Mała łódka
- Ra$
- Posty: 916
- Rejestracja: 17 gru 2020, 15:30
- Lokalizacja: Kraków
- moja flota: Canoe, żagle i inne pływadła
- Dziękował(a):: 430 razy
- Podziekowano: 170 razy
Re: Mała łódka
No i na kanadyjki nie ma takiego zbytu... Ale ja się rozglądam za jakąś ciut zgrabniejszą, mniejszą i lżejszą od mojej. Ale w zasadzie nie ma ;(
Re: Mała łódka
Zmiana planu, łódeczka kokpit będzie robiony w starszej wersji,
idzie do ludzi, wymiana barterowa, ja dostaję żywicę matę, oczywiście
w odpowiedniej ilości znajomek bierze łódkę.
Gość buduje jachty i taka małą łódkę, bączek zażyczył sobie klient
do jachtu, możliwa dalsza współpraca.
idzie do ludzi, wymiana barterowa, ja dostaję żywicę matę, oczywiście
w odpowiedniej ilości znajomek bierze łódkę.
Gość buduje jachty i taka małą łódkę, bączek zażyczył sobie klient
do jachtu, możliwa dalsza współpraca.
Re: Mała łódka
Zima to taki okres kiedy dużo czasu tracę na ogrzanie pomieszczenia,
rano po weekendzie temperatura w środku była 1 na + i dopiero po 2
godzinach palenia była taka jak trzeba + 20.
Latem przyjeżdżam, piję kawę, przebieram się i mogę brać się do pracy,
dziś mogłem to zrobić po 3 godzinach.
Topkot położony, 2-3 dni na utwardzenie i można założyć odbojnicę.
rano po weekendzie temperatura w środku była 1 na + i dopiero po 2
godzinach palenia była taka jak trzeba + 20.
Latem przyjeżdżam, piję kawę, przebieram się i mogę brać się do pracy,
dziś mogłem to zrobić po 3 godzinach.
Topkot położony, 2-3 dni na utwardzenie i można założyć odbojnicę.