Solarna Kontra 350
: 22 gru 2020, 18:50
Cześć!
Stane trochę w szranki z kolegą Rawą
Jako żem już ciut sterany wiekiem i lubię wygodę to zamiast np. pontonu zakupiłem łódkę polietylenową.
W stosunku do pontonu zaletą są stosunkowo wygodne siedziska bo jednak siedzimy, a nie leżymy na dnie,
natomiost oczywiście wadą jest konieczność transportu na przyczepce.
Również wytrzymałość konstrukcji jest uważam o poziom wyżej. W firmie Roto Tech dowiedziałem się, że zrobili testy
i rozwalili dno nawiercając je 20mm wiertłami. Nie ma to wpływu na pływalność bo polietylenowe komory boczne tworzą 4 zbiorniki.
Jako że mam już pewne doświadczenia z napędem solarnym uczciwie przygotowuję sie na sezon.
Kontra dostanie skrzydła w postaci lekkich, elastycznych paneli 4 x 150W.
Elektronika sterująca własnie trafiła na konwersję i składać się będzie z:
Regulatora Tracer 4210 40A (dzisiaj nówka sztuka przyszła)
Regutora obrotów silnika wraz ze zmiana polaryzacji napięcia silnika
Amperomierza wychyłowego do ogólnej kontroli przepływu prądu (jeszcze nie mam)
Sygnalizatora rozładowania akumulatora
Poza tym łączenie poszczególnych paneli robię na sprawdzonych, tanich wtyczko - gniazdach 16A
Jest to tanie i ze względu na nieczynny bolec nie da się pomylić polaryzacji.
Podobnie filnik Fladen Eco 40Lbs został wykastrowany z mechanicznego sterowania i na najwyższym biegu
połączenie idzie na regulator obrotów poprzez zwyczajną gniazdo - wtyczkę 16A
Konterka otrzyma ławkę ze sklejki wodo 18mm, a raczej inaczej.
Ta ławeczka na zawiasach taśmowych będzie się rozkładała w leżankę 200x120cm. Z czasem
nad tym pojawi sie namiot Tokarex 360 lub coś podobnego uszyte na zamówienie.
https://allegro.pl/oferta/namiot-do-pon ... 6635233044
Jest tez już przerobiona przyczepka transportowa.
Wodowanie polega na rozłaczeniu blokady, zwolnieniu wciągarki i popchnięciu łodzi do tyłu.
Łodź wyjeżdża około 200cm w tył na prowadnicach, które na rolkach bramy garażowej przechylają sie i schodzą pod wodę.
Całość na razie wielokrotnie testowana na sucho.
Pozdrawiam
Stane trochę w szranki z kolegą Rawą
Jako żem już ciut sterany wiekiem i lubię wygodę to zamiast np. pontonu zakupiłem łódkę polietylenową.
W stosunku do pontonu zaletą są stosunkowo wygodne siedziska bo jednak siedzimy, a nie leżymy na dnie,
natomiost oczywiście wadą jest konieczność transportu na przyczepce.
Również wytrzymałość konstrukcji jest uważam o poziom wyżej. W firmie Roto Tech dowiedziałem się, że zrobili testy
i rozwalili dno nawiercając je 20mm wiertłami. Nie ma to wpływu na pływalność bo polietylenowe komory boczne tworzą 4 zbiorniki.
Jako że mam już pewne doświadczenia z napędem solarnym uczciwie przygotowuję sie na sezon.
Kontra dostanie skrzydła w postaci lekkich, elastycznych paneli 4 x 150W.
Elektronika sterująca własnie trafiła na konwersję i składać się będzie z:
Regulatora Tracer 4210 40A (dzisiaj nówka sztuka przyszła)
Regutora obrotów silnika wraz ze zmiana polaryzacji napięcia silnika
Amperomierza wychyłowego do ogólnej kontroli przepływu prądu (jeszcze nie mam)
Sygnalizatora rozładowania akumulatora
Poza tym łączenie poszczególnych paneli robię na sprawdzonych, tanich wtyczko - gniazdach 16A
Jest to tanie i ze względu na nieczynny bolec nie da się pomylić polaryzacji.
Podobnie filnik Fladen Eco 40Lbs został wykastrowany z mechanicznego sterowania i na najwyższym biegu
połączenie idzie na regulator obrotów poprzez zwyczajną gniazdo - wtyczkę 16A
Konterka otrzyma ławkę ze sklejki wodo 18mm, a raczej inaczej.
Ta ławeczka na zawiasach taśmowych będzie się rozkładała w leżankę 200x120cm. Z czasem
nad tym pojawi sie namiot Tokarex 360 lub coś podobnego uszyte na zamówienie.
https://allegro.pl/oferta/namiot-do-pon ... 6635233044
Jest tez już przerobiona przyczepka transportowa.
Wodowanie polega na rozłaczeniu blokady, zwolnieniu wciągarki i popchnięciu łodzi do tyłu.
Łodź wyjeżdża około 200cm w tył na prowadnicach, które na rolkach bramy garażowej przechylają sie i schodzą pod wodę.
Całość na razie wielokrotnie testowana na sucho.
Pozdrawiam