spanie w aucie

Awatar użytkownika
Hegemon
Posty: 776
Rejestracja: 17 gru 2020, 18:05
Dziękował(a):: 93 razy
Podziekowano: 134 razy

spanie w aucie

Post autor: Hegemon »

Było kiedyś temat na sąsiednim forum, ale znalazłem coś fajnego chyba:
https://allegro.pl/oferta/dmuchany-mate ... 8285507284

a jako żem gadżeciarz ...
Pozdro
Jestem F I T ... Fajny I Tłusty :D
Łukasz
Posty: 261
Rejestracja: 22 gru 2020, 12:42
moja flota: canoe 14` na płaskie
Critical Mass na wyboje ;)
Dziękował(a):: 6 razy
Podziekowano: 50 razy

Re: spanie w aucie

Post autor: Łukasz »

jeśli jesteś się w stanie na 135cm wyspać to gratulacje ;)
Awatar użytkownika
Hegemon
Posty: 776
Rejestracja: 17 gru 2020, 18:05
Dziękował(a):: 93 razy
Podziekowano: 134 razy

Re: spanie w aucie

Post autor: Hegemon »

No fakt, żem był nie pomyślał...
Jestem F I T ... Fajny I Tłusty :D
Łukasz
Posty: 261
Rejestracja: 22 gru 2020, 12:42
moja flota: canoe 14` na płaskie
Critical Mass na wyboje ;)
Dziękował(a):: 6 razy
Podziekowano: 50 razy

Re: spanie w aucie

Post autor: Łukasz »

przerabialiśmy spanie w terenówkach, różnych, w osobówkach też
krótkich, długich ogólnie spanie w aucie ma jedną zasadniczą wade, da się to sensownie robić jak jest dość ciepło na polu, jak jest zimniej nie da się tego sensownie robić, jest o wiele gorzej niż w namiocie, no chyba że mamy ogrzewanie, wtedy to bajeczka ;)

co do samych materacy, jedyny sens to duży materac za siedzeniami, idealnie jak jesteśmy wstanie "zorganizować" płaską powierzchnie, przy materacu dmuchanym nie musi być idealna, po prostu mniej powietrza i się "wyrówna"
wiadomo że do spania najlepsze będą busu i vany, potem kombiaki i terenówki (większe), na koniec zwykłe osobówki w których to czasem jest ogromne wyzwanie, ze zwykłych samochodów najlepiej spało mi się w Mercedesie 124 (4x4 nota bene) kombi, tam jest baaaaaaaaardzo dużo miejsca ;) takie auto można kupić w niewielkich pieniążkach, to samo jeśli chodzi o starsze vany czy maxi vany (vito itp) też nie jest to ogromny wydatek (jesli nie chcemy "nowego" :mrgreen: )

konkludując, mały samochód to namiot na 100%, wygodniej, lepiej przyjemniej, duży sprawa dyskusyjna, ale ijeśłi mamy możliwość spannia w namiocie wybieramy namiot a nie samochód, wygoda i szybkość ustawiania obozowiska jest ogromna ;)
Awatar użytkownika
Strażowy
Posty: 1000
Rejestracja: 17 gru 2020, 16:30
moja flota: Gumotex x 2 : "Solar" & " Safari " 😁 💪
Dziękował(a):: 573 razy
Podziekowano: 169 razy

Re: spanie w aucie

Post autor: Strażowy »

Łukasz pisze: 07 lut 2022, 09:30 ...Mercedesie 124 (4x4 nota bene) kombi, tam jest baaaaaaaaardzo dużo miejsca ;) takie auto można kupić w niewielkich pieniążkach,...
...radzę sprawdzić aktualne ogłoszenia w necie tego zacnego już yountimera. Model kombi, w godnym stanie, z solidną 2.4 lub 3 litry benz. na automacie to wydatek 15tysi i więcej ......ale to może drobne dla niektórych ludzi 😘
" Przygoda warta jest każdego trudu ..." - Arystoteles

Pozdrawiam :mrgreen:
Łukasz
Posty: 261
Rejestracja: 22 gru 2020, 12:42
moja flota: canoe 14` na płaskie
Critical Mass na wyboje ;)
Dziękował(a):: 6 razy
Podziekowano: 50 razy

Re: spanie w aucie

Post autor: Łukasz »

znajomy ostatnio kupował wersje 4x4 zanabył za coś koło 8500pln
jakieś 2-3 miesiące temu
Awatar użytkownika
Strażowy
Posty: 1000
Rejestracja: 17 gru 2020, 16:30
moja flota: Gumotex x 2 : "Solar" & " Safari " 😁 💪
Dziękował(a):: 573 razy
Podziekowano: 169 razy

