej.
Ruszy produkcja będzie na wyciągnięcie ręki.

Ra$ pisze: ↑19 paź 2021, 14:39 Myślę, że Włodek ma rację.
...
Albo wręcz porządne sakwy...
...
Przy możliwości doładowania na postoju może się to okazać jakimś rozwiązaniem...

kochani "parafianie", jasne że można inaczej rozwiązać transport do i z pływania , chodzi o to że fajnie widzieć nieszablonowe rozwiązanie , wychodzenie poza ogólne konwencje jest miarą postępu i progresu rozwoju

No i kolega też ma rację