...no i kupiono Karolcię
, jakaś taka "mandarynkowa" , posypana pieprzem
...w wolnym tłumaczeniu, pomarańczowy
polietylen z czarnymi drobinami w masie...bardzo fajny stan tzn brak jakichkolwiek napraw termicznych, brak odkształceń i deformacji skorupy, oba dekle, olinowanie, podstopki, fotel i grodzie na bakistach w oryginalnym stanie-nic nie paplane...normalne ślady użytkowania widoczne na dnie.
Szczególnie wnikliwie oglądałem podłogę w okolicach siedziska, w tym modelu ten rejon zazwyczaj najszybciej dostaje w palnik. Nie wiem czy dobrze kombinuję ale myślę że tam skorupa zbiera więcej naprężeń niż w innych miejscach.
Pogodynka jakoś mocno nie sprzyjała dzisiaj długim oględzinom ( rano w okolicach Chojnic było -1 szt.C i deszczyk z drobnym gradem
) więc zarzuciłem na kombi, przypasałem i do domu.
Od rana 450km nawinięte na rolki, nieco zmęczony ale zadowolony bo plan wykonany
..........z nawiązką !
fotki wieczorem jakieś wrzucę