Re: spanie w aucie

Post autor: Strażowy »

Łukasz pisze: 07 lut 2022, 15:32 znajomy ostatnio kupował wersje 4x4 zanabył za coś koło 8500pln
jakieś 2-3 miesiące temu
Znasz stan blacharki i mechaniki? ...silnik to większa benzyna ?
" Przygoda warta jest każdego trudu ..." - Arystoteles

Pozdrawiam :mrgreen:
Łukasz
Posty: 261
Rejestracja: 22 gru 2020, 12:42
moja flota: canoe 14` na płaskie
Critical Mass na wyboje ;)
Dziękował(a):: 6 razy
Podziekowano: 50 razy

Re: spanie w aucie

Post autor: Łukasz »

3.0TD w automacie (147kucy? chyba?), stan blacharki przyzwoity (bez scen) mechanicznie turbina do wymiany była nie zabiło to cenowo (coś koło 600pln za regenerowaną) auto ma przejechane 370kkm ogólnie w stanie bardzo przyzwoitym, no ale to przecież lata 80 więc nie oczekuje nikt nówki blacharki :D
pomijając to W124 nie jest też pojazdem dla każdego, miałem 3.0TD, znam, jest brzydki jak noc :D mój z przebiegiem 800kkm dalej jeździ u sąsiada rodziców ;)
Awatar użytkownika
Strażowy
Posty: 1000
Rejestracja: 17 gru 2020, 16:30
moja flota: Gumotex x 2 : "Solar" & " Safari " 😁 💪
Dziękował(a):: 573 razy
Podziekowano: 169 razy

Re: spanie w aucie

Post autor: Strażowy »

To solidna, stara konstrukcja, rozrząd na kołach zębatych , spore przebiegi nie dziwią bo w tamtych czasach jeszcze się nie produkowało budżetowo i "pod oko" z założeniem że za 2 lata musi się zje..ć 😉. Nie wiem co to dla Ciebie Łukaszu "stan przyzwoity" , natomiast wiem ile obecnie kosztują pracę blacharsko-lakiernicze. Zapomnieć trzeba że ktoś dach czy ogromną przednią maskę w takim pojeździe wylakieruje za 300-400 PLN , obstawiam że bliżej 800-1000. To już ma swoje lata więc jeśli ktoś znajdzie niestyrana bazę z założeniem że chce to auto ogarnąć i zachować na dłużej to bankowo nawet te 15-20 tysi nie styknie. No chyba że ktoś chce tylko wołka roboczego który terakota zdrowo i nie trzęsie się nad wyglądem.
Podobnie sprawa wygląda ze starszymi kombiakami od Volvo. Kilka lat temu można było kilkunastoletni egzemplarz kupić w sensownej cenie, dziś są oferowane dojechanie padaczki lub wygłaskane "wagony" ale te słono kosztują a przynajmniej o wiele więcej niż inne, mniej kultowe kombi.
124 już się kończy więc ich wartość rynkową idzie w górę .
ps...jeszcze bym się pokusił ale na 3 litrowa benzynę 😆
" Przygoda warta jest każdego trudu ..." - Arystoteles

Pozdrawiam :mrgreen:
Awatar użytkownika
Strażowy
Posty: 1000
Rejestracja: 17 gru 2020, 16:30
moja flota: Gumotex x 2 : "Solar" & " Safari " 😁 💪
Dziękował(a):: 573 razy
Podziekowano: 169 razy

Re: spanie w aucie

Post autor: Strażowy »

Odświeżam nieco temat ...pod plecki różne wynalazki ludzie wrzucają, jest kilka patentów ...ja ostatnio zadbałem o to, żeby dodatkowe prądy w wyjazdowym saloniku były "w kulturze" 😆
Na foto widoczna półeczka na drobiazgi a w niej zamontowane pstryczki-elektryczki do obu dodatkowych listew LED ( jedna zaraz za przednimi fotelami, druga przed tylnymi wrotami ) + dodatkowe gniazda USB z voltomierzem który pokazuje stan naładowania aku hotelowego
Załączniki
IMG_20221212_195742_486~2.jpg
IMG_20221212_195806_421~2.jpg
" Przygoda warta jest każdego trudu ..." - Arystoteles

Pozdrawiam :mrgreen:
ODPOWIEDZ