jeśli uda się nabyć MPI to co innego, ale tych akurat jest mało
w zasadzie jedynymi sensownymi wyborami w założonym budżecie, były Frotka 3,2 oraz Jeep WK 3,7 po rozpatrzeniu rozpadających się Mitsu, które wyglądały ładnie z góry odpuściliśmy temat mitsubishi
a w tym przypadku ekonomia i osiągi z dość znacznym żaglem na dachu były priorytetem, to odpuściliśmy zupełnie nierozpędzającą się frote 2.2

po wyszukaniu kilku w dość nieciekawych cenach, ale ciekawym stanie znalazła się ta... jedyna wada, że byłą daleko i nikogo na miejscu do oględzin, ale jak Piotr pisał, Pan był sensowny, wysłał wiele zdjęć i pomimo najszczerszego zniechęcania i wyszukiwania problemów frota się obroniła przy zakupie ;p