nawodzie.fun

STARYKOŃ pisze: ↑31 sie 2021, 19:33 ...chcę wykombinować żeby węglowy był jako pierwszy

...ja już nawet zanabyłem potrzebne zabawki po oblukaniu filmiku , dziś może uda się zmontować dodatkową"węglówkę"...choć nie jestem pewien czy powinien być przed mechanicznym który zwyczajnie się raz na jakiś czas przepłukuje odwracając przepływ strumienia. Raczej poszanuje granulki węglowe

Strażowy pisze: ↑06 wrz 2021, 13:50

STARYKOŃ pisze: ↑31 sie 2021, 19:33 ...chcę wykombinować żeby węglowy był jako pierwszy

...nie jestem pewien czy powinien być przed mechanicznym ...

Co do zasady działania:
Węgiel aktywny oddziałuje jak wiadomo nie tylko mechanicznie.
Filtr mechaniczny zmniejsza ilość osadów na kolejnych etapach, w tym na węglu.
Sprawność węgla aktywnego zależy od rozmiaru jego czynnej (aktywnej) powierzchni.
Wstępnie nieprzefiltrowane osady osiądą na powierzchni węgla i zmniejszą jego sprawność (aktywność).

Youtube najczęściej nie jest źródłem wiedzy.
czego dowodzi ten film ?
Ktoś zbadał tę wodę ?
Walory smakowe można oceniać i porównywać jeżeli testujący nie zna pochodzenia próbek.

Nauka ma to do siebie że zawsze działa tak samo.

Jeśli oryginały direcon zawierają 10cm szaesciennych węgla i wystarczają na przewiltrowanie około 50litrow wody, to yt jak gość zrobił filtr o pojemności 150-200cm to spokojne przepuści i 500litrow.

Przy tak dużym nadmiarze moze zaniedbać efekt tunelowania, zbrylania czy przebicie przyścienne.

A co do patentu z wtg to tylko gumową rurka na sadzona na Dziubek i zassana.

Myślę że mogę zaryzykować te 70-75 pln zostawione w Castoramie i ok 30 min na dopasowanie w całość potrzebnych elementów. Miałem plan zbadać próbkę wody z poznańskiego odcinka Warty u zaprzyjaźnionej pani w Sanepidowni po zakupie filterka mechanicznego co jednak odbiegło w czasie ...teraz będzie okazja podrzucić 3 próbki : bezpośrednio z Warty bez filtracji, kolejna po przepuszczeniu przez filtr mechaniczny i ostatnia "przesiana" przez taki zestaw : mechanika+węgiel aktywny...sam jestem ciekaw wyników którymi się bankowo z Wami podzielę

Koledze STARYKOŃ bardzo dziękuję za inspirację

fotki zrobione chwilę wcześniej

Dramatu nie ma bo taka sytuacja

Jest jeszcze opcja zrobienia filtra z elementow handlowych.
Tyle ze jest wiekszy.

Trzeba zanabyc.
- Filtr liniowy 1um krótki
- Filtr liniowy weglowy krotki
- Filtr kapilarny liniowy 0.02um
- Dwa zaworki plastikwe, rurki itp.

Calosc za jakies 150 pln.

Jedyny minus to waga w okolicy 1.5kg. i koniecznosc zasilania przynajmniej metrowym slupem wody (tak jak kroplowka). Z kolei razem z pompką jest to wygodne na łódki.

Strażowy pisze: ↑06 wrz 2021, 23:25 ...sam jestem ciekaw wyników którymi się bankowo z Wami podzielę

Trzymam za słowo i czekam na wynik choć jetem po testach na żywym organizmie woda z prosny i z warty przefiltrowana przez dokładnie taki zestaw jaki prezentujesz na zdjeciach tylko weglowy jako pierwszy dodam tylko ze użyłem wkładu węglowego typu GACKDF jest ciut droższy ale ponoć filtruje herbicydy i pestycydy i użyłem wężyka 7mm z domontowaną nakrętką do butelki pet z jednej strony. Co do kolejności filtrów nie wiem czy to ma znaczenie nie chciałem po prostu by sawyer za szybko się zapychał. W filtrach LifeStraw Personal węglowy jest pierwszy w procesie filtracji.

jak sawyer mini zaczyna się zapychać, to bierzesz strzykawkę podpinasz z drugiej strony i przepłukujesz pod ciśnieniem, tyle więcej nic nie trzeba robić

Tak wiem o tym zanim nabyłem filtr trochę czasu spędziłem przed kompem czytając oglądając szukając najbardziej optymalnego rozwiązania pod względem użytkowym jak i ekonomicznym . Jednorazowo filtrowałem od 2L-3L chodziło o to by za często nie płukać mimo tego ze przed sawyerem był weglowy to po pierwszym płukaniu każdorazowo po filtrowaniu kolor wody nie był za ciekawy

STARYKOŃ pisze: ↑16 wrz 2021, 12:07 ...przed sawyerem był weglowy to po pierwszym płukaniu każdorazowo po filtrowaniu kolor wody nie był za ciekawy

...znaczy się - działa